Mam taką sprawę jak i problem w jednym. Na biegu jałowym N mam lekkie skoki obrotów ale delikatne. Na biegu D gdy zatrzymuję się na światłach również ciągnie mnie do przodu. Poszarpie kilka razy i się uspokaja.
Dzisiaj doszedł kolejny problem. Mianowicie głownie na pierwszym i drugim biegu przy normalnym przyśpieszaniu auto idzie słabo oraz słychać zupełnie inny dźwięk z silnika niż zazwyczaj. Dopiero gdy docisnę mu pedał gazu niemal do podłogi auto się odmula i już idzie normalnie. Ma też czasem problemy z redukcją, tzn muszę docisnąć bardzo pedał do podłogi aby załapał, że ma zrobić redukcję. Ogólnie dziwnie zaczął reagować na gaz.
Czy to będzie przepustnica? Pierwsze co przyszło mi do głowy to ona bo zarówno odpowiada za obroty na N jak i za gaz - dobrze myślę

Za 2-3 mieś jadę nim na skandynawie i jednak taka usterka nie jest mi na rękę:/
Pozdrawiam