Audi A6C5 Benzyna - odpalanie w mrozie
Audi A6C5 Benzyna - odpalanie w mrozie
Cześć,
Posiadam Audi A6C5 2.4 w samej Benzynie.
Od 2-3 dni występuje u mnie pewien problem dotyczący odpalania samochodu.
Otóż gdy wstanę rano i chce go odpalić to nie kręci nawet rozrusznik, przekręcam kluczyk i nic, zero odgłosów. Ładowanie akumulatora jest takie same jak w wakacje, na wiosnę czy jesień, więc akumulator zakładam, że mam sprawny.
Musze kilka razy przekręcić kluczyk tak jak w samochodzie na ropę - podgrzewa się świecie po kilkukrotnym przekręceniu kluczykiem i wtedy jakimś cudem odpali mi samochód. Potem normalnie mi już odpala nawet przy -15.
Ale gdy samochód postoi tak 5 godzin w takiej temperaturze, lub całą noc, to jest to samo. Nic nie kręci nic nie słychać, tylko po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka załapie i odpali.
Gdybym miał słaby akumulator to "chełdałby" i bym to słyszał, że chociaż próbował odpalić. Ładowanie akumulatora jest ok, takie jak na wakacje.
Co to Panowie może być? Możliwe, że świeca jedna lub dwie mi wyleciały i stąd są takie problemy? Czy to może być rozrusznik? Przy -5 zawsze odpalał idealnie, czy to zima, wiosna, czy wakacje +30. Czy to może wina akumulatora? Tylko gdyby mi akumulator padł to on by w ogóle mi nie wstał i nie odpalił już.
Waszym zdaniem co to może być? Świeca, rozrusznik, czy akumulator? A może coś innego?
Posiadam Audi A6C5 2.4 w samej Benzynie.
Od 2-3 dni występuje u mnie pewien problem dotyczący odpalania samochodu.
Otóż gdy wstanę rano i chce go odpalić to nie kręci nawet rozrusznik, przekręcam kluczyk i nic, zero odgłosów. Ładowanie akumulatora jest takie same jak w wakacje, na wiosnę czy jesień, więc akumulator zakładam, że mam sprawny.
Musze kilka razy przekręcić kluczyk tak jak w samochodzie na ropę - podgrzewa się świecie po kilkukrotnym przekręceniu kluczykiem i wtedy jakimś cudem odpali mi samochód. Potem normalnie mi już odpala nawet przy -15.
Ale gdy samochód postoi tak 5 godzin w takiej temperaturze, lub całą noc, to jest to samo. Nic nie kręci nic nie słychać, tylko po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka załapie i odpali.
Gdybym miał słaby akumulator to "chełdałby" i bym to słyszał, że chociaż próbował odpalić. Ładowanie akumulatora jest ok, takie jak na wakacje.
Co to Panowie może być? Możliwe, że świeca jedna lub dwie mi wyleciały i stąd są takie problemy? Czy to może być rozrusznik? Przy -5 zawsze odpalał idealnie, czy to zima, wiosna, czy wakacje +30. Czy to może wina akumulatora? Tylko gdyby mi akumulator padł to on by w ogóle mi nie wstał i nie odpalił już.
Waszym zdaniem co to może być? Świeca, rozrusznik, czy akumulator? A może coś innego?
- Xray T2
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 674
- Rejestracja: 25 paź 2015, 22:25
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Pytanie czy kontrolki ci przygasają jak przekręcasz kluczyk a niema reakcji rozrusznika. Jeśli tak to wina po stronie rozrusznika.
Dołożone:
Tempomat, kamerka cofania + kamera przód, elektryczne składanie lusterek, spryskiwacze lamp.
Zmienione z rns-d na rns-e + bluetooth z a4 b6/b7.
Przeróbka tylnych lamp na full led.
Przeróbka przednich lamp na black hella + bixenon + druga soczewka na światła drogowe.
Tempomat, kamerka cofania + kamera przód, elektryczne składanie lusterek, spryskiwacze lamp.
Zmienione z rns-d na rns-e + bluetooth z a4 b6/b7.
Przeróbka tylnych lamp na full led.
Przeróbka przednich lamp na black hella + bixenon + druga soczewka na światła drogowe.
Nie przygasają właśnie.
Po prostu nie ma reakcji jak przekręcam kluczyk.
Jak po kilku razach przekręcam to nagle samochód zakręci i odpali. Zgasze samopchód po czasie, i ponownie od razu odpala.
To się dzieje tylko przy mniej niż -15 gdy samochód postoi dłużej w mrozie. Gdy jest 0 +5, =20 to samochód może stać i tydzień ale i tak odpali normalnie.
Przy mrozie już nie.
Po prostu nie ma reakcji jak przekręcam kluczyk.
Jak po kilku razach przekręcam to nagle samochód zakręci i odpali. Zgasze samopchód po czasie, i ponownie od razu odpala.
To się dzieje tylko przy mniej niż -15 gdy samochód postoi dłużej w mrozie. Gdy jest 0 +5, =20 to samochód może stać i tydzień ale i tak odpali normalnie.
Przy mrozie już nie.
Dziś Panowie miałem to samo.Xray T2 pisze:Pytanie czy kontrolki ci przygasają jak przekręcasz kluczyk a niema reakcji rozrusznika. Jeśli tak to wina po stronie rozrusznika.
Przekręcam kluczyk i jednak kontrolki gasną i nic a nic. Nie kręci.
Dopiero po kilkukrotnym przekręceniu kluczykiem samochód odpala a potem pali idealnie.
Wyłącze samochód i za chwilę ponownie nie ma problemu już z rozruchem.
Kwestia jest taka, że tylko to się dzieje na mrozie.
Czyli co mogło paść? Rozrusznik? Czy szczotki?
- Xray T2
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 674
- Rejestracja: 25 paź 2015, 22:25
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Kończą sie szczotki. Napewno rozrusznik do wyjecia.
Dołożone:
Tempomat, kamerka cofania + kamera przód, elektryczne składanie lusterek, spryskiwacze lamp.
Zmienione z rns-d na rns-e + bluetooth z a4 b6/b7.
Przeróbka tylnych lamp na full led.
Przeróbka przednich lamp na black hella + bixenon + druga soczewka na światła drogowe.
Tempomat, kamerka cofania + kamera przód, elektryczne składanie lusterek, spryskiwacze lamp.
Zmienione z rns-d na rns-e + bluetooth z a4 b6/b7.
Przeróbka tylnych lamp na full led.
Przeróbka przednich lamp na black hella + bixenon + druga soczewka na światła drogowe.
- maliniak-100
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 251
- Rejestracja: 11 kwie 2013, 15:01
- Imię: Andrzej
- Rocznik: 2002
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ALF 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Łódż
- Xray T2
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 674
- Rejestracja: 25 paź 2015, 22:25
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Jak koledzy wyżej piszą zacznij od stacyjki.
Dołożone:
Tempomat, kamerka cofania + kamera przód, elektryczne składanie lusterek, spryskiwacze lamp.
Zmienione z rns-d na rns-e + bluetooth z a4 b6/b7.
Przeróbka tylnych lamp na full led.
Przeróbka przednich lamp na black hella + bixenon + druga soczewka na światła drogowe.
Tempomat, kamerka cofania + kamera przód, elektryczne składanie lusterek, spryskiwacze lamp.
Zmienione z rns-d na rns-e + bluetooth z a4 b6/b7.
Przeróbka tylnych lamp na full led.
Przeróbka przednich lamp na black hella + bixenon + druga soczewka na światła drogowe.
Mam identyczny problem. Z tym że u mnie dodatkowy problem to dziura w rurze od plynu chłodzącego, plyn sika na pasek klinowy i chyba sie ślizga i nie ładuje. Po delikatnym odkreceniu korka od zbiorniczka płynu chłodniczego ładowanie wrocilo do normy. Jutro rano okaże sie czy to tylko w tym tkwi problem czy rowniez jest to stacyjka