Witam
Mam problem z moim audi, auto na zimnym silniku kręci bardzo długo, gdzieś z 5 sek po czym dławiąco łapie i wchodzi na obroty, wydaje mi się że wówczas śmierdzi paliwem w garazu ale nie widzę żadnych dymków. Gdy już auto się nagrzeje odpala lepiej, moze nie na strzał ale już po sekundzie, dwóch. Zdarza mu się również po odpaleniu spadek obrotów i całkowite zgasniecie, musze lekko dodać gazu aby nie zgasł.
Jest jeszcze jedna rzecz, moze kogoś to naprowadzi: Gdy auto odpale, pochodzi parę minut czy nawet pojezdze gdzieś nim, wracam do garażu gasze auto i pod spodem auta,gdzieś z tyłu na wysokości baku coś puka... Tyk, Tyk, Tyk... Tyk...Tyk.......Tyk....
Na początku kilka razy z rzędu te pukanie potem już co kilka sekund i po 2,3min już cisza. Co to może być?
Podłączyłem kompa i żadnych błędów nie ma
Jeśli mowa o lpg to też butla była zakręcona i dalej krecił długo po nocy, jeździłem tez nim na samej benzynie, odpinalem aku itp
Pompa paliwa była wymieniana parę miesięcy temu i w sumie też po wymianie nie odpalal na dotyk, filtr paliwa tez wymieniłem
Co to może być? Co sprawdzić? Skąd może być te pukanie?