Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. W samochodzie jest instalacja LPG. Problemy są takie:

- samochód czasami ciężko odpala, obojętnie czy ciepły czy zimny, a po odpaleniu śmierdzi benzyną
- falują obroty, spadają nawet do 500 obr/min, po dodaniu gazu problem znika
- brakuje mu mocy, zdarzają sie momenty że idzie dobrze

Samochód był u dwóch mechaników i u gazownika. Wymienili czujnik położenia wału (dokładnie nie wiem, to samochód ojca, on nim jeździ i on też nie wie), ale to nic nie dało.
Gazownik wymienił parownik, po wymianie samochód szedł świetnie, odzyskał moc, ale na następny dzień znowu nie chciał odpalić i stracił moc. Ojciec zmienił świece na NGK jednoelektrodowe (niestety sprzedali mu Made in france) ale chodzi bez różnicy.

Wie ktoś może co sprawdzić? Problemy są z nim od kilku miesięcy, samochód więcej stoi u mechanika niż jeździ. Po wizytach u mechaników i gazownika stało się jeszcze tak, że na zimnym silniku ma niższe obroty niż kiedyś, dawniej zawsze miał wyższe po odpaleniu, dopiero po chwili spadały do 900 obr/min

Ewentualnie mógłby ktoś polecić dobrego fachowca w woj. wielkopolskim?

Prawdopodobnie Czujnik temperatury cieczy. Wymiana prosta do zrobienia pod blokiem, jednak trzeba odkręcić pare rzeczy.

Poczytaj:

alg-28-193-km-goracy-po-okolo-godzinie- ... t67992.htm

Beep pisze:Prawdopodobnie Czujnik temperatury cieczy. Wymiana prosta do zrobienia pod blokiem, jednak trzeba odkręcić pare rzeczy.

Poczytaj:

alg-28-193-km-goracy-po-okolo-godzinie- ... t67992.htm

A można sprawdzić ten czujnik bez VAG'a i bez podmieniania go na inny? Np. przez odłączenie?

najpierw vag ,i stawiam na przepływomierz

Bez vaga będzie to raczej problematyczne. Możesz odpiąć i czujnik i przepływkę. Tylko testuj po jednej rzeczy nie odpinaj dwóch na raz.

bankowo przepływka

Audi sprawdzone kts-em, czujnik temp cieczy pokazał 30 kilka stopni gdy na liczniku było 90, w nastepnym tygodniu będzie nowy
ale po odłączeniu problemy nie ustepują, ponadto przy odłączeniu przepływki samochód też chodzi tak samo

No to czujnik obowiązkowo do wymiany w takim razie. Przy wymiane odkręć sobie obudowę dolotu od przepustnicy dużo łatwiej manewrować a trzyma się tylko na jednej śrubie