Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Zastanawia mnie temperatura oleju ktora na trasie przewaznie kreci sie 86-90°C tym bardziej teraz gdzie jest zimno. W miescie jak klade to 90-98°C a na trasie ile fabryka dala to nawet 104 °C.

Parametry oleju jaki leje:
Gestosc : 0,85 g/ml
Lepkosc : 72 mm2/s (40°C)
Lepkosc : 11,8 mm2/s (100°C)

Rozumiem z tego ze lepkosc to inaczej smarwanie i przy 110 °C to juz olej moze byc jak woda. Z tego co zaglebialem sie w temat to np duzo maszyn buowlanych ma dodatkowe chlodnice do oleju i olej w tych dieslach nie przekracza 60°C mimo ze woda ma 90°C

Czy jest sens robic cos w tym temacie zeby miec nizsza temp oleju ? czy tak ma byc ?

Olej do Twojego silnika musi spełniać normę 507.00 -> są to oleje 5w30, których lepkość oscyluje w okolicach 11-12 cSt. Woda o temperaturze 20°C ma 1 cSt.

Ja bym nalał olej o lepkości 72,3cST@40°C oraz 11,7cST@100°C, lub taki, który ma 73cST@40°C oraz 11,9cST@100°C.

Generalnie z temereraturą oleju nic nie zrobisz, przy wysokich prędkościach temperatura oleju będzie dochodziła to 105 °C, to jest de facto graniczna temepratura dla oleju silnikowego.

Jako modyfikację auta możesz wrzucić większą chłodnicę oleju.

No wlasnie mysle cos nad chlodnica oleju i gdyby udalo sie utrzymac temp oleju przy normalnej jezdzie gdzies 80-84°C to byl zadowolony. bylby zapas

Najgorsze to to ze ten czujnik to jest w misce olejowej wiec to co pokazuje ma kilka °C mniej niz jest w glowicy.

Kolego czy przerabiales jakis temat z tymi chlodnicami ?

Adi_ pisze:Zastanawia mnie temperatura oleju ktora na trasie przewaznie kreci sie 86-90°C tym bardziej teraz gdzie jest zimno. W miescie jak klade to 90-98°C a na trasie ile fabryka dala to nawet 104 °C.

Na pewno w instrukcji swego pojazdu masz podaną, zalecaną przez producenta klasę lepkości oleju. Jest to minimum, jakiego powinieneś się trzymać. Te parametry oleju jakie podałeś sugerują, że jest to olej 5W30 albo 0W30 ... zresztą bardzo dobre parametry, więc wnoszę, że jest to olej b. dobrej jakości. Jeśli tak jak piszesz, lubisz forsowną jazdę autem, to po co zaraz zmieniać chłodnicę oleju? Zmień klasę lepkości oleju o oczko xW40 i już.
Często producenci podają jeszcze inny parametr, który u nas tłumaczy się jako lepkość dynamiczną. Pomiaru dokonuje się przy 150 stC. I nie jest tak, że 105 stC to temp. graniczna oleju. Olej w silniku, na niektórych elementach silnika, osiąga i grubo powyżej 200 stC i nie jest powiedziane, że 5W30 tego nie wytrzyma. Wszystko zależy od składu/dodatków do oleju.
Jeśli często pokonujesz trasy i lubisz "cisnąć", również w mieście, to polecam wyższą klasę lepkości od obecnej, którą stosujesz. A jeśli lubisz szybszą jazdę od czasu do czasu, to wystarczy nawet 5W30. Tylko częściej go zmieniaj i już
Zwróć jeszcze uwagę na parametr, który u nas zwie się "odparowalność wg, Noacka". Świetnie, jak jest pomiędzy 5 a 7 (więcej to gorzej). No i pewnie masz DPFa, więc musisz mieć coś w ACEA Cx. Ale czy to będzie low, czy mid-saps ... wybór należy do Ciebie. Wiadomo jest, że mniejsze popioły w oleju pomagają filtrowi DPF, a nie koniecznie samemu sercu auta, czyli silnikowi. No ale jeśli jeździsz sporo w trasie ... szerokiej drogi
Aha ... gdyby podczas normalnej jazdy temperatura oleju którego używasz wynosiła powyżej 90 stC, to coś "Twemu" sercu dolega. I nie mam namyśli przypadku, kiedy używasz xW30, a temp. w cieniu to 40 stC

obecny olej tak 5w30. Staralem sie cos dobrac ale wlasnie ten dpf trzyma. Zastnawiam sie nad kastracja + remap ale dwoch dobrych tonerow powiedzialo ze "jak nic sie nie psuje to lepiej nie ruszaj chyba ze na mocy bardzo ci zalezy to dowalimy a dpf niech zostanie"

tylko ze dla mnie bedzie sie czesciej zpelnial i czesciej wypalal po czym rozmowa milknie

ale temat o oleju wiec przy spokojniej jezdzie w miescie 85-86 °C na trasie przy 120-130 jeszcze trzyma 89-90 °C ale tylko jak zaczniesz deptac czy na trasie czy w miescie to idzie po chwili w gore i tak mi sie wydaje jak by wydajnosc chlodnicy oleju byla bardzo ograniczona.

Adi_ pisze:przy spokojniej jezdzie w miescie 85-86 °C na trasie przy 120-130 jeszcze trzyma 89-90 °C

Wszystko jest więc w najlepszym porządku. To oczywiste, że przy wyższych prędkościach, a więc i obrotach, temp. oleju podskoczy trochę. Nie twierdzę, że wydajność chłodnicy nie ma na to wpływu, bo ma, ale skoro producent przewidział taką właśnie chłodnicę jaką masz, nie szukałbym problemu, tam gdzie go nie ma
Jeśli myślisz o podniesieniu mocy ... tu można rozważać pewne opcje, ale tak jak pisałem wcześniej. Jeśli masz jakiekolwiek obawy co do lepkości obecnego oleju przy bardziej dynamicznym traktowaniu auta i robisz to częściej niż sporadycznie, to poszedłbym w xW40. Ewentualnie częstsza wymiana tego oleju co masz.
Niektórzy na Track Day jeżdżą na 5W30 i po takim dniu zmieniają oliwę na świeżą. Nic się nie dzieje niepokojącego z ich silnikami
Wiadomo, że tzw. eko jazda sprzyja zapychaniu się DPFa, ale Tobie to nie grozi Mocniejsze traktowanie silnika i trasy sprzyjają odpowiedniej kondycji DPFa. Tu na forum są osoby, co przy przebiegach 270 kkm i wyższych jeszcze nie miały z nim problemów.

Moze nie szukam problem kolego ale tak zastanawia mnie ta zmiana lepkosci tzn wlasciwosci oleju. Wiem ze to tak ma byc bo temperaturato powduje ale dzis dosc dlugo olej mial temperature 70 °C gdzie temperatura silnika 90°C.

I jezeli przy nizszej temp. oleju jego lepkosc jest lepsza to bardziej olej uszczelnia silnik i trzyma jego wydajnosc.

Zaobserwowalem ze im wyzej temp oleju mam tym bardziej delikatny silnik jest tzn ruszanie bez dodawania gazu i nie chodzi tak mieciutko. Mam na mysli zakres temp oleju 94-100 °C

Zgodze sie ze ludzie robia po 500 tys km i kolka sie kreca ale jezeli nizsza temp oleju uszczelnia silnika bardziej to trzyma jego parametry i lepiej bedzie go chronic bez wzgledu jaki olej lejemy czy sie myle ?

Spokojnie nie probuj poprawiac fabryki bo tam wszytsko dobrze jest policzone a 105 stopni to zadna temperatura dla dobrego oleju, zrywanie filmu olejowego moze sie zdarzyc ale w duzo wyzszych temperaturach wiec nie ma co kombinowac na sile.

Jest tez taki parametr w Vag'u: Engine quality start:
- na zimnym silniku jest 25-26
- na cieplym silniku jest 16-17

Nie wiem jakie to jednostki itp ale sadze ze to ma powiazanie z lepskoscia oleju i jego uszczelaniem.

Cos takiego wrzucic z termostatem i powinno byc lepiej niz fabryka zrobila bo oni chca tylko sprzedc i okres gwarancji przetrzymac.



Testy zrobilem i zobaczcie sami

T zewnętrzna 7°C

[kph] | [°C]
-------------------
120 | 90
140 | 94
160 | 98
180 | 102
200 | 104

To jest na trasie i przy 7°C to co dzieje sie w lecie ...

Adi_ pisze:Cos takiego wrzucic z termostatem i powinno byc lepiej niz fabryka zrobila bo oni chca tylko sprzedc i okres gwarancji przetrzymac.

Adi_ pisze:jezeli nizsza temp oleju uszczelnia silnika bardziej to trzyma jego parametry i lepiej bedzie go chronic bez wzgledu jaki olej lejemy

Kolego, zrobisz jak zechcesz. Dodam tylko, że zbyt wysoka lepkość powoduje, że olej będzie wolniej przepływał przez węzły tarcia, a to spowoduje gorsze odprowadzanie z nich ciepła. Co to oznacza? ... chyba już pisać nie muszę
Poza tym każdy płyn o dużej lepkości poddany ścinaniu wytwarza ciepło. Olej w takich warunkach będzie się szybciej utleniał.
A jeśli masz jakiekolwiek obiekcje co do obecnego oleju, jego jakości, to pozostaje Ci tylko pobrać próbkę i wysłać do laboratorium. Na oko, słuch (tak, tak, niektórzy twierdzą, że mają super olej, bo im silnik bardziej cicho pracuje), poprzez dotyk (znajomy nie wymieniał przez lata, bo jak twierdził ... "jeszcze jest taki śliździutki" ... i zatarł silnik ), czy w inny organoleptyczny sposób tego nie stwierdzisz. Tam powiedzą Ci wszystko, łącznie z tym, w jakiej kondycji masz silnik Ile taka usługa kosztuje i gdzie ją w kraju można zrobić? ... nie mam pojęcia.