Post
autor: rene20 » 01 mar 2015, 15:37
To parę słów, które może coś pomogą komuś w przyszłości.
blokada wału jest wkręcana z boku pod poduszką silnika. Poduchę odkręcamy i widać jak na dłoni, strona kierowcy.
Zawory wymieniłem, choć docieranie nowych to nic prostego ze względu na dojście.
założyłem wszystkie nowe zawory bo cena ich przy reszcie to mały pikuś. kupiłem zamienniki.
Gdy wymieniałem łańcuchy to porównałem stare z nowymi i nie zauważyłem, żeby stare się rozciągnęły. Ślizgi u mnie były połamane. Wymieniłem napinacze, jeden różnił się konstrukcyjnie reszta wyglądała tak samo, mam nadzieje, że z siła docisku poprawioną, ślizgi i łańcuchy. Koła zębate wyglądały ok to ich nie wymieniałem.
całość zamontowana z powrotem do auta i chodzi!
Auto ma przejechane 500 km i wszystko jest ok, muszę tylko uszczelkę pod głowicą wymienić bo z mojej winy cieknie.
Mówiąc szczerze nie wyobrażam sobie wykonania tej pracy bez wyciągnięcia silnika z samochodu, a ja rozebrałem cały przód i mówiąc szczerze sama rozbiórka nie zajęła mi tyle czasu ile zabranie się później za ten silnik. Do rozbierania jest potrzebna dodatkowa para rąk, tak samo do składania.. Jak ktoś by chciał podejść do tego rozrządu bez blokad to szybko uciekać z takiego warsztatu, takie moje zdanie.