Celowałem kiedys w BCY ale to sa stare kapcie i zeby to miało rece i nogi to najpierw remoncik a remoncik to koszta z 10k euro więc ja podziekował-za te cene to mam np 4.0 czy BUH 5.0 ze swapem.
Nie robie zlotowozów tylko auta cywilne na codzień.
[A6 C5] [A6 c5] 2.7 BiTurbo - tuning na 400-450km - koszta
-
Gość.
Chodzi mi o to że ja nie przepadam za tuningiem seryjnych silników. To trza jeszcze policzyć mechanike odpreżanie jakies cuda na kilu ktorych robic nie mam zamiaru nigdy dlatego zamiast sie babraz ide na skróty i se wrzucam gotowy motorek który np 4.0 tfsi ma w serii od ponad 400koni a 3.0 jako łatwiej osiągalne na samym programie bedzie miało 400koni co mnie w zupełności wystarczy
Celowałem kiedys w BCY ale to sa stare kapcie i zeby to miało rece i nogi to najpierw remoncik a remoncik to koszta z 10k euro więc ja podziekował-za te cene to mam np 4.0 czy BUH 5.0 ze swapem.
Nie robie zlotowozów tylko auta cywilne na codzień.
Celowałem kiedys w BCY ale to sa stare kapcie i zeby to miało rece i nogi to najpierw remoncik a remoncik to koszta z 10k euro więc ja podziekował-za te cene to mam np 4.0 czy BUH 5.0 ze swapem.
Nie robie zlotowozów tylko auta cywilne na codzień.
-
Jarek-LT
-
Gość.
-
Jarek-LT
-
czarnykurczak
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 01 sty 2015, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa
O taką odpowiedź mi chodziłoApophis pisze:To malinka silniczek o bardzo dobrych opiniach-na pewno bije na łeb 2.7czarnykurczak pisze:Apophis, a czasem to tfsi nie będzie żarło więcej oleju niż niejeden dwusuw?
dziękuję . Mniejsze tsi/tfsi mają żałosną opinię i myślałem, że ten też padaka.Były 2 golfy, jest audi .
Jeszcze sobie kupię golfa mk4... R32
.Jeszcze sobie kupię golfa mk4... R32
Dopiero teraz miałem czas żeby sobie to wszystko na spokojnie przeanalizować i doszedłem do wniosku: z pewnością nie pakuję się w 3.0TFSI - odpada.
Treaz kolejne pytanie: Czy Audi 2.4/2.6/2.8 mają taką samą skrzynię biegów oraz półośki itp jak 2.7? Bo kupując np. 2.8 mogę użytkować Audi przez pewien okres, osobno kupuję silnik 2.7 BiTurbo i go modzę, jak już skończę wtedy zakładam głowicę od 2.8 do 2.7 a od 2.7 do 2.8 - wkładam 2.7.
A 2.8 mogę sprzedać
Czy przekładając głowicę od 2.8 muszę mieć od niego wałki rozrządu itp czy od 2.7 jest współzamienne?
Treaz kolejne pytanie: Czy Audi 2.4/2.6/2.8 mają taką samą skrzynię biegów oraz półośki itp jak 2.7? Bo kupując np. 2.8 mogę użytkować Audi przez pewien okres, osobno kupuję silnik 2.7 BiTurbo i go modzę, jak już skończę wtedy zakładam głowicę od 2.8 do 2.7 a od 2.7 do 2.8 - wkładam 2.7.
A 2.8 mogę sprzedać
Czy przekładając głowicę od 2.8 muszę mieć od niego wałki rozrządu itp czy od 2.7 jest współzamienne?
-
Gość.
Inaczej. Kupujesz sobie jakies V6 w manualu to możesz potem wsadzić tam inne V6 kompletne. Elektronike sie dostroi a w mechanice w zasadzie nie ma nic do roboty. jedynie wydechy i osprzet zwiazany z turbo w 2.7
Skrzynie sa rózne ale kazda pojedzie. Masz tylko wybór pomiedzy 5,6 biegów i rożnymi przełożeniami.
Co do przekładek głowic to nie wypowiem sie bo nie wiem ale dla mnie to jakas fantazja już
Skrzynie sa rózne ale kazda pojedzie. Masz tylko wybór pomiedzy 5,6 biegów i rożnymi przełożeniami.
Co do przekładek głowic to nie wypowiem sie bo nie wiem ale dla mnie to jakas fantazja już
Właśnie o to mi chodzi czy skrzynie i półośki mają taką samą wytrzymałość zarówno w 2.7bt jak i w pozostałych V6. O osprzęt i wydech nic a nic się nie martwię.
Z tego co wyczytałem mają o niebo lepszy przepływ i ogarniają moce powyżej 600km więc jak robić to już wszystkoApophis pisze:Co do przekładek głowic to nie wypowiem sie bo nie wiem ale dla mnie to jakas fantazja już
-
Gość.
350NM to 2.7 ma bez chipa więc przy 400-450km będzie miał 550-600NM - w życiu nie pomyślałbym o takiej mocy z napędem FWD
Sprzęgło od RS4 to koszt około 1000zł więc z pewnością kupię.
Czytam teraz i ponoć maglownica jest inna od 2.8 niż 2.7
Coś mi tu nie gra - przecież to praktycznie te same silniki 
Sprzęgło od RS4 to koszt około 1000zł więc z pewnością kupię.
Czytam teraz i ponoć maglownica jest inna od 2.8 niż 2.7
Coś mi tu nie gra - przecież to praktycznie te same silniki 
-
Gość.
Troszkę się kontakt urwał ale już opisuje co i jak:
Oglądałem parę aut(raczej średnia, średnia-niższa rynkowa) u Naszych sąsiadów niemców i wnioski są takie:
- 3 samochody miały uszkodzenia lakiernicze, powycieraną tapicerkę/kierownicę co sugerowałoby na duuuużo większy przebieg niż deklarowany i ogólnie widać że właściciele nie dbali o samochód(wszechobecny syf);
- jedno auto niby przy przebiegu 250.000 na niemieckich drogach miało całkowicie wybite zawieszenie, stukało z każdej strony, auto pływało zamiast trzymać się drogi, przy odpuszczaniu gazu szarpało samochodem, przy 70, 110, 130km/h trzęsło cała budą - dodam że auto było od handlarza i najtańsze z oglądanych;
- ostanie niby wszystko OK ale skrzynia zgrzytała przy schodzeniu z 3 na 2 i sprzęgło się mocno ślizgało(to akurat mniejszy problem)
Czyli puki co nie śpieszy mi się z zakupem, do Niemiec pewnie jeszcze za 2-3 miesiące będę jechał więc wtedy poszukam, może coś sensownego będzie
Oglądałem parę aut(raczej średnia, średnia-niższa rynkowa) u Naszych sąsiadów niemców i wnioski są takie:
- 3 samochody miały uszkodzenia lakiernicze, powycieraną tapicerkę/kierownicę co sugerowałoby na duuuużo większy przebieg niż deklarowany i ogólnie widać że właściciele nie dbali o samochód(wszechobecny syf);
- jedno auto niby przy przebiegu 250.000 na niemieckich drogach miało całkowicie wybite zawieszenie, stukało z każdej strony, auto pływało zamiast trzymać się drogi, przy odpuszczaniu gazu szarpało samochodem, przy 70, 110, 130km/h trzęsło cała budą - dodam że auto było od handlarza i najtańsze z oglądanych;
- ostanie niby wszystko OK ale skrzynia zgrzytała przy schodzeniu z 3 na 2 i sprzęgło się mocno ślizgało(to akurat mniejszy problem)
Czyli puki co nie śpieszy mi się z zakupem, do Niemiec pewnie jeszcze za 2-3 miesiące będę jechał więc wtedy poszukam, może coś sensownego będzie
