Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam. mam pewien dylemat. otóż we wtorek mam zamiar odebrac auto audi a6 c5 avant 99r 2.5 tdi 150KM ,zapalic silnik i wrocic 80km do domu autem ,które stoi prawie rok czasu na parkingu policyjnym.samochod ma uszkodzoną felgę i stoi na kapciu,ale kolo zapasowe jest w bagazniku. pytanie mam takie: jak zabrac się za uruchomienie tego auta, tarcze zapewne beda zapieczone, silnik pracowal do ostatniej chwili az do wjechania na lawetę.co będzie jak auto nie zapali o wlasnych silach i bedzie trzeba holowac ? jak w ogóle holować automat? nie uszkodzę skrzyni? kola nie beda blokowały?
auto jest uszkodzone tak:

Automatu nie poleca się holować zamów lawetę i masz problem z głowy holowanie tylko do prędkości 50 km/h a i tego się nie poleca ,ja bym osobiście brał lawetę i mam problem z głowy

80km skrzynia może nie przeżyć na lince. Nie ryzykuj bardziej, tylko na lawetę go weź, bo koszt nie powinien być wielki (ja płacę za lawetę 1zł/km liczone w obie strony)

tak czy tak auto zapewne sprzedam na części bo nie chce juz go naprawiac wiec czy skrzynia wytrzyma czy nie to nie ma znaczenia, byle koła ruszyły i można było ciągnąc auto. a nóż widelec może silnik zapali i przyjedzie o własnych siłach.