[Audi A6 C5] rozrusznik
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 131
- Rejestracja: 25 sty 2011, 14:53
- Imię: Sławek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Brzeg
no ja na świeżo. Dziś wystąpił problem, żonka dzwoni że nie może odpalić, podjechałem, rozrusznik niby łapie czyli bendix działa stacyjka też ale nie kręci. Stałem lekko z górki, z przekręconą stacyjką jak do zapłonu pusciłem go na jedynce na jeden obrót i zapalił. Dojechałem do domu i znów nie pali. Ale już wyczaiłem że przekręcając do zapłonu trzymam i po około 3-4 sekundach( kontrolki przygasają ) powolutku kręcić i zapala. Obstawiam rozrusznik, a może raczej szczotki. Co wy na to ?
Odświeżę KOTLETA !:)
Mam podobny problem jak kolega w poście wyżej. Auto zakręci kiedy chcę, ale może od początku...
Miałem remoncik silnika tzn wymiana dużej ilości uszczelek bo mocno z niego sie lało i przy okazji rozrząd był wymieniany. Zgłosiłem, również w serwisie o problemie odpalania auto, ale chodziło mi tutaj o to, że alternator nie ładuję akumulatora bo podczas jazdy wskazówka na liczniku od voltomierza pokazywała ok 12,5 - a powinno być przecież 14,2.. Więc oni wyjęli alternator, stwierdzili, że alternator jest ok ale wymienili w nim szczotki. Samochód z tym całym remontem stał u nich 4 dni robocze.. Przy odbiorze powiedzieli mi, że mam bardzo mocno rozładowany akumulator i na wolnym prądzie ładowali go 24h. Zrozumiałem odebrałem i podczas powrotu do domu wszystko było ładnie. Mam na myśli ładowanie . Postawiłem samochód na parkingu i wróciłem do niego po ok 15 minutach.. Po przekręceniu na zapłon wszystko jest w porządku ale po przekręceniu dalej nie ma żadnej reakcji, cisza i tak 20 razy.. Spowrotem do nich na holu. Znowu stwierdzili, że akumulator był naładowany w 52%, co przecież nie powinno to mieć miejsca bo 30 min temu odpięty został od ładowania.. Doszliśmy do wniosku, że aku to wymiany - ten wysłałem na gwarancji do boscha i wstawiłem drugi prawie nowy centry.. Zajechałem do domu wszystko jeszcze ładniej niż wcześniej bo ładowanie miałem cały czas 14.2 - ksiązkowo no ale.. na kolejny dzień z rana przekręcam kluczyk, jest zapłon i po przekręceniu dalej, cisza.. 2 raz tak samo, za trzecim razem zaczął krecić na 0.3s przerwało coś w tym czasię zaczęło jakby mocno trzeć i znowu zaczął kręcić.. dziwne, jak dla mnie nie zrozumiałe. Firma twierdzi, że to przez aku i na razie nie będa się brać za wymianę rozruszniką bądź szczotek bo aku jest zje... i to może być tego wina.. Przyjdzie nowy aku, wtedy będą myśleć dalej. Dodam, że podczas tego remontu silnika, mechanik sam miał problem z odpaleniem i zaalarmował kierownikowi, że zacina się rozrusznik.
Dodam również od siebie, że przed oddaniem do remontu samochodu, nie miałem z nim tego typu problemów..
Mam podobny problem jak kolega w poście wyżej. Auto zakręci kiedy chcę, ale może od początku...
Miałem remoncik silnika tzn wymiana dużej ilości uszczelek bo mocno z niego sie lało i przy okazji rozrząd był wymieniany. Zgłosiłem, również w serwisie o problemie odpalania auto, ale chodziło mi tutaj o to, że alternator nie ładuję akumulatora bo podczas jazdy wskazówka na liczniku od voltomierza pokazywała ok 12,5 - a powinno być przecież 14,2.. Więc oni wyjęli alternator, stwierdzili, że alternator jest ok ale wymienili w nim szczotki. Samochód z tym całym remontem stał u nich 4 dni robocze.. Przy odbiorze powiedzieli mi, że mam bardzo mocno rozładowany akumulator i na wolnym prądzie ładowali go 24h. Zrozumiałem odebrałem i podczas powrotu do domu wszystko było ładnie. Mam na myśli ładowanie . Postawiłem samochód na parkingu i wróciłem do niego po ok 15 minutach.. Po przekręceniu na zapłon wszystko jest w porządku ale po przekręceniu dalej nie ma żadnej reakcji, cisza i tak 20 razy.. Spowrotem do nich na holu. Znowu stwierdzili, że akumulator był naładowany w 52%, co przecież nie powinno to mieć miejsca bo 30 min temu odpięty został od ładowania.. Doszliśmy do wniosku, że aku to wymiany - ten wysłałem na gwarancji do boscha i wstawiłem drugi prawie nowy centry.. Zajechałem do domu wszystko jeszcze ładniej niż wcześniej bo ładowanie miałem cały czas 14.2 - ksiązkowo no ale.. na kolejny dzień z rana przekręcam kluczyk, jest zapłon i po przekręceniu dalej, cisza.. 2 raz tak samo, za trzecim razem zaczął krecić na 0.3s przerwało coś w tym czasię zaczęło jakby mocno trzeć i znowu zaczął kręcić.. dziwne, jak dla mnie nie zrozumiałe. Firma twierdzi, że to przez aku i na razie nie będa się brać za wymianę rozruszniką bądź szczotek bo aku jest zje... i to może być tego wina.. Przyjdzie nowy aku, wtedy będą myśleć dalej. Dodam, że podczas tego remontu silnika, mechanik sam miał problem z odpaleniem i zaalarmował kierownikowi, że zacina się rozrusznik.
Dodam również od siebie, że przed oddaniem do remontu samochodu, nie miałem z nim tego typu problemów..
Pozdrawiam
Bo benzyna płynie we krwi ...
Bo benzyna płynie we krwi ...
Dzięki za podpowiedź. W poniedziałek wstawię samochód do serwisu i powiem wam co u mnie było nie tak.
[ Dodano: 2014-12-02, 12:30 ]
Witam
Po oddaniu do serwisu, stwierdzili, że w rozruszniku popsuty jest bendyks, szczotki, i jakis automat. Naprawic tego nie mogą bo nie mają tych części (poza bendyksem) i proponowali mi nowy rozrusznik z ich hurtownii po regeneracji z roczna gwarancja za 400zł .. Odmówiłem im, i znalazłem na szrocie rozrusznik za 150zł.
Więc z wymianą łącznie wyszło mi 350zł.
[ Dodano: 2014-12-02, 12:33 ]
aha.. pisałem jeszcze o tym akumulatorze.. firma bosch zwróciła mi kasę za akumulator.. i pytanie teraz do Was jaki proponujecie aku ? Chodzi mi tylko i wyłacznie o firme, bo to, że ma być 72Ah to wiadomo do benzynki 2.8 Firma oradza mi boscha centre i warte, proponuja firme topal czy jakos tak
[ Dodano: 2014-12-02, 12:30 ]
Witam
Po oddaniu do serwisu, stwierdzili, że w rozruszniku popsuty jest bendyks, szczotki, i jakis automat. Naprawic tego nie mogą bo nie mają tych części (poza bendyksem) i proponowali mi nowy rozrusznik z ich hurtownii po regeneracji z roczna gwarancja za 400zł .. Odmówiłem im, i znalazłem na szrocie rozrusznik za 150zł.
Więc z wymianą łącznie wyszło mi 350zł.
[ Dodano: 2014-12-02, 12:33 ]
aha.. pisałem jeszcze o tym akumulatorze.. firma bosch zwróciła mi kasę za akumulator.. i pytanie teraz do Was jaki proponujecie aku ? Chodzi mi tylko i wyłacznie o firme, bo to, że ma być 72Ah to wiadomo do benzynki 2.8 Firma oradza mi boscha centre i warte, proponuja firme topal czy jakos tak
Pozdrawiam
Bo benzyna płynie we krwi ...
Bo benzyna płynie we krwi ...
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga