Audi S6 C5 ANK
- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy
Ja w mojej zrobiłam po zakupie cały pakiet startowy - czyli wszystko co trzeba było wymieniłam i ponad 40tkm. przejechałam bez najmniejszego problemu, dopiero po tym przebiegu były pierwsze wymiany mechaniczne (poza montażem gazu, olejami i filtrami). Tak, więc niestety ale kupiłeś rzęcha 
Leszek, autor wątku jest bez mała we wszystkich działach technicznych

Leszek, autor wątku jest bez mała we wszystkich działach technicznych

- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
~100k km zrobiłem, auto ma na budziku lekko ponad 300 - czy to prawda - jest taka szansa.
Ja awarie miałem dwie
- skrzynia - to mnie zabolało nie powiem
ale kupując takie auto z AT trzeba zadać pytanie KIEDY a nie CZY padnie skrzynia 
- regen alternatora
Ostatnie zdarzenia ....
- webasto - nie startuje palnik (reszta OK, sprawdzona na teście el. wykonawczych) więc pewnie świeca żarowa do wymiany.
- el. kolumna kierownicy - problem z ruchem w pionie - chyba uwalony silnik, ale szwagier obiecał że się za to zabierzemy któregoś weekendu
- sprawdzimy co i jak, może szczotki w silniku, może.....
- lekko się poci z jednego wałka w głowicy po stronie kierowcy - ale zrobię szybciej (po 90k km)rozrząd, przy okazji weryfikacja stanu nastawników (ślizgów) i na kolejne 3 lata mam spokój.
Reszta to totalna ekploatacja - hamulce, zawias, amory itp..
Ja awarie miałem dwie
- skrzynia - to mnie zabolało nie powiem


- regen alternatora
Ostatnie zdarzenia ....
- webasto - nie startuje palnik (reszta OK, sprawdzona na teście el. wykonawczych) więc pewnie świeca żarowa do wymiany.
- el. kolumna kierownicy - problem z ruchem w pionie - chyba uwalony silnik, ale szwagier obiecał że się za to zabierzemy któregoś weekendu

- lekko się poci z jednego wałka w głowicy po stronie kierowcy - ale zrobię szybciej (po 90k km)rozrząd, przy okazji weryfikacja stanu nastawników (ślizgów) i na kolejne 3 lata mam spokój.
Reszta to totalna ekploatacja - hamulce, zawias, amory itp..
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 411
- Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom/okolice
Już opisywałem na początku. Kupiłem auto.....coś tam lekko ciekło, ale to w okolicach pompy wspomagania....myslę sobie.....wymienie, uszczelnie i bedzie ok. Reszta rzeczy była w porządku. Po dwóch dniach od zakupu........okazało się, że to nie wspomaganie cieknie, tylko olej ze skrzyni w okolicy chłodnicy. Diagnoza....uwalona sekcja olejowa w głównej chłodnicy.mrporpoise pisze:Aha... to może opisz co się psuje?
Przy okazji zdjęli miske olejową od skrzyni....tak profilaktycznie.....a tam.....igiełki od łożyska i masa opiłków. A przecież skrzynia działała. W sumie to profilaktycznie zajrzeli do skrzyni i dobrze, bo bym ją zniszczył całkowicie o mały włos.
Do wymiany łożysko wiec skrzynia była zdejmowana....do tego chłodniczka oleju osobna, uniwersalna zamontowana. Koszt grubo powyżej 2000 zł.
Następnie zauważyłem, że coś cieknie spod auta..okazało się, że uwalony uszczelniacz jakiś od napędu czy półosi...jakoś tak. Kolejna wymiana i auto dzien czasu u mechanika.
Po dwóch tygodniach coś zaczęło sstukać. Diagnoza......wahacze górne do wymiany bo przy hamowaniu az nurkował na lewą stronę. Wymieniłem wszystkie wahacze i konćówki.....profilaktycznie. Myślałem, że spokój...... Jednak nie. Coś waliło dalej. Sprawdziełem przekładnię....faktycznie wali jak zła. Pomyślałem....wymienię przekładnię i będzie spokój. Nawet nie zdążyłem jeszcze tego zrobić.....wracam do domu.....przegub poleciał. Dodam, że mam nadzieję , że to tylko przegub.
Do tego przy wymianie wahaczy obejrzałem dokładnie spód silnika....przewody od wspomagania mokre....pompa zaczeła wyć przy maksymalnie skręconych kołach....Gdzieś tam kropelka po kropeklce sączy się płyn chłodniczy. Olej silnikowy też kropla po kropli spływa po bokach miski olejowej.
To jest jakaś totalna porażka. Ostatni raz takie problemy miałem 10 lat temu jak użytkowałem poloneza.
[ Dodano: 2015-04-14, 10:31 ]
Być może nie odczuwasz tego, że aż tyle rzeczy się sypie, bo wymieniasz na bieżąco. Podejrzewam, że gdybyś spisała na kartce wszystkie wymiany i naprawy, jakie wychodziły w ciągu jednego roku to byś się przeraziła. Do tego masz młodsze auto o 2 lata i pewnie gdy będziesz za te dwa lata sprzedawać, to ktoś będzie w takiej samej sytuacji, jak ja obecnieMazdomania pisze:Ja w mojej zrobiłam po zakupie cały pakiet startowy - czyli wszystko co trzeba było wymieniłam i ponad 40tkm. przejechałam bez najmniejszego problemu, dopiero po tym przebiegu były pierwsze wymiany mechaniczne (poza montażem gazu, olejami i filtrami). Tak, więc niestety ale kupiłeś rzęcha
Leszek, autor wątku jest bez mała we wszystkich działach technicznych

W moim przypadku ktoś się chyba nie interesował co się dzieje pod maską i się tego uzbierało.
- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Rocznik: 2001
- Moje auto: S6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy
Ja jestem typem użytkownika auta u którego jeszcze dobrze się nie stanie, a już wymieniam, niemniej jednak kupiłam auto w wyjściowo bardzo dobrym stanie i uwierz mi, że roczny koszt utrzymania mojego auta nie jest ogromny, bardziej kaso-chłonne są moje fanaberie
typu hamulce z Cayenne itp. I myślę, że jak będę dbać jak do tej pory to ktoś kto w przyszłości będzie właścicielem mojego auta nie będzie miał od razu tyle problemów ile jest u Ciebie. 


-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 411
- Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom/okolice
Miejmy nadzieję, że uda mi się ogarnąć to auto tak, abym ja był zadowolony i ktoś, kto kupi go ode mnie.Mazdomania pisze:Ja jestem typem użytkownika auta u którego jeszcze dobrze się nie stanie, a już wymieniam, niemniej jednak kupiłam auto w wyjściowo bardzo dobrym stanie i uwierz mi, że roczny koszt utrzymania mojego auta nie jest ogromny, bardziej kaso-chłonne są moje fanaberietypu hamulce z Cayenne itp. I myślę, że jak będę dbać jak do tej pory to ktoś kto w przyszłości będzie właścicielem mojego auta nie będzie miał od razu tyle problemów ile jest u Ciebie.
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 320
- Rejestracja: 16 lut 2014, 22:14
- Lokalizacja: Lublin
Nie ukrywam, że byłem w lekkim szoku po tym co wstawiałeś w dziale technicznym. Urodziło Ci się wiele problemów i nie czarujmy się, że osoba, która pomagała Ci w zakupie(jeśli takowa była) dała ciała na całej linii. Zakup drogiego, starego auta to rosyjska ruletka i auto trzeba dosłownie prześwietlić.
Ja u siebie zlokalizowałem podczas oględzin lekko wyjącą pompę wspomagania - wyła przy maksymalnym skręcie lewo/prawo i wyciek spod miski olejowej - miska zdjęta i poszedł nowy silikon.
Pod koniec roku czeka mnie zmiana rozrządu, a ostatnio typowo eksploatacyjne sprawy - oleje, filtry, klocki, tarcze.
Przejechałem nowym nabytkiem ponad 2000 km od zakupu - niespełna miesiąc temu.
Ja u siebie zlokalizowałem podczas oględzin lekko wyjącą pompę wspomagania - wyła przy maksymalnym skręcie lewo/prawo i wyciek spod miski olejowej - miska zdjęta i poszedł nowy silikon.
Pod koniec roku czeka mnie zmiana rozrządu, a ostatnio typowo eksploatacyjne sprawy - oleje, filtry, klocki, tarcze.
Przejechałem nowym nabytkiem ponad 2000 km od zakupu - niespełna miesiąc temu.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 411
- Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom/okolice
No widocznie miałem pecha, że trafiłem na taki egzemplarz. W sumie najpoważniejszy wydate to skrzynia. A dosłownie miesiąc wcześniej poprzedni właściciel wydał 4000 zł na jej naprawę bo poleciał kosz forwardu, kosz rewersu oraz sprzęgło hydrokinetyczne.michal_bst pisze:Nie ukrywam, że byłem w lekkim szoku po tym co wstawiałeś w dziale technicznym. Urodziło Ci się wiele problemów i nie czarujmy się, że osoba, która pomagała Ci w zakupie(jeśli takowa była) dała ciała na całej linii. Zakup drogiego, starego auta to rosyjska ruletka i auto trzeba dosłownie prześwietlić.
Ja u siebie zlokalizowałem podczas oględzin lekko wyjącą pompę wspomagania - wyła przy maksymalnym skręcie lewo/prawo i wyciek spod miski olejowej - miska zdjęta i poszedł nowy silikon.
Pod koniec roku czeka mnie zmiana rozrządu, a ostatnio typowo eksploatacyjne sprawy - oleje, filtry, klocki, tarcze.
Przejechałem nowym nabytkiem ponad 2000 km od zakupu - niespełna miesiąc temu.
Można powiedzieć, że skrzynia przeszła generalkę. Mimo to i tak musiałem ją wyciągać przez to łożysko nieszczęsne

- Zagór
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1236
- Rejestracja: 03 mar 2011, 15:17
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T APU 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hehe remont 5hp24a za 4k no padłem
Więc policzmy
Kosz FWD - 1,5 tys
kosz rew - 0,7 tys
Konwerter regen - 1,3 - nowy 2,2
uszczelki - 1 tys
olej, filtr, uszczelka - 0,5
Nadal jesteś zdania, że gość zapłacił 4k za generalkę jak to określiłeś skrzyni??
Gdzie, zawory, tarczki, sprężyny koszy itd..
Gdzie robota zakładu??
Nie chcę Cię straszyć
, ale auto dostało używaną porządnie umytą z zewnątrz skrzynię i tyle
, więc się nie zdziw, jak się sypnie to co niby zostało wymienione 

Więc policzmy
Kosz FWD - 1,5 tys
kosz rew - 0,7 tys
Konwerter regen - 1,3 - nowy 2,2
uszczelki - 1 tys
olej, filtr, uszczelka - 0,5
Nadal jesteś zdania, że gość zapłacił 4k za generalkę jak to określiłeś skrzyni??
Gdzie, zawory, tarczki, sprężyny koszy itd..
Gdzie robota zakładu??
Nie chcę Cię straszyć



Dobra, doczytałem.
Powiem tak - Spora część z rzeczy które ci 'poleciały' pechowo, były do wyłapania przez ogarniętego człowieka. Stan wahaczy, przegubów, pompy wspomagania i wielu innych elementów można sprawdzić. Ilość problemów nie jest przypadkowa, auto długi czas musiało być zajeżdżane bez usuwania problemów na bieżąco a jedynie łatając je na 'słowo honoru'.
Nie zazdroszczę, bo A6 potrafi trzepnąć po kieszeni, szczególnie remont skrzyni. Plus jest taki, że jak już powymieniasz to wszystko o czym piszesz, to będziesz miał auto na kolejne 200 tysięcy.
Powodzenia w łataniu. Eska to fajne auto, tylko cholernie trzeba uważać, bo oszustów i bajkopisarzy handlarzy jest tylu... Że aż się wierzyć nie chce co potrafią zrobić i wymyślić.
Powiem tak - Spora część z rzeczy które ci 'poleciały' pechowo, były do wyłapania przez ogarniętego człowieka. Stan wahaczy, przegubów, pompy wspomagania i wielu innych elementów można sprawdzić. Ilość problemów nie jest przypadkowa, auto długi czas musiało być zajeżdżane bez usuwania problemów na bieżąco a jedynie łatając je na 'słowo honoru'.
Nie zazdroszczę, bo A6 potrafi trzepnąć po kieszeni, szczególnie remont skrzyni. Plus jest taki, że jak już powymieniasz to wszystko o czym piszesz, to będziesz miał auto na kolejne 200 tysięcy.
Powodzenia w łataniu. Eska to fajne auto, tylko cholernie trzeba uważać, bo oszustów i bajkopisarzy handlarzy jest tylu... Że aż się wierzyć nie chce co potrafią zrobić i wymyślić.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 162
- Rejestracja: 08 sie 2010, 08:01
- Imię: Radosław
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Zawieszenie jak padnięte to wyłapiesz ale jak auto stało jakiś czas to się nie zorientujesz na jeździe próbnej, że się kończy.
Piszę na swoim przykładzie.
Kupowałem było OK, przegląd - szarpaki zero luzów.
Pierwszy miesiąc końcówka drążka i jeden górny wahacz (prawa strona)
Trzy miesiące wahacz tzw. główny (prawa strona)
A jeszcze mam luz na drążku również z prawej strony, muszę się za to zabrać.
Autem przejechałem 10kkm od zakupu po raczej dobrych drogach.
Piszę na swoim przykładzie.
Kupowałem było OK, przegląd - szarpaki zero luzów.
Pierwszy miesiąc końcówka drążka i jeden górny wahacz (prawa strona)
Trzy miesiące wahacz tzw. główny (prawa strona)
A jeszcze mam luz na drążku również z prawej strony, muszę się za to zabrać.
Autem przejechałem 10kkm od zakupu po raczej dobrych drogach.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 411
- Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom/okolice
Dziś zaczęła mi wyć pompa wspomagania, już nie tylko na mocno skręconych kołach, ale w ogóle
Przymierzam się do wymiany narazie tylko płynu w układzie. Zobaczymy czy coś da. Bo obecny płyn jest aż brunatny i trochę się pieni na powierzchni w zbiorniczku.
[ Dodano: 2015-04-15, 11:15 ]
[ Dodano: 2015-04-20, 21:14 ]
Mi skrzynie wyciagal kuzyn mojego kolegi z pracy. Facet sie dobrze zna bo naprawia automaty od 8 lat.
Wymienial mi w niej lozysko igielkowe bo sie rozsypalo. Powiedzial, ze skrzynia jest ok. Ze wnetrznosci ma bez zarzutu.
A remont generalny tyle wlasnie kosztuje....czyli okolo 3500-4500 zl. Jeszcze nie slyszalem, zeby ktos zaplacil wiecej za remont tego typu skrzyni. Jak kupujesz czesco osobno to wiadomo ze wyjdzie drozej....ale kup kosz forwardu, rewersu a konwerter sam zregeneruj na warsztacie i ile wtedy krzykniesz klientowi
? 7000 zl
??
Warsztaty maj znizki i zamiast 1400 + 700 za obydwa kosze, zaplaca 30 % mniej. Konwerter takie warsztaty same regeneruja wiec koszt znikomy. W kazdym razie wyjecie i wlozenie skrzyni to koszt okolo 600 zl, dwa kosze to okolo 2000 zl, konerter, ktory sami klientowi zregeneruja to niech nawet bedzie ten 1000 zl Bo1300 to placisz, gdy kupujesz osobno, wtedy taniej ci napewno nikt nie policzy. Razem mamy juz 3600 zl. Do tego nowy olej i filtr i masz wydatek okolo 4200-4500 zl w maksie. A jak sobie klient zazyczy np nowe wszystkie tarczki to doliczyc trzeba okolo 600 zl wiec za 5000 zl to masz skrzynie lalunie wycackana. Wiec nie opowiadaj ze 4000 zl za naprawe skrzyni to nic w niej nie bylo robione.

[ Dodano: 2015-04-15, 11:15 ]
Mam nadzieję, że faktycznie na kolejne 200 tys. bedzie ok. Bo na szczęście finansowo nie jest najgorzej, więc wykonuję wszelkie naprawy na bieżąco. Chociaż nie do końca wiem, jak ogarnąć te wszystkie wycieki. Np pompę wspomagania da się wyjąć bez rozbierania przodu w S-cemrporpoise pisze:
Nie zazdroszczę, bo A6 potrafi trzepnąć po kieszeni, szczególnie remont skrzyni. Plus jest taki, że jak już powymieniasz to wszystko o czym piszesz, to będziesz miał auto na kolejne 200 tysięcy.

[ Dodano: 2015-04-20, 21:14 ]
Kolego....mam papier z warsztatu, dali 6 miesiecy gwarancji.Zagór pisze:Hehe remont 5hp24a za 4k no padłem![]()
Więc policzmy
Kosz FWD - 1,5 tys
kosz rew - 0,7 tys
Konwerter regen - 1,3 - nowy 2,2
uszczelki - 1 tys
olej, filtr, uszczelka - 0,5
Nadal jesteś zdania, że gość zapłacił 4k za generalkę jak to określiłeś skrzyni??
Gdzie, zawory, tarczki, sprężyny koszy itd..
Gdzie robota zakładu??
Nie chcę Cię straszyć, ale auto dostało używaną porządnie umytą z zewnątrz skrzynię i tyle
, więc się nie zdziw, jak się sypnie to co niby zostało wymienione
Mi skrzynie wyciagal kuzyn mojego kolegi z pracy. Facet sie dobrze zna bo naprawia automaty od 8 lat.
Wymienial mi w niej lozysko igielkowe bo sie rozsypalo. Powiedzial, ze skrzynia jest ok. Ze wnetrznosci ma bez zarzutu.
A remont generalny tyle wlasnie kosztuje....czyli okolo 3500-4500 zl. Jeszcze nie slyszalem, zeby ktos zaplacil wiecej za remont tego typu skrzyni. Jak kupujesz czesco osobno to wiadomo ze wyjdzie drozej....ale kup kosz forwardu, rewersu a konwerter sam zregeneruj na warsztacie i ile wtedy krzykniesz klientowi


Warsztaty maj znizki i zamiast 1400 + 700 za obydwa kosze, zaplaca 30 % mniej. Konwerter takie warsztaty same regeneruja wiec koszt znikomy. W kazdym razie wyjecie i wlozenie skrzyni to koszt okolo 600 zl, dwa kosze to okolo 2000 zl, konerter, ktory sami klientowi zregeneruja to niech nawet bedzie ten 1000 zl Bo1300 to placisz, gdy kupujesz osobno, wtedy taniej ci napewno nikt nie policzy. Razem mamy juz 3600 zl. Do tego nowy olej i filtr i masz wydatek okolo 4200-4500 zl w maksie. A jak sobie klient zazyczy np nowe wszystkie tarczki to doliczyc trzeba okolo 600 zl wiec za 5000 zl to masz skrzynie lalunie wycackana. Wiec nie opowiadaj ze 4000 zl za naprawe skrzyni to nic w niej nie bylo robione.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 411
- Rejestracja: 29 mar 2015, 21:24
- Imię: Grzegorz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Radom/okolice
Obecnie to jak mi padnie skrzynia to bede sie staral tylko o to zeby ktos mi ja wyciagnal. Reszte sam zrobie. Czesci na rynku sa, literatura na temat 5HP24 tez jest. Jak mam placic dodatkowe 2000 zl za to zeby ktos sam mi to zrobil, a przy tym pourywal niektore sruby i nie popodpinal wszystki wezy od odmy to naprawde wole sam sie pomeczyc.