Tak jak w temacie, jak ma się zawieszenie gwintowane do wymienionych rzeczy czyli ogólnie geometrii, logiczne wydaje się że jeżeli auto idzie niżej to wymagane jest ustawienie wszystkiego na nowo bo jakby nie patrzeć w najlepszym wypadku robi się negatyw... ścinanie opon itp.
Teraz sedno problemu, gdzie człowiek nie pojedzie słyszy jedno
"nie zrobię tego panu, bo ma pan obniżone auto i nie mam parametrów do niestandardowych ustawień"
Co zrobić z tym "problemem" trafiam na nieogarów którzy nie mają pojęcia albo chęci, czy naprawdę obniżając auto skazuje się na rozjechaną geometrię?
Pzdr. Adam
[zawieszenie gwintowane]
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Po zmianie wysokości zawieszenia na przodzie nie ma potrzeby takiej regulacji, nie powstanie negatyw bo na przodzie wahacze górne i dolne trzymają oś, nie wiem jak w a6 wygląda tył w Q ale w TT przy solidnej glebie montuje się regulowane wahacze. Co do odpowiednich parametrów to wydaje mi się, że należało by ustawić tak jak przewiduje fabryka aby było jak należy. Musisz poszukać takiego majstra, któremu będzie się chciało.
No właśnie tył jest tu problemem, w Q piasta koła jest połączona z dolnym wahaczem za pomocą śruby mimośrodowej którą reguluje się pochylenie koła jak i jego zbieżność, po wymianie amortyzatorów i jedno i drugie rozjechało się w sposób dramatyczny przez co tył auta lekko ucieka mi w lewo na nierownościach... I skończyło się na tym że miało być super a wyszło ze auto jest w sumie nie sprawne i przez to niebezpieczne i nikt za bardzo niechce się podjąć regulacji przez to ze jest założony gwint 

Przede wszystkim pojawia się pytanie - dlaczego śruba mimośrodowa była ruszana do zmiany amortyzatorów? Przecież to nie jest konieczne.
Jeżeli chciałoby Ci się podjechać w okolice Wrocławia to mogę dać namiary na kolegę mechanika z geometrią Huntera, który ustawi Ci wszystkie kąty zgodnie ze sztuką i aptekarską dokładnością. Od lat u niego ustawiam geometrię (mam gwint) i jeszcze nie słyszałem żeby jakiekolwiek auto (a wydumki też serwisuje) go pokonało.
Jeżeli chciałoby Ci się podjechać w okolice Wrocławia to mogę dać namiary na kolegę mechanika z geometrią Huntera, który ustawi Ci wszystkie kąty zgodnie ze sztuką i aptekarską dokładnością. Od lat u niego ustawiam geometrię (mam gwint) i jeszcze nie słyszałem żeby jakiekolwiek auto (a wydumki też serwisuje) go pokonało.
Zabrałem się za wymianę amortyzatorów bez żadnego "know how" i dopiero jak odkreciłem tę nieszczęsną śrubę, co wydawało się z resztą bardzo logiczne :-P zdałem sobie sprawę co zrobiłem
Do Wrocka mam jednak kawałek, poszukam jeszcze jakiegoś speca u siebie w mieście, jeżeli nikogo takiego nie znajdę odezwę się na pw.
Dzięki za propozycje pomocy i pozdrawiam

Dzięki za propozycje pomocy i pozdrawiam
