Witam,
Opiszę swój problem: wczoraj jechałem do Niemiec, po wjechaniu na autostradę zaczął mi migać check ale auto jechało normalnie. Działo się to tylko powyżej 130 km/h, jak jechałem 120 check się świecił ale nie migał. Po przejechaniu ok. 500km auto zaczęło bardzo głośno chodzić (odgłos jakby odkurzacz, suszarka) i teraz słychać to ciągle po dodaniu gazu. Przed podróżą wymieniałem filtr powietrza, czy da się tam niechcący coś rozpiąć żeby miało takie skutki? Chwilowo nie mam możliwości podpięcia auta pod kompa. Miał ktoś kiedyś pdoobny problem?