spadł śnieg i pierwsza kolizja ze znakiem za mną.
Uderzyłem w znak i przejechałem po nim. Stłuczony halogen + obity zderzak i połamana kratka.
Samochód po uderzeniu nie ma mocy, obroty falują, brak ABSu i ESP, stuka skrzynia przy przełączaniu na D. Również zawieszenie nie chce się podnosić. Miałem tak kiedyś po uszkodzeniu trójnika od podciśnienia. Czy udałoby mi się uszkodzić coś w ten sposób? Znak leżał idealnie na ziemi więc nie bardzo miał jak zaczepić o coś pod autem.
Do kompa podłącze auto dopiero wieczorem z racji świąt i od razu na kanale obejrzę szkody.
Filmik z jazdy
http://youtu.be/olGkB3e2XcE