Witam. Ostatnio przytrafiła mi się tragedia. Jadąc do domu jakiś kilometr przed parkingiem zerwał mi się pasek klinowy. Auto nie zgasło miałem gaz ale oczywiście ładowanie spadło do zera jak i zaczęły gasnąć światła, nie wspominając o wspomaganiu. Co mogło pójść więcej przy tym przypadku? Czy szykować się na jakieś większe naprawy, czy ogranicza się to tylko do wymiany paska, napinacza, czy innych rolek? Dodam ze auto doprowadziłem na parking.
Pozdrawiam.
Pękniety pasek klinowy.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga