Witam szanownych forumowiczów.
Mam podobny problem z nie paląca sie żarówka od wstecznego lewego lecz po rozmontowaniu lampy (chęć wymiany żarówki) okazuje sie ze wogole nie ma do czego podłączyć a żarówki od wstecznego ani instalacji nie ma.
Ledów nie posiadam wiec czy tak oryginalnie było produkowane ?
Pozdrawiam
nie świeci lewy wsteczny
Ja kolego mam to samo w niektórych modelach z tego co się dowiedziałem jest podłączony tylko prawy wsteczny i tak ma być, będzie świecił tylko prawy, pomimo tego że w lewej lampie w niektórych autach też jest żarówka wstecznego ale świecić nie będzie u mnie są żarówki po obu stronach ale świeci tylko prawa i tak wychodziło fabrycznie
marek
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 514
- Rejestracja: 05 paź 2016, 02:59
- Imię: Dawid
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.8 AQD 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: UK/Poznań
Witam, troche odgrzeje.
Moje auto MY06 mialo dolozone ledy tyl i mialem dwa wsteczne caly czas bez zadnego problemu. Oczywiscie zminilem kodowanie. Kolegi takie samo C6 mialo juz ledy oryginalnie i tez mial dwa swiatla wsteczne.
Od czasu do czasu wywalalo blad wstecznego lewego swiatla ale zarowka mimo wszystko swiecila. Zdarzalo sie to w obu autach.
Od jakiegos tygodnia zawsze w okolicach 7-9 minut od odpalenia wywala mi blad wstecznego lewego swiatla. Co dziwne - swieci. Zawsze spod domu wyjezdzam tylem z parkingu i zawsze zarowka jest ok. Dopiero jak przejade kawalek i minie wlasnie te 7 do 9 minut - wywala blad spalonej zarowki ktora oczywiscie nie jest spalona. Ktos ma pomysl co tu zrobic? Zabiore sie najpierw za czyszczenie wtyczki ale objawy w ogole nie pasuja do poprzednich postow.
W moim aucie zasilanie na obie lampy mozna wytlumaczyc tym ,ze mam instalacje pod nie ledowe lampy to mam dwie , ale kolega ma tez dwie a mial juz ledy od nowosci.
Zwątpilem. Pomozcie:)
Moje auto MY06 mialo dolozone ledy tyl i mialem dwa wsteczne caly czas bez zadnego problemu. Oczywiscie zminilem kodowanie. Kolegi takie samo C6 mialo juz ledy oryginalnie i tez mial dwa swiatla wsteczne.
Od czasu do czasu wywalalo blad wstecznego lewego swiatla ale zarowka mimo wszystko swiecila. Zdarzalo sie to w obu autach.
Od jakiegos tygodnia zawsze w okolicach 7-9 minut od odpalenia wywala mi blad wstecznego lewego swiatla. Co dziwne - swieci. Zawsze spod domu wyjezdzam tylem z parkingu i zawsze zarowka jest ok. Dopiero jak przejade kawalek i minie wlasnie te 7 do 9 minut - wywala blad spalonej zarowki ktora oczywiscie nie jest spalona. Ktos ma pomysl co tu zrobic? Zabiore sie najpierw za czyszczenie wtyczki ale objawy w ogole nie pasuja do poprzednich postow.
W moim aucie zasilanie na obie lampy mozna wytlumaczyc tym ,ze mam instalacje pod nie ledowe lampy to mam dwie , ale kolega ma tez dwie a mial juz ledy od nowosci.
Zwątpilem. Pomozcie:)
U mnie w ledach z 2005 (!) nie świeciło prawe cofania, a świeciły oba przeciwmgielne,marek33A pisze:Rozebrałem obie lampy i w obydwu są żarówki,tylko że do lewego wstecznego nie dochodzi prąd pomimo załączenia wstecznego, ponadto dziś rozebrałem je powtórnie i podłączyłem przewód od lewego wstecznego do prawego, świeciły obydwa ale wywala błąd spalonych obydwu żarówek
więc to nie był TEN model, gdzie świeci po jednym.
Żarówka była, kable były, więc się pobawiłem w czyszczenie styków i działają oba.