Mam na imię Piotr i szukam pomocy;)
Co prawda to nie Audi. Pacjent to Passat B5FL 2001 rok 1.8t AWT Variant manual.
Problem to duże spalanie ok 10.5l/100km w trasie przy 100-110km/h - mało dynamicznie.
W samochodzie wymieniłem pompę paliwa na nową VEMO (ciśnienie przy teście pod obciążeniem 4,5 bara do odcięcia i nie spada). Świece nowe NGK. Wymienione wszystkie filtry. Brak wypadających zapłonów. Nowy ori regulator ciśnienia na listwie wtryskowej. Wczoraj wymieniłem zawór powietrza wtórnego z tyłu głowicy wraz z łączeniami i opaskami.
Wyrzuciłem katalizator i wspawałem rurę. Z wydechu czuć niespalone paliwo. Pierwsza sonda NGK wymieniona niecały rok temu. Druga wyłączona programowo(choć w tej chwili wgrałem oryginalny program w celu sprawdzenia czy wszystko jest ok i tak jeżdżę)
Oto co się dzieje na wolnych obrotach:
http://vaglog.pl/log_200928.html
Przepływkę wymieniłem na ori używkę i teraz mierzy lepiej (ale czy na pewno?). Do odcinki:
http://vaglog.pl/log_200929.html
Przejazd w koło komina:
http://vaglog.pl/log_200930.html
Dolot jest szczelny. Przy teście szczelności jedyna droga ucieczki to bagnet. Zatykam palcem i przewody twardnieją.
Proszę o wszelkie sugestie bo nie znalazłem podobnego tematu na forum passata ani audi

Dzięki
P.S.
Silnik jest po remoncie góry bo wydmuchał uszczelkę pod głowicą. Nowe uszczelki, rozrząd i planowanie głowicy. Zalany olejem MOTUL 8100 X-CESS 5W40.