Opony zimowe, ulewajki

Iceman2003 · Post autor: **Iceman2003** » 29 lis 2015, 15:48

Witam.
Proszę mnie nie linczować na wstępie że poruszam ten temat, sytuacja zmusiła mnie do tego że muszę zakupić opony zimowe do 1000zł max. Moje pytanie jest takie czy ktoś ma jakieś doświadczenie w oponach bieżnikowanych i czy są dostępne modele w miarę dobre w rozmiarze 18 cali 225/40-45 które można założyć na a6 c6. Jeśli nie bieżnikowane to jakies inne. Wiem że mi się oberwie no ale trudno.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 29 lis 2015, 16:00

Masakra...ja bym kupił zdrowe uzywki i w tej cenie spokojnie na 2 sezony starczą albo lepiej. Za zimówki do A8 na 2-3 sezony dałem 600zł

Iceman2003 · Post autor: **Iceman2003** » 29 lis 2015, 16:02

Apophis pisze:Masakra...ja bym kupił zdrowe uzywki i w tej cenie spokojnie na 2 sezony starczą albo lepiej. Za zimówki do A8 na 2-3 sezony dałem 600zł

Taaa, kupilem juz wlasnie takie zimowki na zeszly sezon... dalem 4tys z ori felgami do Audi i po 1 sezonie byly do wyrzucenia, juz w zimie na sniegu sie na nich slizgalem, nie dalo sie wyjechac bo kola mieliły w miejscu... mam znowu ryzykowac kupno używek z bieżnikiem 5-6 mm zeby slizgac tak jak na letnich?

Gość. · Post autor: **Gość.** » 29 lis 2015, 16:48

Nalewajki to sa uzywki z nalanym bieżnikiem. Ani to trwałe ani pewne ani nic. ja od lat kupuje uzywki w dobrym stanie i z felgami nie dałem więcej jak 1500zł 17" albo 3000 za letnie na monoblockach W12.
Zawsze 2 sezony to minimum a robie po 30-40tys rocznie. Zimówki mam juz drugi sezon i ich stan rewelacja-koszt 500-600zł. Więc da się.
Przyszły sezon zaopatruje się w wielosezonowe 18" bo w wielu autach mi sie sprawdzały i w końcu mam rozmiar i opone o odpowiednich parametrach do A8.

Wasabi · Post autor: **Wasabi** » 29 lis 2015, 17:46

Moje doświadcznie z nalewkami mówi: Nigdy więcej tego syfu.

Miałem Profile Prosport, kosztowały bodajże 200zł/szt. Były masakrycznie głośne, ekstremalnie trudne do wyważenia i na mokrym wogóle nie trzymaly...

Poszukaj zdrowych, młodych, używanych zimówek.

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 29 lis 2015, 19:32

Mam kolegę który gdzieś kupuje nalewki, ponoć dają mu jakąś gwarancję, jeździ na nich parę lat i jest zadowolony, musiałbym się dowiedzieć kto to robi i w jakiej cenie. Wydaje mi się że wszystko zależy od tego ile robisz kilometrów i z jakimi prędkościami. Jest jeszcze jedno rozwiązanie, chińskie. Ale szukaj najlepiej takich które są wysyłane na kraje skandynawskie, tam są odpowiednio sprawdzane, jeżeli jakaś jest nie halo to cały kontener idzie z powrotem. Chyba lepsza nowa chinszczyzna niż zjechała firmowa. Inny znajomy kupił 16 ski, dał z przesyłką 640 zł chyba, na razie jest mega zadowolony (chociaż śniegu jeszcze nie ma, ale deszcz był ), nie biją, nie szumi, są ciche. Możesz ewentualnie poszukać dobrych z kolcami, pomęczysz się trochę z wyrywaniem tego złomu ale potem masz dość tanią i dobrą oponę

Gość. · Post autor: **Gość.** » 29 lis 2015, 19:37

Chinole nalewajki to najgorsza rzecz-może to fiata 126p sie nadawały i tym podobnych co nie jada i nie ważą. Jak ktos chce być zdrowy to najniżej co mozna to nie stare markowe uzywki,potem sa nowe. Chinole co sam sprawdzałem sa nowe gorsze niz uzywki lepszej marki. Po prostu dramat. Nalewajki potrafia sie rozpieprzyc przy wiekszej predkości bo nie wiadomo z czego sa robione(może byc to 15letnia opona)

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 29 lis 2015, 19:45

Nie piszę o chińskich nalewkach tylko o normalnej oponie

ernieball · Post autor: **ernieball** » 29 lis 2015, 21:05

Poszukaj nexena w tej cenie to chyba najlepsze opony na zimę.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 29 lis 2015, 22:34

krzysiek-lex pisze:Nie piszę o chińskich nalewkach tylko o normalnej oponie

Chińskie normalne opony...jak je kupujemy to powinni dawac rabat na parcele cmentarną bo zachowanie ich na drodze jest tak nieprzewidywalne jak tych nalewajek...

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 29 lis 2015, 22:36

Poczytaj trochę na ten temat, może się zdziwisz. Jest coraz lepiej

Gość. · Post autor: **Gość.** » 29 lis 2015, 22:38

Nie dziekuje-rok temu sie już spociłem na trasie na nowych chinkach w wypozyczonym aucie...

Wasabi · Post autor: **Wasabi** » 29 lis 2015, 23:06

ja mam dwuletnie doświadczenia z całorocznymi GoodRide Sir, GoodRide w terenówce.
Wg mnie są całkiem ok, tylko nadal, na mokrym są śliskie, sprawę ratował napęd...
Tyle, że komplet całorocznych GoodRide Sir kosztował jedną czwartą tego co AT + zimówki....

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 29 lis 2015, 23:34

Apophis pisze:Chińskie normalne opony...jak je kupujemy to powinni dawac rabat na parcele cmentarną bo zachowanie ich na drodze jest tak nieprzewidywalne jak tych nalewajek...

Guzik prawda. Ja kupiłam do swojej jako nówki Goodride (chyba SW608, musiałabym sprawdzić) i po dwóch sezonach zimowych na wszystkich mam 7mm bieżnika i najmniejszego problemu jak jest śnieg czy górka. Okolice Kamiennej Góry, Zakopanego czy Istebnej nie były dla opon najmniejszym problemem.

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 30 lis 2015, 07:20

Znajomy ma właśnie opony tej samej firmy co Gosia. China, na szczęście musi się dostosowywać do wymagań rynku europejskiego, więc i jakość towarów jest coraz lepsza