Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Od niedawna jestem posiadaczem audi A6 C5 4.2. Samochód kupiłem miesiąc temu i w tym tygodniu zaczęły mi się problemy. A mianowicie gdy skrzynia delikatnie się rozgrzeje, szarpie mi przy zmianie z P na D, oraz czasami na biegach w momencie gdy jadę bardzo wolno. Nie dzieje się tak gdy ruszam autem pierwszy raz w ciagu dnia, gdy troszkę postoi chodzi idealnie. Pewien mądry mechanik powiedział mi że pomoże zmiana oleju i filtru, lecz to nic nie pomogło. W dniu dzisiejszym kilka razy mocniej przyśpieszyłem po czym gdy zatrzymałem się na skrzyżowaniu auto na D nie chciało jechać do przodu. Miałem około 3 tyś obrotów a samochód jechał jak ślimak. Wyłączyłem zapłon, odpaliłem jeszcze raz i ruszyło normalnie. W okolicach polecają mi mechanika niby znawce od Tip Tronic, który powiedział że jest popsuty Sterownik hydrauliczny w skrzyni i że koszt to 5 tysięcy, mówił także że jeżeli chce to może mi zregenerować stary za 2 tyśiące ale nie wie czy to pomoże...... Proszę was o pilną pomoc bo juz nie wiem co mam robić.

oddaj auto sprzedającemu lub zażądaj naprawy na jego koszt. masz 3 miesiące rękojmi, każdy prawnik to ogarnie

Podjedź do porządnego serwisu ASB do ludzi którzy tylko tym się zajmują. Niech zrobią ekspertyzę. W ASB Długołęka naszej skrzyni naprawa może kosztować max 4500zł.

Może pomóc dynamiczna wymiana oleju, bo pewnie robili ci statyczną. Jaki rzeczywisty przebieg auta?

Przebieg faktyczny niby 196 tys., z gościem który mi sprzedał cieżko się dogadać. Co do wymieny oleju była ona statyczna ale boję się ze jak wymienie znowu olej to nic to nie pomoże, a czy te objawy są zgodne z tym co mi ten mechanik powiedział ?

@shuttered , chcesz jeżdzić rób regeneracje , niechcesz sprzedaj oddaj byłemu.....

bo tak jak piszesz wymieniom olej zabulisz powiezmy 600 a potem się okaże że regeneracja i z 4500 z wymianami jak policzysz będzie 8000 to tylko przykład jak może być = raz a pożądnie

podstawa to ogarnięty skrzyniarz !

atlas1977 pisze:masz 3 miesiące rękojmi

Bzdura! Rękojma jest w okresie 2 lat (art. 558 § 1). Niestety odnosi się tylko do aut nowych czyli do 3 lat od daty produkcji. W przypadku aut używanych wszystko zależy co jest zapisane w umowie sprzedaży - sprzedający może skrócić ten czas do maksymalnie roku. Także warto sprawdzić jakie paragrafy są zapisane w dokumnecie nabycia. Sprawa może ciągnąć się latami a samochodu ruszyć nie możesz jako dowód w sprawie - taki mamy kraj.

Dodatkowo jeśli już coś ruszałeś w samochodzie - serwis olejowy, wymiana jakiegoś elementu w silniku lub skrzyni to temat już zamknięty. Sprawa przegrana. Jeśli nie możesz skorzystać z niezależnego rzeczoznawcy z PZMotu i z tym udać się do sprzedawcy. Jeśli zacznie robić problemy możesz wystąpić na drogę sądową ale to tak jak wyżej opisałem - może trwać latami!.