[ALG 2.8 193 KM] goracy po okolo godzinie ciezko odpala

Pioter211 · Post autor: **Pioter211** » 21 sie 2015, 14:53

Jaki regulator zakupiłeś? Możesz podać model i numer?

Beep · Post autor: **Beep** » 26 sie 2015, 17:05

http://allegro.pl/regulator-cisnienia-p ... 29792.html
http://e-katalog.intercars.com.pl/?sear ... Items.html

Obrazek

Jak chcesz to mogę ci podesłać ten który mi został bo i tak jest sprawny.

Ale dupa. Dziś problem wrócił nie mam pomysłu już co to może być. Silnik pracuje dużo lepiej ale dalej jest problem z odpaleniem na ciepło po 10 min przerwy.

[ Dodano: 2015-08-24, 14:48 ]
Na innych świecach to samo. Czy ktoś ma jakieś pomysły?

[ Dodano: 2015-08-26, 17:05 ]
Jeśli to coś pomoże w naprowadzeniu to problem występuje tylko w ciepłe dni. Wczoraj gdy było o 10 stopni mniej odpalał bez problemu.

yaszczur · Post autor: **yaszczur** » 26 sie 2015, 20:52

Beep pisze:Jeśli to coś pomoże w naprowadzeniu to problem występuje tylko w ciepłe dni. Wczoraj gdy było o 10 stopni mniej odpalał bez problemu.

Pomimo wymiany zaworu N80 proponowałbym sprawdzić go jeszcze raz, najlepiej nie przez podmianę a przez całkowite zaślepienie wężyków, sam zawór niech zostanie podłączony, żeby nie wywalało błędu. Najbliższe dni też mają być gorące, więc będzie okazja na testy.

Beep · Post autor: **Beep** » 27 sie 2015, 13:33

A więc tak. Dziś rano samochód odpalił ciężkawo. Pojechałem na stację zatankować paliwo i ze stacji już nie wyjechałem bo po odjechaniu 50 metrów od dystrybutora samochód zgasł i już nie odpalił. Odkręciłem przewód paliwowy od listwy i kompletna susza, przy kręceniu silnikiem paliwo również z niego nie leci.... Nie miałem jeszcze czasu podpiąć vaga.

bendzji · Post autor: **bendzji** » 27 sie 2015, 22:18

Vag Ci pewno nic nie pokaże. Brak paliwa czyli jednak pompa umarła? Kręcenie silnika nie spowoduję że z przewodu poleci paliwo

W limuzynie masz łatwy dostęp , trzy śrubki i na wierzchu:

Sprawdź czy na wtyczce jest napięcie na zapłonie ( te grubsze kable , cieńsze są od pływaka ) , przewody wypinasz po wciśnięciu przyciski na szybkozłączce:

zuku25 · Post autor: **zuku25** » 28 sie 2015, 00:34

Ja bym tez sprawdzil czujnik polozenia walu. Kiedys mialem podobnie w c4, zimny palil cieply jak chcial, az pewnego razu ani zimny ani cieply nie chcial odpalic. Po wymianie czujnika wszystko wfocilo do normy.

bendzji · Post autor: **bendzji** » 28 sie 2015, 08:40

no ale jak sucho w przewodzie paliwowym?

Beep · Post autor: **Beep** » 28 sie 2015, 10:09

Sprawdzę dziś to napięcie na wtyczce. W vagu brak błędów. Zapytam przy okazji - co jeśli na przewodach od pompy napięcia nie będzie? Przekaźnik pod kierownicą? Bo przy próbie rozruchu słychać pracę jakiegoś przekaźnika. Bezpiecznik od pompy sprawdzony, dla pewności zmieniłem go na nowy - nic.

bendzji · Post autor: **bendzji** » 28 sie 2015, 13:16

Jakby było coś nie tak z przekaźnikiem to nie działał by też silnik bo cewka , zawory itd. są na tym przekaźniku , bo pompa jest na bezpieczniku S28 , ten sprawdzałeś.

Beep · Post autor: **Beep** » 29 sie 2015, 10:50

A więc tak - po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu napięcie jest tylko na przewodach od wskaźnika paliwa, na przewodach od pompy 0,0. Przy próbie odpalenia na przewodach od pompy pojawia się napięcie ponad 12V po skończonym kręceniu silnikiem napięcie utrzymuje się jeszcze przez kilka sekund po czym spada do zera. Więc tu raczej wszystko ok.

bendzji · Post autor: **bendzji** » 29 sie 2015, 15:08

no nie do końca pompa ma dostawać napięcie cały czas jak kluczyk przekręcony - inaczej jak paliwo będzie pompowane do silnika?

przekaźnik pompy jest nad zaciskami zasilania nad nogami kierowcy dokładnie nad 87F , przekaźnik 372

lmarrio · Post autor: **lmarrio** » 29 sie 2015, 16:36

napięcie jest cały czas jak silnik pracuje - jest OK

Beep · Post autor: **Beep** » 03 wrz 2015, 20:12

Nie zauważyłem tego wcześniej - przed chwilą sprawdzałem i napięcie ponad 12v pojawia się na sekundę po przekręceniu kluczyka w pozycję zapłonu. Tak więc pompa prąd dostaje w każdej sytuacji jednak nie startuje. No nic we wtorek wymieniamy

[ Dodano: 2015-09-03, 20:12 ]
Po wymianie pompy paliwa samochód jeździ jak nowy

bendzji · Post autor: **bendzji** » 03 wrz 2015, 22:19

Elegancko że problem rozwiązany , kupiłeś nową ( jaką? ) czy używkę? Ja wymieniłem na używkę za niecałe 100 zł ze szrotu...

Beep · Post autor: **Beep** » 06 wrz 2015, 19:49

Kupiłem używaną całą z koszem. O taką dokładnie:

Obrazek

Była jedyna na allegro. Choć za pierwszym razem dałem ciała i kupiłem inną pompę (taka zespolona plastikowym elementem z pokrywą.) Byłem przekonany że inne nie występowały po wyciągnięciu mojej z baku - zonk

Dziś zakupiłem jeszcze nową oryginalną pompę za ~700 zł, bo szczerze mówiąc ta jest w podobnym wieku jak moja i pewnie za jakiś czas też padnie.

http://e-katalog.intercars.com.pl/?sear ... Items.html