Ubytek płynu chłodniczego

wysota · Post autor: **wysota** » 25 cze 2015, 22:15

Mam małe pytanie jakie ubytki płynu chłodniczego mieszczą się w normie w silniku 2.4 BDV, w przeciągu 20 tys km dolałem 1,7 litra płynu czy mam się czym martwić? Zadnych plam ani wycieków nie zauważyłem

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 25 cze 2015, 22:29

Normalnie to w ogóle nie powinien ubywać. To układ zamknięty, szczelny. Jeżeli ubywa ci tyle, to prawdopodobnie masz gdzieś nieszczelność. To, że nie widzisz wycieku o niczym nie świadczy, może kapać w niewielkich ilościach podczas jazdy i od razu odparowywać. Poszukaj białego nalotu, kropek itd. na przewodach w miejscu łączeń. Może gdzieś obejma nie trzyma... albo jakieś mikro pęknięcia na chłodnicy. Taki wyciek nie jest niestety łatwy do zlokalizowania.

Uszczelka pod głowicą raczej nie, bo po takim przebiegu już dawno byś musiał jeździć ze stałym zasilaniem w wodę ze zbiornika na dachu :P

wysota · Post autor: **wysota** » 25 cze 2015, 22:52

Zauważyłem że największe ubytki są po długich trasach Polska-Francja 1500 km czy jest możliwość że podczas takiej trasy płyn odparowuje? Co do zlokalizowania ewentualnego wycieku chyba się wstrzymam do sierpnia będzie wymieniany rozrząd i kilka innych gratów więc będzie dużo łatwiej

Post autor: **yaszczur** » 25 cze 2015, 22:56

Masz LPG, więc polecam sprawdzić szczelność parownika oraz opaski na wężach, którymi podpięty jest do niego obieg płynu.

wysota · Post autor: **wysota** » 25 cze 2015, 23:02

Jutro bądź w weekend postaram się posprawdzać

mrporpoise · Post autor: **mrporpoise** » 26 cze 2015, 00:45

wysota, Jak najbardziej jest taka możliwość. Wystarczy że węże są mocno zmęczone

Jak jedziesz długą trasę to wszystko mocno się nagrzewa, układ jest mocno obciążony. Posprawdzaj łączenia i zobacz czy węże nie są hmm miękkie jak gąbka