Chiptuning mieszane uczucia.

lilbit · Post autor: **lilbit** » 04 lis 2015, 21:04

Witam, niedawno kupiłem Audi a6 1.9 tdi 110 km. Samochód jest w b. dobrym stanie technicznym. Znajomy doradził zainwestowanie w chip-tuning, oraz polecił kolegę który zrobił to dosyć tanim kosztem (300 zł). Nie byłem na hamowni, osoba robiąca chip-tuning twierdzi że jest teraz około 140 km. Przyrost mocy jest dość znaczny, więc może faktycznie mieć około 140 km. Problem polega na tym, że od razu po zabiegu pojawił się problem z turbo, które się wyłącza jak samochód jest na wysokich obrotach. Dzieje się to tylko powyżej około 100 km/h. Pomijając problem wyłączającego się turbo, wydaje mi się, że ten zabieg może wpłynąć bardzo negatywnie na moje auto. Co radzicie, nie przejmować się, czy podjechać do jakichś specjalistów typu Kreator Mocy i polecić im zweryfikowanie tuningu ? Pomijam fakt, że pewnie będą na mnie patrzeć na kogoś w stylu (tonący brzytwy się chwyta ;D), ale w dłuższej perspektywie czasu może to jest niezły pomysł. Będę wdzięczny za sugestie.

kamil666 · Post autor: **kamil666** » 04 lis 2015, 21:08

Trzeba być niezłym desperatem żeby robić coś takiego u laika bez hamowni itd.
Niech Wgra Ci oryginalny soft tzn. przywróci go i sprawdź co się wtedy dzieje. A jak znowu najdzie Cię ochota na chip to jedź do firmy która się na tym znam. Nie wykluczone, że albo masz kiepskie turbo, albo bardziej prawdopodobne gówniany chip - gotowiec. :shock: :shock:

esVteca · Post autor: **esVteca** » 04 lis 2015, 21:12

takim dzialeniem mozesz sobie zalatwic silnik, szybko powinines podjechac do kogos kto ogarnia temat i ma dostep do hamowni.

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 04 lis 2015, 22:11

Nam po samym programie w AFN-ie wypluł 136KM i 303NM, ale cena łącznie z hamownią kilkukrotnie wyższa. Z niczym nie było później problemów, tak więc zacznij na dzień dobry od logów dynamicznych i udaj się do kogoś, kto ma pojęcie co robi.

Dziadekblack · Post autor: **Dziadekblack** » 04 lis 2015, 23:47

jak najszybciej zweryfikuj to co zostało zrobione... takich kowali to unikać ... ja bym po zwrot kasy uderzył że turbo przeładowuje itd

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 05 lis 2015, 01:12

Jak to mówią, chytry dwa razy traci.
Wydawać by się mogło, zwykły "chip-tuning" (celowo w cudzysłowie) a ma ogromny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Pomijam już kwestie mogące doprowadzić do strat materialnych typu poważne uszkodzenie silnika, ale wyobraź sobie, co może się stać kiedy opisywane przez Ciebie problemy z turbo pojawią np. przy wyprzedzaniu?

Chip-tuning tylko z hamownią, najlepiej przed i po... jeśli ktoś zabiera się do modyfikacji softu bez tego, najlepiej odjechać.

Jak już ktoś wyżej wspomniał najlepiej by było, gdyby przywrócił Ci seryjną mapę, o ile zrobił backup zanim zaczął grzebać. Jeśli nie, niech zwraca kasę i jedź tam gdzie się na tym znają, tylko przygotuj się na 300zł x 4

Łukasz13 · Post autor: **Łukasz13** » 05 lis 2015, 13:32

Chiptunig bez hamowni tak ale tylko z weryfikacją stanu silnika przed i po czyli sprawdzenie przez zlogowanie auta statycznie i dynamicznie przed modyfikacja i po modyfikacji, czy Twój fachowiec cos takiego robił? czy tylko wgrał mapę? Wbrew pozorom logi dynamiczne dużo więcej powiedzą o aucie niż nie jedna hamownia.

lilbit · Post autor: **lilbit** » 05 lis 2015, 16:29

Witam, weryfikacji logów po chip-tuningu na pewno nie było. Osoba która mi to robiła nie była pierwszą lepszą osobą z ogłoszenia, aż takim desperatem nie jestem. Była to osoba z polecenia jak pisałem wcześniej, więc nie wiem czy można ją od razu skreślić jak wiele osób w tym poście to zrobiło

. Nie wykluczone że chip jest zrobiony dobrze, a mam np słabe turbo. Nabrałem podejrzeń w momencie w którym, dostałem info od osoby robiącej chip-tuning, że wymiana gruszki w turbosprężarce rozwiąże problem, ponieważ po zagłębieniu się w temat dowiedziałem się że przyczyn może być wiele ;D

Mam w planie jechać na hamownię ale bez wykluczenia problemu turbiny niema sensu.

Łukasz13 · Post autor: **Łukasz13** » 05 lis 2015, 18:20

No i własnie o to chodzi, weryfikacja przed i po na podstawie logów i potem poprawa programu do aktualnego stanu silnika czy ewentualnie najpierw naprawa auta a dopiero robienie softu uchroniła by Cię tym problemem i nie musiałbyś pisać na forum

Jeśli tuner tego nie zrobił to niestety nie jest tunerem a tylko wgrywaczem softów.

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 05 lis 2015, 18:33

lilbit pisze:Witam, weryfikacji logów po chip-tuningu na pewno nie było. Osoba która mi to robiła nie była pierwszą lepszą osobą z ogłoszenia, aż takim desperatem nie jestem. Była to osoba z polecenia jak pisałem wcześniej, więc nie wiem czy można ją od razu skreślić jak wiele osób w tym poście to zrobiło

Jeśli ta osoba poinformowała Cię wcześniej o ryzyku jakie niesie robienie modyfikacji mapy w ten sposób i jakie mogą być tego ewentualne skutki, to nic nie można jej zarzucić bo odpowiedzialność spada na Ciebie. Wiedziałeś w czyje ręce oddajesz auto i co będzie robione.

lilbit pisze:Nie wykluczone że chip jest zrobiony dobrze

Bez hamowni nie ma takiej opcji. Nawet jeśli miał przygotowaną jakąś uniwersalną, autorską mapę, to bez hamowni się to nie sprawdzi, bo w przypadku chip-tuningu trzeba podejść do każdego auta indywidualnie. Nawet jeśli obok siebie stałyby dwa identyczne modele.

lilbit pisze:Nabrałem podejrzeń w momencie w którym, dostałem info od osoby robiącej chip-tuning, że wymiana gruszki w turbosprężarce rozwiąże problem, ponieważ po zagłębieniu się w temat dowiedziałem się że przyczyn może być wiele ;D

Może być, ale dziwne, że usterka pojawiła się po jego grzebaninie przy sofcie?

lilbit pisze:Mam w planie jechać na hamownię, ale bez wykluczenia problemu turbiny niema sensu.

Jeśli chcesz więc wykluczyć usterkę, to najprostszą drogą, jest powrót do seryjnej mapy na której wszystko było dobrze. Będzie ok - wiesz że nowa mapa jest nic nie warta, problem zostanie - można kombinować z gruszką, ewentualnie szukać innej przyczyny.

luk330 · Post autor: **luk330** » 06 lis 2015, 18:14

chiptuning za 300zl to tylko proszenie się o kłopoty i koszty. Znalazł w necie pewnie gotową mapę i wrzuca każdemu to samo...
Fakt faktem, przyczyn może być dużo, jednak przed i po wirusie obowiązkowa jest dokłądna diagnostyka, jak to nie wyszło podczas diagnostyki to znaczy, że jej nie było

Ja tam się już nauczyłem, że żeby mieć zrobione dobrze to trzeba odpowiednio za to zapłacić (choc oczywiście są wyjątki).