Czesc,
Mam A6/C7, 2012, wersja z lampami ksenonowymi. Sile swiecenia mialem ostatnio mierzoną w warsztacie i wyszlo pomiedzy 7 a 8 czegos (nie zapamietalem jednostek, moze kilo kandele czy cuś). Dowiedzialem sie ze moglo by byc lepiej i 14-16 to jest wartosc normalna. Zima idzie a ja duzo jezdze, pomyslalem ok - zmienie.
Pytanie - czy wymiana jest tylko mechaniczna, przelozenie palnika i juz? Z tego co patrzylem, trzeba klapke w nadkolu odkrecic i dostep jest, ale nie wiem czy nie trzeba czegos robic w komputerze?
Druga rzecz - probowal ktos palnikow http://www.philips.pl/c-p/42403XVC1/x-t ... -ksenonowa ? Troche drogawe, ale obiecuja +50% swiatla.
dzieki za wszelkie uwagi
Krzychu
Wymiana zarowek/palnikow ksenonowych
Jezdze na dziennych, ale w ogole pomysl wymiany pojawil sie dlatego ze w zamknietym garazu moj swieci na zolto - i dosc slabo, w porownaniu z rocznym Mondeo ktore stoi obok.
Stad podjechalem zeby zmierzyc sile swiecenia.
W ostatnim samochodzie wymienili mi palniki na gwarancji bo jasnosc spadla ponizej jakiegos poziomu - nie pamietam jakiego dokladnie, wymieniali bezkosztowo to nie wnikalem.
Stad podjechalem zeby zmierzyc sile swiecenia.
W ostatnim samochodzie wymienili mi palniki na gwarancji bo jasnosc spadla ponizej jakiegos poziomu - nie pamietam jakiego dokladnie, wymieniali bezkosztowo to nie wnikalem.
Od kierowcy jest rewizja w nadkolu, trzeb wyjac zawleczke i pokrywe w nadkolu przy skreconych kolach, po drugiej stronie to samo plus wyjmowanie filtra powietrza, jest na wcisk jak pokrywa silnika, wiecej gimnastki niz z ukladaniem parkietu... Tam sa jeszcze sruby torx i z nimi najgorzej idzie bo sa w dupnym miejscu i nie ma podejscia.