Post
autor: D4A0 » 16 sie 2016, 09:39
Obie kostki są dwupinowe, różnią się jedynie kształtem i terminalami złącza.
Stara złącze/kostka - 1J0973722 przedlift
Nowa złącze/kostka - 3D0941165A polift
1. Stare kostki niestety trzeba uciąć (obudowę zachowaj, można ją ponownie użyć po usunięciu terminali/pinów z wewnątrz).
2. Jeśli kupiłeś obudowę złącza w komplecie z pinami, piny należy po prostu zacisnąć zgodnie ze sztuką (potrzebna do tego dobra praska, założyć uszczelkę żyły na przewód, ściągnąć z przewodu około 3 mm izolacji, włożyć przewód w terminal tak aby miedziana żyła była w obszarze prasowania dla żył (środkowy obszar terminala), a izolacja w obszarze dla izolacji (końcowy obszar terminala), dosunąć uszczelkę do obszaru zaciśnięcia izolacji i zacisnąć praską.
3. Jeśli nigdy tego nie robiłeś, poproś kogoś kto ma jakieś doświadczenie i dobry sprzęt.
4. Należy pamiętać, aby założyć wszystkie uszczelki złącza, w przeciwnym wypadku dostanie się tam wilgoć i wda się korozja co będzie skutkować ciągłymi błędami.
5. Jeśli kupiłeś złącze z przewodem, połącz przewody poprzez lutowanie lub złącza zaciskane pamiętając o dobrej izolacji połączenia przez wilgocią (generalnie jest to małoprofesjonalna i najszybsza opcja)
6. Unikaj zwierania przewodów ze sobą.
7. Pamiętaj o połączeniu + z +, - z - .
Najmniej inwazyjnym i najdroższym rozwiązaniem jest zrobienie przejściówki ze starego złącza na nowe, wówczas wpinasz jedynie przejściówkę i wszystko jest zgodnie ze sztuką i w każdej chwili można wrócić do przedlifta gdyby komuś coś odbiło, w życiu bywa różnie.
Wszystko robisz oczywiście z wyłączonym zapłonem.