Wyciekająca żółta ciecz i stukanie

Grzes_x · Post autor: **Grzes_x** » 10 lut 2015, 01:00

Witam. Wróciłem wlasnie z gór i niestety pod samym domem zaczęło mi cos stukać. Nie wiem czy ma to jakis związek z tym, ze będąc w górach zauważyłem ze spod samochodu wycieka mi jakas dziwna nieznana mi ciecz (wyglądało to troche tak jak by ktos zrobił siku na śniegu)... Niestety to nie było siku tylko cos z auta. Wie ktos co to moze byc? Nie mogłem namierzyć skąd to wycieka, ale napewno leciało z samochodu. Po 400 km zaczęło tez cos stukać, ale tez nie to ze cały czas, tylko wtedy kiedy np puszczam gaz.... Stało sie to nagle i stuka coraz mocniej:(

Mazdomania · Post autor: **Mazdomania** » 10 lut 2015, 01:08

Sprawdź poziom oleju w silniku, skrzyni biegów i torsenie.

st.john · Post autor: **st.john** » 10 lut 2015, 11:25

1. Stuki dochodzą z silnika czy inne części auta ?
2. bardzo żółta ta ciecz ? sprawdź jakiego koloru masz zalany płyn chłodniczy.

Grzes_x · Post autor: **Grzes_x** » 10 lut 2015, 11:36

Olej w silniku jest, płyn mam różowy i tez jest. A co to jest ten torsen i jak sprawdzic w nim olej? Stuki nie pochodzą z silnika, tylko z jakiegos układu pednego. Podczas pracy na postoju jest ok, kiedy daje gazu i przyspieszam jest ok, natomiast kiedy puszczam gaz to zaczyna stukać. Nawet kiedy włączę na luz i samochod jedzie to tez stuka

mwx · Post autor: **mwx** » 10 lut 2015, 14:03

może manszeta któregoś z przegubów puściła i wyrzygało smar

Grzes_x · Post autor: **Grzes_x** » 10 lut 2015, 15:00

Podniosłem samochod na lewarku i zajrzałem pod spod. Tylny most jest cały zazygany olejem. Wydaje mi sie ze leci od strony gdzie wał wchodzi (jest taki czysty kawałeczek jakby z niego cały czas płynęło. Jutro moze uda mi sie wjechać na kanał i cos wiecej sprawdzic. Zastanawia mnie inna sprawa. Podczas jazdy wydawało mi sie ze to z przodu słychać... Mozliwe zeby tak dźwięk tego stukania sie przenosił?

st.john · Post autor: **st.john** » 10 lut 2015, 15:07

No to oby torsen był cały. Tak, dźwięk niesie się wałem.

Grzes_x · Post autor: **Grzes_x** » 11 lut 2015, 12:36

Byłem na kanale i okazało sie ze cieknie z uszczelniacza wału na tylnym moście. Owa żółta ciecz która leciała to olej z mostu, którego juz niewiele zostało. Niestety w żadnym sklepie tego uszczelniacza nie moge dostać (tylko serwis). Czy wymieniał ktos moze ten uszczelniacz i pamięta jego wymiary? Spróbuje moze poszukać jakiegos zamiennika w typowym sklepie tylko z uszczelniaczami...moze uda mi sie cos takiego znaleść. W serwisie taki uszczelniacz kosztuje 200zl co uważam za spore przegięcie:/

Niepokojąca sprawa jest to stukanie, ktore nagle przestało istnieć. Co to mogło byc? Wał ma luz tył przód, natomiast góra dół nawet nie drgnie wiec chyba wszystko jest ok