Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam Kolegów , jestem tu nowy, prosze o wyrozumialość jeszcze wszystkiego nieogarniam:))


Mam problem z moja a6 i szarpaniem.Czytałem duzo postów zasugerowalem sie problemami kolegów ale nic nie pomogło. Moj problem wyglada tak:

A6 1999r 2.4 AML LPG Q+T przebieg 244780 na gazie ok 24 tyś

Szarpanie wystepuje podczas jazdy w zakresie obrtów 2200-2600
Najczesniej sa to predkosci ok 100-120km/h po przejechaniu kilku km.
Wczoraj testowalem w trybie recznym jazde i rowniez wystapilo to na 2 i 3 biegu.
Szarpanie wyglada jakby wypadanie załonu, duszenie silnika. Sciagam noge z gazu i chce dodac i wtedy mocno szarpie, rzuca nim.
Ustepuje to dopiero po kilkukrotnym przygazowaniu albo po ponownym uruchomieniu silnika.

Sugerujac sie problemami kolegow wymienilem:
-cewka NGK
-świece BERU
-kable WN
- wymieniono pekniete weze odmy
- ezektor
- rozrzad wym ok 30 tyś
- olej i filtr w SB ok 25 tyś
- uszczelniono silnik
- podcisnienia całe sprawdzone
- wymiono katalizatory - stare wysypaly sie i wspawano nowe zamienniki

Skrzynia ok klasycznie czasem bardzo delikatnie szarpnie przy przejsciu z2 na 3 bieg wstepuje to sporadycznie

Silnik nie wywala błędów na LPG tez ok
Ogolnie wlożyłem juz w nia kupe kasy az zona sie drze ze bylo by na model C6

Nie mam juz pomysłu, moze ktos podpowie ?

Pozdrawiam

ma to miejsce na gazie i benzynie?

tak sytuacja ma miejsce na LPG i PB

zaczelo sie to pojawiac od mniej wiecej pol roku a auto posiadam ok 2 lat

Czasem zimą przy rozruchu słychać napinacz łancucha ale to raczej nie powinno miec wpływu

podejrzałbym w blokach pomiarowych skrzyni ( chyba 007 ) uślizg konwertera w momencie gdy występują te szarpania

Nie mialem dzis czasu pobawic sie przy pomiarach w,alczylem z przegubem zew i trzeszczeniem w kole po jego wymianie.
Jakis czas temu pekła studzienka pod autem uszkadzajac banana , oslone i przegub oraz robiac dziure w podlodze wielkosci kciuka :shock: . Oczywiscie dluga walka z ubezpieczycielem drogi i wysylajac pisma typu " ty do mnie , ja do ciebie" z laska dali jakies marne 600pln trwalo to kilka m-cy i przez ten czas przegub calkiem ..uj strzelił i chyba wewnetrzny tez do wymiany bedzie slychac delikatne tykanie.

ale wracajac do tematu szarpania, dzis znowu wystapily podczas powrotu do domu i stanałęm na poboczu , silnik dalej rzuca , b. nierówno chodzi i zmienilem biegi w SB na P oraz N bez skutku i teraz moje pytanie czy od konwertera dalej bedzie czuc duze drgania nawet na postoju i parkingu ? Drgania ustaly po kilku przygazówkach.