Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Do 1200 obrotów jak nie przyspieszam (toczy się) jest ok, może minimalnie coś tam czuć, ale można powiedzieć, że nie. Tylko jak puszczę gaz i spadną obroty to znów czuć wibracje. Przy 120-140 km/h to już konkretnie wibruje, wiem, że opony już mam takie sobie. Niby są wyważone dobrze (zawsze pilnuję gumiarzy), ale pokazywali mi, że opona ma wibracje (bieżnik rusza się lewo/prawo, faluje na wyważarce), mimo wskazania zero zero. Jako, że mam automat, to przyspiesza na różnych biegach, najbardziej czuć na 1, 2, 3 i minimalnie na 4, powyżej już nie, bo automat na 5 i 6 ma wyższe obroty. Osie sprawdzili w ASO, jak wymieniali przeguby wewnętrzne, także je wykluczam. Pozostały poduszki, wygląda to tak, jakby silnik wpadał w wibracje przy określonych obrotach. Przy wyższej prędkości to już winne są opony. Zobaczę co będzie jak zmienię na nowe zimowe opony. Przy gaszeniu też gwałtownie się trzęsie silnik. Wiem, że to diesel, no ale. Dodam, że wystarczy dodać minimalnie gazu, ledwo co się ruszy wskazówka od obrotomierza i już wibruje. Przy gwałtownym dodaniu jest normalnie. Na postoju jak się wdusi gaz to też trzęsie się trochę buda. Niby V6, no ale powinno być 'aksamitnie'. Na 90% poduszki silnika i/lub skrzyni. Teraz będę w ASO to każę sprawdzić.

Daj znac jak sprawdza poduszki!

Postaram się w tym tygodniu umówić.

Zauważyłem, że na postoju na 'P', gdy podniosę obroty do ok. 850, to wtedy strasznie trzęsie budą, kierownicą, czuć wibracje na fotelach. Także na pewno nic nie związane ze skrzynią i przeniesieniem napędu. Obstawiam nadal te poduszki...

Witam to może ja powiem wam mój przypadek: Auto zaczeło drgać przy gwałtownym przyspieszaniu i żaden z mechaników nie umiał zdiagnozować co jest grane ale obstawiali pompowtryski. w ASO powiedzieli że albo poduszki albo pompowtryski, bo niby na przegubie nie mam luzu.... Do tego zaczął mi drgać drążek zmiany biegów a drgania sie wzmagały i pojawiły się stuki przy ruszaniu...Pojechałem jeszcze do jednego gościa który niby dobry ale w garażu przy domu robi i co sie okazało był to przegub wew tylko że nie było czuć luzu bo powiedziałze nieraz sie tak ustawi -zaszpauje, ze nie idzie ruszyć półośki i stąd pomyłka pewnie w diagnozie ASO. Aha i jeszcze jedno przegób zamiennik z netu za 300zł narazie 10tyś bez problemów... zobaczymy czy jest coś wart a stary zostawiłem jaky przyszło zamówić w ASo i oddać... AAA no i 50zł wymiana-masakra koles...

Tez bede musial sie przyjzec tym przegubom, Moze jeszcze uda sie przed zima?
Dobrze, ze masz problem z glowy!

Poduszki sprawdzone. Winna niby jest tylna poduszka skrzyni biegów. Przetrzepali całe zawieszenie silnika i skrzyni i ta jest na 90% uszkodzona. Nr części: 4F0 399 151 AN, cena w ASO 317 zł + robocizna. Także chyba podjadę do znajomego mechanika, autko na podnośnik i sam sprawdzę co i jak. W razie czego zamiennik kosztuje 214 zł (LEMFÖRDER 29964-01). Także wymiana i poduszka będzie mniej kosztować niż sam oryginał w ASO, ale zajmę się tym dopiero w przyszłym tygodniu.

Dodano: 2015-11-05, 16:16
Poducha wymieniona miała straszny luz góra-dół, lewo-prawo. Teraz nie ma wibracji na budzie, ale pozostały na kierownicy. Na postoju przy dodawaniu gazu w zakresie 800-900 obrotów czuć 'mrowienie' na kierownicy. Co to może być? Jeszcze jakaś poduszka? Czy jakaś rolna w osprzęcie?