Nie wiem skąd te ataki na mnie

Czego chciałem: Nie robić niczego przy wsiadaniu/wysiadaniu do/z auta, tzn - kamera na szybie jest cały czas, instalacja jest nie widoczna, po włączeniu silnika kamera zaczyna działać, po zgaszeniu silnika kamera przestaje działać

Zapomniałem dodać, że kable są pochowane za słupkiem pod uszczelką a następnie w podsufitce.
Co mam: Właśnie to czego chciałem
Jak było: Musiałem samemu włączać/wyłączać kamerę - inaczej mówiąc pamiętać o tym.
Ot i cała historia

Myślałem że ktoś też będzie chciał może tak zrobić dlatego podzieliłem się informacją inaczej poprosiłbym od razu o zamknięcie tematu...