Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

czytająć o twoich objawach stukania to pasują jak ulał do kompensacji luzów zaworowych na krórejś ze szklanek więć albo szklanki ew doprowadzenie ciś oleju do nich .grupa vag słynie z chwilowej głóśnej pracy regulatorów .co ciekawe czasami nie pomaga wymiana na nowe .znam przypadek żę stukało przez 70 tyś km i nagle przestało .auto jeżdzi do dziś i jest cisza

no rozumiem i spoko by bylo ale dzisaj jak odpalalem co mnie zadziwilo to dziwny rozruch przy starcie tak jakby go zablokowalo delikatnie dwa razy i zapalil ale po chwili zgasilem bo szkoda mi bylo sluchac jak to wali w tym silniku.a zaczelo sie wczoraj podczas jazdy po miescie z niczego zaczelo stukac wrocilem do domu jakies 15 km i zostawilem.po paru godzinach odpalilem i znowu stukalo i przejechalem ze 2 km ssanie puscilo i przestalo a wiec znowu go rozgrzalem ostra jazda i zaczelo spowrotem stukac,chek sie zaswiecil i zostawilem.a dzisaj to juz pisalem jak bylo tylko chek juz zgasl.i teraz sie zastanawiam co robic z tym fantem bo ruzne sa opinnie na ten temat a troche juz poczytalem tu i najbardziej pasuje to co FSI opisal tylko nie dokonczyl jak to sie skonczylo.

RUSKI444, zrób diagnostykę silnika u ogarniętego mechanika... nie jeździj tak, bo możesz narobić sobie dużo więcej kosztów... zwróć też uwagę na ten napinacz... w moim przypadku tak było, że jak odpaliłem zimny silnik (nie zawsze) głośno stukało (metaliczny dźwięk), a jak trochę się zagrzał, to czasami potrafiło momentalnie przestać a czasami nie... jeśli przy odpalaniu czasami przycina Ci rozrusznik, to może być wina słabego akumulatora... tak było też w moim przypadku... w końcu akumulator się rozładował do zera... miał jakieś zwarcie na celi...

Dobra dzięki zrobię po świętach jedzie do mechanika bo sam to napewno nie dojdę co jest.jak już będę coś wiedział to napisze.wesołego zajaca

Panowie, sory na odgrzewanie kotleta, jak cenowo części do kompletnego rozrządu?