[ MANUAL] Drgania kietemrownicy powyżej 100km/h

arczi1987 · Post autor: **arczi1987** » 27 wrz 2015, 22:27

Jak w temacie, od jakiegoś czasu zmagam się z drganiami kierownicy, trzęsie całym autem od prędkości 100-110km/h. Dzieje sie to przy felgach 17, przy 15 było ok, na pewno mogę wykluczyć winę felg i opon, bo najpierw przy nowych oponach były drgania, myślałem że to jest przyczyną, zostały wymienione na inne nowe. Jakiś miesiąc temu wymieniłem felgi na inne, i też nic nie pomogło, dalej to samo. Czasami przy dodawaniu gazu słychać takie lekkie szumienie z prawej strony, po odpuszczeniu pedału gazu ustępuje, lecz drgania ciągle są. Miał ktoś podobny problem, co pomogło, ja myślałem o wymianie całej pół ośki z przegubami, bo kupiłem wewnętrzne zamienniki, to można było je sobie wsadzić ... miały większy luz niż oryginał.

pavel44 · Post autor: **pavel44** » 29 wrz 2015, 13:55

Przedewszystkim sprawdź przeguby wewnętrzne polosi. A do tego test drogowy dla kół (najlepiej na wyważarce hunter) i będziesz pan zadowolony

enduro7 · Post autor: **enduro7** » 29 wrz 2015, 20:18

auto na podnośnik rozłączyć wtykę od pompy ABS-ESP i odpalić do predkości 100-110 i szukać ( ważne by podeprzeć na wachaczach do ich naturalnego połóżenia )
odkręcić koła i szukać
odkręcić po kolei półośki i szukać (przy okazji sprawdzić łóżyska ale najpierw skręćić śrubą bieżnie)
po którejś operacji drgania ustąpią i będzie znana przyczyna
trochę w tej zabawie przeszkadzają mech róznicowe ale można zawsze wymusić ruch koła za pomoćą tarcia np trzonkiem młotka
ja stawiam na koła -brak pierścieni -wadliwy sprzęt do wyważania lub wadliwe opony
można wspomóć się aplikacją "monitoring drgań"bezpłatna na smartfona bardzo pomocne narzędzie do lokalizowania drgań

szybki69 · Post autor: **szybki69** » 06 gru 2015, 19:49

Ja mam podobny problem z tym, że u mnie trzęsie całą budą od 100 do 140 km/h. Zawiecha nie ma luzów. zbieżność ustawiana 2 lata temu. Od tamtej pory nie było ingerencji w zawieszenie. Koła wyważałem u siebie na warsztacie, potem u kolegi i nic. Zastanawiam się czy mogę unieść quattro, odpalić silnik i zapiąć bieg? Bo jednego koła pewnie nie można unieść jak to jest w ośce? Tam uniosłem koło za wahacz odpaliłem i nie było żadnego problemu. Tu z Q nie wiem jak do tego się zabrać żeby czegoś nie zepsuć.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 06 gru 2015, 20:42

Wibrowac może wiele rzeczy. rozpędzanie na podnosniku w Q bezpieczne jest jak auto wisi całe.

szybki69 · Post autor: **szybki69** » 06 gru 2015, 21:34

Czyli przy podniesionym aucie mogę odpalić i wrzucić bieg bez żadnych obaw? Ściągać wtyczkę od ABS?

[ Dodano: 2015-12-06, 21:34 ]
Kolejny trop. Za miastem mam prostą, rozpędziłem się do 130 i biło, następnie zawróciłem i biło o wiele mocniej. Czynność powtórzyłem 3 razy i za każdym razem gdy wracałem do miasta biło mocniej niż gdy jechałem od strony miasta. Asfalt nowy, wylany w tym roku. Wieje silny boczny wiatr w tej chwili. Po drodze nie rzuca, jednak zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem kątów nie mam rozjechanych...