[ BMK 3.0 224 KM] kontrolka check engine. uwalone wtrysk???

kamil666 · Post autor: **kamil666** » 25 mar 2015, 21:20

Na zapieczone, na lejące na 99% nie.

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 25 mar 2015, 21:32

ok.... resumując ten temat jutro sprawdzam stan oleju na zimnym potem odpalam go na okolo 30min i sprawdzam jeszcze raz jak olej sie podniósł to sprawa wiadoma a jesli sie nie podniósł to ajde do jakiegoś speca podłaczyc go do kompa i sprawdzić wartości tych wtrysków żeby wykluczyć lub potwierdzić ich niesprawność...... kolego napisz mi jeszcze jak spawdzić stan oleju na tym smiesznym bagnecie???? tam jakies kuleczki są i niewiem w sumie jak a to patrzeć

mam to auto od dwóch tygodni i nie wszystko jeszzce wiem w sumie....

kamil666 · Post autor: **kamil666** » 25 mar 2015, 21:34

Po 30 minutach sprawdzasz czy nie kopci. Olej się od tak po 30 minutach nie podniesie.

Musisz go regularnie kontrolować do 2-3 tygodnie. Powinien być pomiędzy kuleczkami.

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 25 mar 2015, 21:40

no ok załóżmy że niebedzie kopcił po jutrzejszym sprawdzaniu a na piątek jestem ugadany z mechnikiem na wymiane oleju. wymienie ten olej na nowy i zostawie na miarce tak jak piszesz i potem bede kontrolował co tydzien do pewności wiec nic sie nie powinno stac prawda????

haribo.pl · Post autor: **haribo.pl** » 25 mar 2015, 22:26

to jak mój czasem zacina ,nie zawsze ,a nic nie dymi to co.wtryski dobre czy niedobre? Czy poprostu zacznie dymic kiedyś? A mam dpf może dlatego nie widać

marach8 · Post autor: **marach8** » 25 mar 2015, 23:14

Napewno kolego przez dpf nie zobaczysz tzn bardzo zadko kichnie dymem najpierw zacznie zabijać kata-dpf bynajmniej u mnie tak było gdy go wywaliłem to już wiedziałem na oko ze te zacięcie zapłonu to wtryski niestety

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 26 mar 2015, 16:14

dziś jadąc tym autem zauważyłem że jeszcze dziwniej sie zachowuje przy delikatnym i ostrym przyśpieszaniu przez chwile zatelepie całą budą i potem dopiero przyśpiesza. obrotn falują jak cholera najgorzej tak między 70 a 100km/h to jakaś masakra do tego auto jest jakby słabsze i to o wiele. mam nawet wrażenie jakby nie chodził nawet na ktorys cylinder ale dokladnie to cieżko stwierdzić. Wiec panowie nadal obstawiacie że padł lub padły któreś wtryski?

Michałq · Post autor: **Michałq** » 26 mar 2015, 18:56

Obstaiwamy że masz wszystkie wtrski do wymiany...

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 26 mar 2015, 19:17

jest to możliwe żeby padły wszystkie odrazu???? jesli tak to długo mogę tak jeżdzić jeżdże głównie po miescie czasem poza miasto ale to góra 25km......

Auris1986 · Post autor: **Auris1986** » 27 mar 2015, 09:19

Ja bym nie ryzykował bo jak jest lejący to wypalisz dziurę w tłoku, może wszystkie nie padły jednocześnie ale wystarczy że są padnięte dwa a reszta ma wartości graniczne i tu jest cały problem przyspieszania i trzęsienia całym nadwoziem

karol_srem · Post autor: **karol_srem** » 27 mar 2015, 11:13

załóżmy zatem że padnięte są dwa to wystarczy że kupie tylko te dwa prawda? niemusze przecież wszystkich odrazu tak? druga sprawa to kupno nowych czy może używek z jakiejś pewnej firmy. ma może ktos namiary na taką firme lub sprzedawce?

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 27 mar 2015, 11:40

karol_srem, w temacie do którego masz podany na poprzedniej stronie link masz wszystko opisane co do wtrysków. Tam jest dyskusja czy wymieniać wszystkie, czy połowę czy jeden, czy w ogóle wymieniać. Więc nie rozumiem dlaczego o tym samym wałkujesz temat tutaj?

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 28 mar 2015, 17:03

Wtryski to nie są wahacze, że jeden padnie, bo jest więcej dziur po prawej niż lewej stronie. Wtryski pracują tak samo WSZYSTKIE NARAZ. Jak padł jeden czy dwa, to pozostałe, są już na wykończeniu i nie ma sensu zmieniać sztukami. Bo zaraz kolejne padną znowu. Jak ktoś woli płacić mechanikom za podwójną czy potrójną tą samą robotę to chcę więcej takich klientów

michalnowak · Post autor: **michalnowak** » 30 mar 2015, 09:25

-=Rafal=- pisze:podwójną czy potrójną tą samą robotę

Robota jest jedna , nie trzeba wyciagac wszystkich wtryskow aby wymienic jeden

ja placilem 60zl za wymiane od sztuki , wymienilem 2 i jest spokoj , silnik pracuje równo nie kopci objawy zniknely , jak padnie nastepny to podjade znow zaplace 60zl kupie wtrysk i wymienie po co panikowac na przyszlosc ze padnie , moze wcale nie padnie