Naprawa magla i wymiana pompy - problem po
Naprawa magla i wymiana pompy - problem po
Witam, jakiś czas temu w sumie miesiąc temu regenerowałem maglownicę, i zaraz po tym poszła pompa ze przestawała działać, tak więc wymieniłem. Jeździłem z tydzień, dwa po czym mam takie dziwne objawy tzn. przy skręcaniu czuje na kierownicy mimo że lekko chodzi, takie jak by drgania, bicia, głównie przy skręcaniu. Podobno może być przyczyną że od zbiorniczka idzie przewód do magla i na nim są 2 czy 3 dławiki jakieś, i któryś może być brudny a nie da się tego umyć, czy ktoś może mi coś poradzić ?
- mwx
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1486
- Rejestracja: 29 paź 2010, 13:27
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań West
Jeśli zmieniasz dobry płyn na dobry (taki sam), to tak jak napisałeś - wysysasz, zalewasz nowym, kręcisz kierownicą, potem powtarzasz aż płyn w butelce się skończy. Tym sposobem w 5 min masz większość płynu wymienioną.
Gorzej, jeśli zmieniasz płyn na inny - wtedy najbezpieczniej przepłukać układ (wczoraj robiłem akurat wymianę z Febi 6162 na 6161 :P ):
1. Wyciągasz strzykawką tyle starego ile się da (ja miałem cienką, długą rurkę, którą wyssałem też płyn z węża idącego do pompy)
2. Podnosisz przednie koła.
3. Podkładasz tonę szmat pod zbiorniczek żeby wyłapać kapiący płyn.
4. Odpinasz wężyk powrotny (ten cieńszy), wtykasz weń wąż przedłużający (średnica zewn ok 10mm?) i wtykasz go do butelki
5. Zatykasz króciec powrotny zbiorniczka (kapturek igły do strzykawki pasuje idealnie)
6. Zalewasz nowy płyn
7. Kręcisz kierownicą od lewa do prawa i obserwujesz jak do twojej butelki zlewa się stary płyn. Dopełniasz zbiorniczek co jakiś czas, żeby nie zassać powietrza. Jak z powrotu zacznie lecieć czysty płyn, to kręcisz jeszcze chwilę, żeby opróżnić zbiorniczek do 0 i móc tym samym podpiąć wąż powrotny na swoje miejsce bez rozlewania dużej ilości płynu.
8. Zalewasz zbiorniczek płynem do odpowiedniego poziomu a po przejażdżce kontrolujesz ten poziom. Może okazać się że zassałeś trochę powietrza i przez jakiś czas płyn będzie spieniony. Trzeba mu dać kilkanaście minut na wypuszczenie bąbelków i znów zrobić krótką przejażdżkę i tak aż bąbelki przestaną się pojawiać.
Ja dodatkowo zdemontowałem jeszcze zbiorniczek i wyczyściłem go na błysk w środku i na zewnątrz, bo był ohydny. Zauważyłem, że sitko bardzo dobrze czyści się sprayem do przepływomierzy. Pomocny jest też środek do czyszczenia felg, który zmywa elegancko stare naloty z płynu. Przy pomocy peanu sitko można wyjąć w górę, jednak nie da się go wyjąć ze zbiorniczka - trzeba podziałać sprytem i szczoteczką do zębów wewnątrz zbiornika.
Gorzej, jeśli zmieniasz płyn na inny - wtedy najbezpieczniej przepłukać układ (wczoraj robiłem akurat wymianę z Febi 6162 na 6161 :P ):
1. Wyciągasz strzykawką tyle starego ile się da (ja miałem cienką, długą rurkę, którą wyssałem też płyn z węża idącego do pompy)
2. Podnosisz przednie koła.
3. Podkładasz tonę szmat pod zbiorniczek żeby wyłapać kapiący płyn.
4. Odpinasz wężyk powrotny (ten cieńszy), wtykasz weń wąż przedłużający (średnica zewn ok 10mm?) i wtykasz go do butelki
5. Zatykasz króciec powrotny zbiorniczka (kapturek igły do strzykawki pasuje idealnie)
6. Zalewasz nowy płyn
7. Kręcisz kierownicą od lewa do prawa i obserwujesz jak do twojej butelki zlewa się stary płyn. Dopełniasz zbiorniczek co jakiś czas, żeby nie zassać powietrza. Jak z powrotu zacznie lecieć czysty płyn, to kręcisz jeszcze chwilę, żeby opróżnić zbiorniczek do 0 i móc tym samym podpiąć wąż powrotny na swoje miejsce bez rozlewania dużej ilości płynu.
8. Zalewasz zbiorniczek płynem do odpowiedniego poziomu a po przejażdżce kontrolujesz ten poziom. Może okazać się że zassałeś trochę powietrza i przez jakiś czas płyn będzie spieniony. Trzeba mu dać kilkanaście minut na wypuszczenie bąbelków i znów zrobić krótką przejażdżkę i tak aż bąbelki przestaną się pojawiać.
Ja dodatkowo zdemontowałem jeszcze zbiorniczek i wyczyściłem go na błysk w środku i na zewnątrz, bo był ohydny. Zauważyłem, że sitko bardzo dobrze czyści się sprayem do przepływomierzy. Pomocny jest też środek do czyszczenia felg, który zmywa elegancko stare naloty z płynu. Przy pomocy peanu sitko można wyjąć w górę, jednak nie da się go wyjąć ze zbiorniczka - trzeba podziałać sprytem i szczoteczką do zębów wewnątrz zbiornika.
- mwx
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1486
- Rejestracja: 29 paź 2010, 13:27
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań West
Bo to odpowiednik aktualnie sprzedawanego płynu G004000 w ASO - już nie minerał, który po miesiącu śmierdzi i wygląda jak błoto, tylko syntetyk.
Wiem, że na zbiorniczku stoi napisane NUR MINERAL HYDRAULIKOL, ale to napisali 13 lat temu i w zasadzie już się starło.
Na 6161 kręci się o wiele lżej, całkowicie zniknęły jęki pompy przy maksymalnym wychyleniu koła.
6161 jest rzadszy, trzeba z nim uważać bo penetruje dosłownie wszystko. Tak natłuszcza że ciężko z niego wyczyścić zachlapane elementy i łapska.
Polecam wymianę z płukaniem - 1L płynu wystarczy.
Wiem, że na zbiorniczku stoi napisane NUR MINERAL HYDRAULIKOL, ale to napisali 13 lat temu i w zasadzie już się starło.
Na 6161 kręci się o wiele lżej, całkowicie zniknęły jęki pompy przy maksymalnym wychyleniu koła.
6161 jest rzadszy, trzeba z nim uważać bo penetruje dosłownie wszystko. Tak natłuszcza że ciężko z niego wyczyścić zachlapane elementy i łapska.
Polecam wymianę z płukaniem - 1L płynu wystarczy.