Bicie kół przód A6 C5
- Mipol
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 kwie 2009, 00:15
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Tychy
Miałem dokładnie podobne problemy. Powyżej 100km/h bicie sinusoidalne odczuwalne głównie na fotelu pasażera i kierowcy (raz bije raz nie). Koła wyważane dwukrotnie u dwóch innych wulkanizatorów. Bicie nie ustało. Zmiana z zimówek na letnie nic nie dałą - to samo (wyważane w tych samych zakładach). Spodziewałem się najgorszych scenariuszy począwszy od tarcz z tyłu aż po przeguby wewnętrzne, półosie czy podpora wału.PiterekQuattro pisze:Ostatnio mialem ten problem wlasnie. Ja zaczalem od najprostszej i najtanszej operacji czyli wywazanie wszystkich kol. I pomoglo... Kola bily tak od 100km/h tak do 120 130 zaplacilem 40 zl o porzadnego wulkanizatora i ok. A tez myslalem ze zawieszenie lub cos gorszego. Czasem nawet sie blota obklei w srodku i juz bedzie lipa mozna jak sie myje troche w srodku tez felgi zachaczyc.
I jakież było moje zdziwienie jak po raz trzeci, dla pewności, pojechałem do renomowanego warsztatu z wyważarkami corghi - nie jakieś stare badziewie tylko widać, że nowe i dobrej klasy.
I nagle z wyważonych kół wszystkie miały bicia od 15g do AŻ 55 gram. Nic dziwnego że było bicie.
Po wyważeniu 95% problemów z biciem ustało - sam już nie pamiętam czy kiedykolwiek od kiedy mam S-kę tak dobrze mi się sunęło po Polskich drogach.
Tak więc nie wierzcie wulkanizatorom na słowo, tylko sprawdzajcie od podstaw od najprostszych rzeczy. Jak widać są tacy którzy mają maszyny ze szrotu lub nie wiadomo skąd. Lepiej wydać więcej kasy ale w dużym zakładzie z kilkoma stanowiskami i porządnymi maszynami niż takim który ma jedną i nie wiadomo ile już warsztatów widziała.
I tym sposobem zaoszczędziłem kilkaset PLN jak nie więcej.
Audi - There's no better way to drive.
To ja mam podobną historię z biciem kół. Z tym, że u mnie nic nie pomaga. Mam dwa komplety kół, na obu to samo. Letni komplet kupiłem w zeszłym roku, fele stan idealny i nowe opony goodyear. Koła więc odpadają. Tarcze hamulcowe nowe. Nic. Komplet nowych wahaczy , końcówek drążków i samych drążków Lemforder. Nic. Nowe przeguby zewnętrzne. Nic. Nowe poduszki amortyzatorów. Nic. Po 3 latach walki już nawet nie pamiętam co jeszcze wymieniłem.
Co dość ciekawe w tym wszystkim, bicie nasila się w miarę rozgrzewania się samochodu. Czyli jak jest zimno, wsiadam i nie czuć prawie nic. Kilka km i się zaczyna. Inna ciekawostka - jadąc np autostradą, lecę prosto przed siebie bije lekko, wchodzę w zakręt, a po wyjściu bije już mocno...i taka losowość. Do tego wszystkiego puka jeszcze w lewym kole coś.
Co dość ciekawe w tym wszystkim, bicie nasila się w miarę rozgrzewania się samochodu. Czyli jak jest zimno, wsiadam i nie czuć prawie nic. Kilka km i się zaczyna. Inna ciekawostka - jadąc np autostradą, lecę prosto przed siebie bije lekko, wchodzę w zakręt, a po wyjściu bije już mocno...i taka losowość. Do tego wszystkiego puka jeszcze w lewym kole coś.
TDI < V8 PB
- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Moje auto: S6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- Mipol
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 kwie 2009, 00:15
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Tychy
A wyważałeś u dobrego wulkanizatora lub innego niż tego co masz obecnie?smolaa pisze:To ja mam podobną historię z biciem kół. Z tym, że u mnie nic nie pomaga. Mam dwa komplety kół, na obu to samo. Letni komplet kupiłem w zeszłym roku, fele stan idealny i nowe opony goodyear. Koła więc odpadają. Tarcze hamulcowe nowe. Nic. Komplet nowych wahaczy , końcówek drążków i samych drążków Lemforder. Nic. Nowe przeguby zewnętrzne. Nic. Nowe poduszki amortyzatorów. Nic. Po 3 latach walki już nawet nie pamiętam co jeszcze wymieniłem.
Co dość ciekawe w tym wszystkim, bicie nasila się w miarę rozgrzewania się samochodu. Czyli jak jest zimno, wsiadam i nie czuć prawie nic. Kilka km i się zaczyna. Inna ciekawostka - jadąc np autostradą, lecę prosto przed siebie bije lekko, wchodzę w zakręt, a po wyjściu bije już mocno...i taka losowość. Do tego wszystkiego puka jeszcze w lewym kole coś.
Czuć bicie na kierownicy czy na fotelach? Przy jakiej prędkości.
Czy jak zaczyna bić to przy depnięciu gazu jest gorzej czy bez zmian.
Co w przypadki jak odpuścisz gaz.
Audi - There's no better way to drive.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1365
- Rejestracja: 03 lut 2010, 21:03
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: warminsko-mazurskie
rozwiń temat co masz na myśli mówiąć o skrzyniMazdomania pisze:A półosie proste W jakim stanie masz skrzynię ?
mam problem podobny do smolla a na pewno nie jest to wina kół ( z racji zawodu dysponuje prawie niograniczoną ilością kół na podmianę +4 własne kpl ) za to skrzynia manual jest głóśna na 1 biegu .podobnie jak to było w 126p
- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Moje auto: S6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy
Jeśli wszystko co kolega wcześniej pisał ma poprawnie zrobione, a dodatkowo ma dobrze ustawioną zbiezność, prawidłową geometrię i auto jest proste to ostatnią rzeczą jaka może wpływać na drgania kierownicy jest układ przeniesienia napędu.enduro7 pisze:rozwiń temat co masz na myśli mówiąć o skrzyni
Na pewno na drgania kierownicy w przypadku manuala może mieć wpływ stan sprzegła i zamachu/dwumasy, a w przypadku automatu konwerter - jak te elementy są rozwalone też czasami czuć bicie na kierownicy.
Wyważałem koła w 3 różnych wulkanizacjach.
Czy półosie proste...nie wiem, zakładam że tak. Z tym, że gdyby coś było krzywe to nie byłoby raczej znaczenia czy auto ciepłe czy zimne.
Bić zaczyna tak od 100 km/h, niezależnie czy gaz dodaje czy nie. Drgania przenoszą się na kierownicę, nie na budę. Geometria ustawiana dwa razy w niezależnych warsztatach, auto jeździ prosto. Jedyne co wydaje mi się w miarę logiczne to maglownica, która po rozgrzaniu się oleju w układzie ma większy luz i zaczyna drgać....ale magiel tez wymieniałem, z tym, że na używkę i żadnej różnicy po wymianie nie zarejestrowałem.
Czy półosie proste...nie wiem, zakładam że tak. Z tym, że gdyby coś było krzywe to nie byłoby raczej znaczenia czy auto ciepłe czy zimne.
Bić zaczyna tak od 100 km/h, niezależnie czy gaz dodaje czy nie. Drgania przenoszą się na kierownicę, nie na budę. Geometria ustawiana dwa razy w niezależnych warsztatach, auto jeździ prosto. Jedyne co wydaje mi się w miarę logiczne to maglownica, która po rozgrzaniu się oleju w układzie ma większy luz i zaczyna drgać....ale magiel tez wymieniałem, z tym, że na używkę i żadnej różnicy po wymianie nie zarejestrowałem.
TDI < V8 PB
- mwx
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1486
- Rejestracja: 29 paź 2010, 13:27
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań West
Też swego czasu kopałem w poszukiwaniu porządnego zamiennika do swojego i skończyło się na kupnie całej półosi w ASO (na szczęście bardzo tanio). Nie ma samych przegubów wewnętrznych porządnych marek - VAG chce chyba zachęcić nas do kupna nowych aut
Tu masz info dot. przegubów do V8: viewtopic.php?t=61859 Wyczhodzi na to, że pasuje od C6
Tu masz info dot. przegubów do V8: viewtopic.php?t=61859 Wyczhodzi na to, że pasuje od C6
- Mazdomania
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3333
- Rejestracja: 06 sie 2013, 09:16
- Imię: Gosia
- Moje auto: S6 C5
- Rocznik: 2002
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Łęczna/Puławy
- Mipol
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 25
- Rejestracja: 02 kwie 2009, 00:15
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Tychy
smolaa,
U mnie tak jak pisałem problemy zniwelowałem do 95% przez dobre wyważenie kół, ale dalej pewien dyskomfort huczenia z tyłu pozostał. Nie jest to bicie takie jak poprzednio ale siedząc z tyłu czuć jakbyś miał darmowy masaż - raz czuć naprawdę nieznośnie a za chwilę już mniej lub wcale - specjalne wchodzenie w zakręty w prawo czy lewo niewiele wnosi. Nie ma znaczenia czy odpuszczę czy dodam gazu - najbardziej czuć od 110-130km/h.
Byłem u mojego mechanika, sprawdziliśmy półosie, przeguby i na chwilę obecną jest pewien (chociaż niepewny) trop aby sprawdzić wał i podporę. Wpadliśmy na pomysł aby nie pakować się w koszty i wymontować cały wał i się przejechać i zobaczyć jak wtedy. Nadmieniam, że u mnie czuć drgania, które mechanik określa huczeniem wyraźnie z tyłu auta a nie z przodu czy na kierownicy.
Ja dla pewności zrobiłem jeszcze w SKP owalizację żeby wykluczyć ewentualnie bicie tarcz. Co się okazało z przodu mam 0,18kN a z tyłu 0,13kN więc wychodziłoby że tarcze z przodu są bardziej krzywe niż z tyłu co już kompletnie mnie dezorientuje, więc ten trop zostawiam w spokoju. Poza tym nie są jeszcze w tak złym stanie a przy hamowaniu zachowują się całkiem w porządku.
Jeżeli wykręcenie wału nie pomoże to u mnie na dalszy plan idą łożyska z tyłu.
Jak czytam twój objaw i to co już wymieniłeś to albo tak jak kolega wyżej podjechać na wyważarkę Huntera albo zabrać się za przeguby - Podjedź jeszcze do kogoś kto się na tym zna i niech obejrzy fachowym okiem te przeguby.
[ Dodano: 2015-02-19, 19:37 ]
No To kolejne tygodnie i kolejne nowości.
Zrobiłem 2000km trasę i niestety temat powrócił. Tym razem lekkie drgania pojawiają się przy 70km/h potem cisza do 90-100 a od 120 trzęsie całą budą, oczywiście sinusoidalnie.
Podpora i wał okazały się ok. Po kolejnym doktoracie na forum coraz bardziej przekonuję się do tezy, ze to jednak przeguby wewnętrzne. Pojechałem do innego speca od zawieszeń i jak na razie potwierdza moją teorię. Lewy przegub wewnętrzny na pewno do wymiany, prawy też niedomaga.
Jutro jadę na regenerację bo nowych za rozsądną cenę dostać nie można. Zastanawiam się czy uda się uratować oryginalne gumy bo nie chcę żadnego szajsu chińskiego.
Cała zabawa z wymianą to 500 PLN za jeden przegub.
I tu mam pytanie - czy jeszcze zaryzykować podmiankę z C6 w nadziei, że spasuje czy pakować się w regenerację ?
Do mojego podchodzi tylko OEM 4B0498103
Na allegro są jakieś no name dobrej jakości do C6 - 34 zęby (to samo co C5) tylko średnica kołnierza mocującego 124 zamiast 104. Czy to podejdzie ?
180 za nowy przegub a 500 to różnica.
U mnie tak jak pisałem problemy zniwelowałem do 95% przez dobre wyważenie kół, ale dalej pewien dyskomfort huczenia z tyłu pozostał. Nie jest to bicie takie jak poprzednio ale siedząc z tyłu czuć jakbyś miał darmowy masaż - raz czuć naprawdę nieznośnie a za chwilę już mniej lub wcale - specjalne wchodzenie w zakręty w prawo czy lewo niewiele wnosi. Nie ma znaczenia czy odpuszczę czy dodam gazu - najbardziej czuć od 110-130km/h.
Byłem u mojego mechanika, sprawdziliśmy półosie, przeguby i na chwilę obecną jest pewien (chociaż niepewny) trop aby sprawdzić wał i podporę. Wpadliśmy na pomysł aby nie pakować się w koszty i wymontować cały wał i się przejechać i zobaczyć jak wtedy. Nadmieniam, że u mnie czuć drgania, które mechanik określa huczeniem wyraźnie z tyłu auta a nie z przodu czy na kierownicy.
Ja dla pewności zrobiłem jeszcze w SKP owalizację żeby wykluczyć ewentualnie bicie tarcz. Co się okazało z przodu mam 0,18kN a z tyłu 0,13kN więc wychodziłoby że tarcze z przodu są bardziej krzywe niż z tyłu co już kompletnie mnie dezorientuje, więc ten trop zostawiam w spokoju. Poza tym nie są jeszcze w tak złym stanie a przy hamowaniu zachowują się całkiem w porządku.
Jeżeli wykręcenie wału nie pomoże to u mnie na dalszy plan idą łożyska z tyłu.
Jak czytam twój objaw i to co już wymieniłeś to albo tak jak kolega wyżej podjechać na wyważarkę Huntera albo zabrać się za przeguby - Podjedź jeszcze do kogoś kto się na tym zna i niech obejrzy fachowym okiem te przeguby.
[ Dodano: 2015-02-19, 19:37 ]
No To kolejne tygodnie i kolejne nowości.
Zrobiłem 2000km trasę i niestety temat powrócił. Tym razem lekkie drgania pojawiają się przy 70km/h potem cisza do 90-100 a od 120 trzęsie całą budą, oczywiście sinusoidalnie.
Podpora i wał okazały się ok. Po kolejnym doktoracie na forum coraz bardziej przekonuję się do tezy, ze to jednak przeguby wewnętrzne. Pojechałem do innego speca od zawieszeń i jak na razie potwierdza moją teorię. Lewy przegub wewnętrzny na pewno do wymiany, prawy też niedomaga.
Jutro jadę na regenerację bo nowych za rozsądną cenę dostać nie można. Zastanawiam się czy uda się uratować oryginalne gumy bo nie chcę żadnego szajsu chińskiego.
Cała zabawa z wymianą to 500 PLN za jeden przegub.
I tu mam pytanie - czy jeszcze zaryzykować podmiankę z C6 w nadziei, że spasuje czy pakować się w regenerację ?
Do mojego podchodzi tylko OEM 4B0498103
Na allegro są jakieś no name dobrej jakości do C6 - 34 zęby (to samo co C5) tylko średnica kołnierza mocującego 124 zamiast 104. Czy to podejdzie ?
180 za nowy przegub a 500 to różnica.
Audi - There's no better way to drive.