Moim zdanie to zawory ja nie mam gazu a dzwiek jest ten sam jak pisalem wyzej i nie ma co sie tym zajmowac nic sie nie stanie nawet za 100tys KM ani juz nie wzmocni sie dzwiek ten klekot ale moze u niego taki sam dzwiek jest z powodu ktory napiseles choc sluchaja tego dzwieku jest identyczny jak u mnie a ja nie mam ist gazowejTrimiX pisze:Może tak , pisząc ze Twoja instalacja głosno chodzi miałeś pewnie na myśli głosna prace elektrozaworów/ wtryskiwaczy LPG .goly191 pisze:mógłbyś rozwinąć tą myślTrimiX pisze:A mozesz je bardzie zdiagnozować chodzi mi o miejsce
Przysłuchaj sie pracy wtryskiwaczy Lpg , one często tak klekoczą jak są juz zderzaki wyklepane co za tym idzie rozkalibrowane .
bo nie za bardzo kumam o co kaman??
jakie zderzaki wyklepane :shock:
u mnie instalacja dość głośno pracuje, ale nie zastanawiałem się nad czy czego to wina
W środku każdego z nich znajduje się tłoczek ma on równiez kalibrowany skok , w zalezności od producenta - kalibruje je sie co 1000 km , a niekiedy wcale - to zależy co masz pod maską .
Jak juz wiesz ten tłoczek wykonuje pracę tz. ruch posuwisto -zwrotny , cos w rodzaju pracy tłoka śilikowego tyle , ze ta róznica jest taka że tłoczek w wtryskiwaczu LPG jest wyhamowywany w gornym polozeniu poprzez ZDERZAK jest to nic innego jaki cos w rodzaju oringu gumowego ,ma on na celu odbicie i złagodzenie sieły rozpędu .
Ok , wracając do tematu , głośna praca wtryskiwaczy LPG jest oznaką - rozkalibrowania sie wtryskiwaczy ( mają zróżnicowany skok , co przez to idzie rózne dawki wtryskiwanie gazu ) jak i równiez wyklepane zderzaki .
Należy jak najszybciej , wymienic je na lepsze , lub zakupić zestaw regeneracyjny )( naprawczy ) i po kazdej wymianie lub raz na 10000 km je kalibroawc specjalnym urządeniem do klibracji .
Moim zdaniem postaw na lepsze jakosciowo i zapomnisz o stukaniu pod maska i kalibracji .
[A6 C5 2.4 V6 + GAZ] Klekot na biegu jałowym
Pozdrawiam
nie pisałem do Ciebie , tylko do goly191.poczta12 pisze:Moim zdanie to zawory ja nie mam gazu a dzwiek jest ten sam jak pisalem wyzej i nie ma co sie tym zajmowac nic sie nie stanie nawet za 100tys KM ani juz nie wzmocni sie dzwiek ten klekot ale moze u niego taki sam dzwiek jest z powodu ktory napiseles choc sluchaja tego dzwieku jest identyczny jak u mnie a ja nie mam ist gazowejTrimiX pisze:Może tak , pisząc ze Twoja instalacja głosno chodzi miałeś pewnie na myśli głosna prace elektrozaworów/ wtryskiwaczy LPG .goly191 pisze: mógłbyś rozwinąć tą myśl
bo nie za bardzo kumam o co kaman??
jakie zderzaki wyklepane :shock:
u mnie instalacja dość głośno pracuje, ale nie zastanawiałem się nad czy czego to wina
W środku każdego z nich znajduje się tłoczek ma on równiez kalibrowany skok , w zalezności od producenta - kalibruje je sie co 1000 km , a niekiedy wcale - to zależy co masz pod maską .
Jak juz wiesz ten tłoczek wykonuje pracę tz. ruch posuwisto -zwrotny , cos w rodzaju pracy tłoka śilikowego tyle , ze ta róznica jest taka że tłoczek w wtryskiwaczu LPG jest wyhamowywany w gornym polozeniu poprzez ZDERZAK jest to nic innego jaki cos w rodzaju oringu gumowego ,ma on na celu odbicie i złagodzenie sieły rozpędu .
Ok , wracając do tematu , głośna praca wtryskiwaczy LPG jest oznaką - rozkalibrowania sie wtryskiwaczy ( mają zróżnicowany skok , co przez to idzie rózne dawki wtryskiwanie gazu ) jak i równiez wyklepane zderzaki .
Należy jak najszybciej , wymienic je na lepsze , lub zakupić zestaw regeneracyjny )( naprawczy ) i po kazdej wymianie lub raz na 10000 km je kalibroawc specjalnym urządeniem do klibracji .
Moim zdaniem postaw na lepsze jakosciowo i zapomnisz o stukaniu pod maska i kalibracji .
Usunięto - Pkt. 29. Regulaminu Forum
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
odp @poczta12 dotyczy chyba silnika, a mój silnik pięknie ryczy i nic nie stukaTrimiX pisze:Może tak , pisząc ze Twoja instalacja głosno chodzi miałeś pewnie na myśli głosna prace elektrozaworów/ wtryskiwaczy LPG .goly191 pisze:mógłbyś rozwinąć tą myślTrimiX pisze:A mozesz je bardzie zdiagnozować chodzi mi o miejsce
Przysłuchaj sie pracy wtryskiwaczy Lpg , one często tak klekoczą jak są juz zderzaki wyklepane co za tym idzie rozkalibrowane .
bo nie za bardzo kumam o co kaman??
jakie zderzaki wyklepane :shock:
u mnie instalacja dość głośno pracuje, ale nie zastanawiałem się nad czy czego to wina
W środku każdego z nich znajduje się tłoczek ma on równiez kalibrowany skok , w zalezności od producenta - kalibruje je sie co 1000 km , a niekiedy wcale - to zależy co masz pod maską .
Jak juz wiesz ten tłoczek wykonuje pracę tz. ruch posuwisto -zwrotny , cos w rodzaju pracy tłoka śilikowego tyle , ze ta róznica jest taka że tłoczek w wtryskiwaczu LPG jest wyhamowywany w gornym polozeniu poprzez ZDERZAK jest to nic innego jaki cos w rodzaju oringu gumowego ,ma on na celu odbicie i złagodzenie sieły rozpędu .
Ok , wracając do tematu , głośna praca wtryskiwaczy LPG jest oznaką - rozkalibrowania sie wtryskiwaczy ( mają zróżnicowany skok , co przez to idzie rózne dawki wtryskiwanie gazu ) jak i równiez wyklepane zderzaki .
Należy jak najszybciej , wymienic je na lepsze , lub zakupić zestaw regeneracyjny )( naprawczy ) i po kazdej wymianie lub raz na 10000 km je kalibroawc specjalnym urządeniem do klibracji .
Moim zdaniem postaw na lepsze jakosciowo i zapomnisz o stukaniu pod maska i kalibracji .
ale odp @TrimiX jest interesująca i dotycząca mojego opisu tzn
u mnie jak się przełączy na gaz to przy otwartej masce dość głośno pracują wtryskiwacze LPG ( czy też "listwy" - bo też i tak to nazywają)
mam rozumieć, że w nich się coś wyrabia czy też kalibruje?? myślałem, że z nimi się nic nie robi, nawet byłem u gazowników na przeglądzie, po podłączeniu do kompa, mówią, że jest wszystko cacy
a byłem u nich z problemem w spalaniu, o czym jest mój temat na forum, w sumie nadal z tym walczę, ale nie mam czasu na poszukanie kogoś lepszego kto by się tym dogłębniej zajął bo pali mi 17-18l przy normalnej jezdzie, a przy spokojniej 15l
gdzie w przy tych jazdach komp pokazuje z 4-5l mniej (w bezn oczywiście)
ale moi ziomale w swoich silnikach mówią i wiem że nie kłamią, różnice spalania LPG do bezn to do 1l (mówię o mondeo 2.0 140PS i S60 2.4 170PS)
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
thx za zainteresowanieTrimiX pisze:goly191 , wstaw zdjęcie Twoich "wtryskiwaczy LPG" to Ci napiszę co i jak , a gazowników to lepiej zmień , skoro wg. nich jest cacy ...
problem u mnie w nietypowej instalacji "ponoć" bo to instalka Tartarini Super Plus, każdy gazownik mówi "do fiata", u tych co byłem ostatnio to godz się podłączali
w sumie to niby Tartarini, ale kosztował 2500 Euro, zakładana 2 lata temu w Niemczech
do samej instalacji nic nie mam, idzie samochód miodzio, przełącza się nie wiadomo kiedy, no ale to spalanie /, Ci ostatni gazownicy niby zmniejszyli dawkę, była taka tabelka dane były ok 20-22 dla 6 cylindrów, (dosyć sporo tego było) koleś zaznaczył wszystko i dał na 10
a to zdjęcia
a jeszcze dodam, że dymi jak parowóz :shock: , ale to podobno wina dużej ilości wody w gazie w PL
goly191 , hmm od czego tu zacząć ...
Moze tak , elektronika jak na dwa lata temu nie była zła - co nie oznacza ze to szczyt techniki jest - zostaw ja .
Wtryskiwacze które tam masz to zwykły waldemar ( valtek 1 Ohm ) , to nie jest żaden wtryskiwacz tylko elektrozaworek . Nie ma się co dziwic na tamte czsy to był rarytas i tyle , więc nie ma za co Krzyżaków ( niemców ) po chełmie bić
Natomiast tu bym się na twoim miejscu zastanowił nad wymianą ich na porzadne wtryskiwacze , dlatego ze te co tam masz , a są dwu letnie jak piszesz wiec bynajmniej maja przebieg około 30-40 tś. kilometrów . Co za tym idzie są napewno rozkalibrowane i wymagaja zastosowania zestawu naprawczego i kalibracji ( zabieg zbytnio nieopłacalny i krótkotwały w swojej żywotności ) .
A po tej zniamie spalanie napewno Ci zmaleje . Zobacz ja mam avanta w Q 2.8 i po miescie jak latal to max.18,5 litra na 100 km . Wiec ma sie to nijak do Twojego spalania skoro ty masz 2,4 a chyba nie latasz po 100 km /h po miescie co mi sie czesto zdarza :oops: .
pS. zrob foto reduktora jeszcze
Moze tak , elektronika jak na dwa lata temu nie była zła - co nie oznacza ze to szczyt techniki jest - zostaw ja .
Wtryskiwacze które tam masz to zwykły waldemar ( valtek 1 Ohm ) , to nie jest żaden wtryskiwacz tylko elektrozaworek . Nie ma się co dziwic na tamte czsy to był rarytas i tyle , więc nie ma za co Krzyżaków ( niemców ) po chełmie bić
Natomiast tu bym się na twoim miejscu zastanowił nad wymianą ich na porzadne wtryskiwacze , dlatego ze te co tam masz , a są dwu letnie jak piszesz wiec bynajmniej maja przebieg około 30-40 tś. kilometrów . Co za tym idzie są napewno rozkalibrowane i wymagaja zastosowania zestawu naprawczego i kalibracji ( zabieg zbytnio nieopłacalny i krótkotwały w swojej żywotności ) .
A po tej zniamie spalanie napewno Ci zmaleje . Zobacz ja mam avanta w Q 2.8 i po miescie jak latal to max.18,5 litra na 100 km . Wiec ma sie to nijak do Twojego spalania skoro ty masz 2,4 a chyba nie latasz po 100 km /h po miescie co mi sie czesto zdarza :oops: .
pS. zrob foto reduktora jeszcze
Usunięto - Pkt. 29. Regulaminu Forum
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
jak wspomniałem, moim skromyn zdaniem wszystko chodzi cacy, tylko to spalanieTrimiX pisze:goly191 , hmm od czego tu zacząć ...
Wtryskiwacze które tam masz to zwykły waldemar ( valtek 1 Ohm ) , to nie jest żaden wtryskiwacz tylko elektrozaworek . Nie ma się co dziwic na tamte czsy to był rarytas i tyle , więc nie ma za co Krzyżaków ( niemców ) po chełmie bić
Natomiast tu bym się na twoim miejscu zastanowił nad wymianą ich na porzadne wtryskiwacze , dlatego ze te co tam masz , a są dwu letnie jak piszesz wiec bynajmniej maja przebieg około 30-40 tś. kilometrów . Co za tym idzie są napewno rozkalibrowane i wymagaja zastosowania zestawu naprawczego i kalibracji ( zabieg zbytnio nieopłacalny i krótkotwały w swojej żywotności ) .
A po tej zniamie spalanie napewno Ci zmaleje . Zobacz ja mam avanta w Q 2.8 i po miescie jak latal to max.18,5 litra na 100 km . Wiec ma sie to nijak do Twojego spalania skoro ty masz 2,4 a chyba nie latasz po 100 km /h po miescie co mi sie czesto zdarza :oops: .
pS. zrob foto reduktora jeszcze
dodam, że na tej instalce jest zrobione troszkę wiecej km, a dokładnie 100tyś :D
są tacy którzy twierdzą iż to normalne spalanie, bo raz to Quattro plus tip
dlatego też się zastanawiam, może faktycznie tyle to pali i to zostawić, bo czasami takimi zabiegami można się na koszta narazić, a dupa z tego będzie
tylko tak jak pisałem, nie idzie to w parze z tym co pokazuje komputer wcale, niektórzy odrazu mówią, że komp oszukuje, moim zdaniem w takim samochodzie po coś on jest, a nie jako zabawka dla pociechy oka tylko
jaki może być koszt wymiany takich wtryskiwaczy na jakieś "dobre"
reduktor przykręcili do podłużnicy, ciężkie dojście, zrobiłem foto, ale nie wiele widać, mały to on nie jest
zastanawiała mnie jedna rzecz, a mianowicie wymieniłem jedno z kolanek 90" takie plastikowe od reduktora, tam gdzie płyn przepływa, wiem że otwór w tym kolanku był prawie połowę mniejszy niż w tym co tam było, ale tam ciśnienia nie ma, wiec chyba nie
Fak ze zdjęc jakie zrobiłes nie jestem w stanie cokolwiek Ci napisac , co to jest ...
Natomiast , potwierdza się cena za ile była załozona instalacja - bardzo ładnie ukryty reduktor , lecz tego nie moge napisac o elektrozaworkach i tej pokrywe górnej którą " poddali tuningowi - brzesztot ) :mrgreen:
Tak , jesli to ma przebieg rzędu 100 tysi to ja Ci gratuluje i tak .
Dlamnie to nie ma prawa chodzic prawidłowo .
Zerknij na allegro i poszukaj sobie MAGIC JET , skokojnie z zapasem objada twoje czsy wtrysku i tylko tankuj na markowych stacjach LPG i prawidłowo wymieniaj filtry a będziesz szczęśliwy .
Natomiast , potwierdza się cena za ile była załozona instalacja - bardzo ładnie ukryty reduktor , lecz tego nie moge napisac o elektrozaworkach i tej pokrywe górnej którą " poddali tuningowi - brzesztot ) :mrgreen:
Tak , jesli to ma przebieg rzędu 100 tysi to ja Ci gratuluje i tak .
Dlamnie to nie ma prawa chodzic prawidłowo .
Zerknij na allegro i poszukaj sobie MAGIC JET , skokojnie z zapasem objada twoje czsy wtrysku i tylko tankuj na markowych stacjach LPG i prawidłowo wymieniaj filtry a będziesz szczęśliwy .
Usunięto - Pkt. 29. Regulaminu Forum
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
pokrywę to nie oni :-P tylko strzał jaki na siebie przyjęła, po czym ją zakupiłem (długa hitoria) dlatego tyle klocków bo z nad Odry ją mamTrimiX pisze:Fak ze zdjęc jakie zrobiłes nie jestem w stanie cokolwiek Ci napisac , co to jest ...
Natomiast , potwierdza się cena za ile była załozona instalacja - bardzo ładnie ukryty reduktor , lecz tego nie moge napisac o elektrozaworkach i tej pokrywe górnej którą " poddali tuningowi - brzesztot ) :mrgreen:
Tak , jesli to ma przebieg rzędu 100 tysi to ja Ci gratuluje i tak .
Dlamnie to nie ma prawa chodzic prawidłowo .
Zerknij na allegro i poszukaj sobie MAGIC JET , skokojnie z zapasem objada twoje czsy wtrysku i tylko tankuj na markowych stacjach LPG i prawidłowo wymieniaj filtry a będziesz szczęśliwy .
naprawdę wielki respect dla Ciebie za zainteresowanie i pomoc
co do tych wtrysków
to tak... kupuję dwa zestawy czegoś takiego
http://www.allegro.pl/item541615195_lis ... _3cyl.html
jadę do gazoników i każę wymienić tak mam rozumieć ten zabieg
tylko czy te są dobre, czy może są jakieś lepsze, nie ma za dużo tego na allegro, czy one wystarczą?? a jak z resztą... komputer nie ma nic do gadania nie będzie to się gryzło, czy coś... bo się nie znam, a znając życie gazownicy będą marudzić, że złe albo coś
jeżeli to faktycznie może odpowiadać za spalanie, to czy może zainwestować w coś lepszego np
http://www.allegro.pl/item544869880_now ... _3cyl.html
czy lepsze to nie wiem, ale droższe, a ta zasada się przeważnie sprawdza
sory za takie laikowe pytania :roll:
Co do wtrysków te pierwsze to jest naprawde dobre ( zresztą sam takie mam u siebie ) , oczywiście jeśli chcesz to możesz kupic sobie MATRIX HD 544 , lecz tu musisz kupić 2 x po 4 sztuki - cena lekko odstrasza ale są warte tych pieniązków .
Gazownicy Twoi moze w koncu zobaczą jak wygładają wtryskiwacze ( magic jet ) , a nie elektrozaworki . Problemów z podłączeniem nie będzie masz te same wytczki w swoich starych , więc odpinasz i podłaczasz w 2 minuty .
Co do gazairzy Twoich , to co musza zrobic to ZESTROIC ODPOWIEDNIO INSTALKE I DOBRAC DYSZE .
Jeśli maja problem z tymi rzeczami , to zawsze moge ich przeszkolic za drobna opłatą - możesz im to zaproponowac .
Ps. jak coś dawaj na PW.
Gazownicy Twoi moze w koncu zobaczą jak wygładają wtryskiwacze ( magic jet ) , a nie elektrozaworki . Problemów z podłączeniem nie będzie masz te same wytczki w swoich starych , więc odpinasz i podłaczasz w 2 minuty .
Co do gazairzy Twoich , to co musza zrobic to ZESTROIC ODPOWIEDNIO INSTALKE I DOBRAC DYSZE .
Jeśli maja problem z tymi rzeczami , to zawsze moge ich przeszkolic za drobna opłatą - możesz im to zaproponowac .
Ps. jak coś dawaj na PW.
Usunięto - Pkt. 29. Regulaminu Forum
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
gazowników dużo, tylko fachowców mało :-?TrimiX pisze: Co do gazairzy Twoich , to co musza zrobic to ZESTROIC ODPOWIEDNIO INSTALKE I DOBRAC DYSZE .
Jeśli maja problem z tymi rzeczami , to zawsze moge ich przeszkolic za drobna opłatą - możesz im to zaproponowac .
Ps. jak coś dawaj na PW.
jeszcze raz dzięki za wszystko, na pewno się tym zainteresuję ( kwestia czasu, na 100% dam znać co z tego wyszło)
przed kupnem będę się konsultował z gazownikami, aby nie było że na darmo kupiłem, bo powiedzą, że się tak nie da
a co do "dokształcania" czy też choćby zaproponowania im czegoś takiego, to chyba nie muszę mówić jak by na mnie spojrzeli czy też potraktowali, bo wiadomo, że nikt nie lubi jak się go poprawia, znając Polskie realia wyśmiali by się lub coś podobnego
czyli muszę kupić coś takiego razy 2
http://www.allegro.pl/item541615195_lis ... _3cyl.html
a tak z ciekawości ile Twoja pali tak powiedzmy średnio, albo na trasie, albo jak się ma Twoje spalanie to tego co komp pokazuje
cena Matrixów faktycznie odstrasza, tylko wszystko trzeba by policzyć, jak ktoś dużo jezdzi, do tego mniej by spalało (ileś tam) policzyć i już wiadomo czy opłacalna
Tak, kup 2 razy takie po 3 magic jet .
Co do spalania mi na trasie pali 15 l/100km.
Jesli chodzi o matrixy , to one nie powoduja zmniejszenia spalania , tylko wyzszą kulture pracy i precyzję . Oczywiście róznice będzie zauwazalna miedzy Twoimi jakie teraz tam masz , lecz nie zauwazalna miedzy magic jest a matrix .
Co do pokazywania na fis , czyli wyswietlaczu na zegarach to jest na niekozyśc 1 litr , tyczy sie to trasy i miasta .
Z tego co się orientuję to po podpieciu pod VAGa to jest mozliwośc korekt wskazań FIS .
Nigdy się nie suugeruje tym co jest pokazane , choćby dlatego iż jak po porannym odcinku stoje na światłach ( pierwszych ) to sekundowe spalanie wynosi ok 25 litrów więc jest to jakies nieporozumienie .
Co do spalania mi na trasie pali 15 l/100km.
Jesli chodzi o matrixy , to one nie powoduja zmniejszenia spalania , tylko wyzszą kulture pracy i precyzję . Oczywiście róznice będzie zauwazalna miedzy Twoimi jakie teraz tam masz , lecz nie zauwazalna miedzy magic jest a matrix .
Co do pokazywania na fis , czyli wyswietlaczu na zegarach to jest na niekozyśc 1 litr , tyczy sie to trasy i miasta .
Z tego co się orientuję to po podpieciu pod VAGa to jest mozliwośc korekt wskazań FIS .
Nigdy się nie suugeruje tym co jest pokazane , choćby dlatego iż jak po porannym odcinku stoje na światłach ( pierwszych ) to sekundowe spalanie wynosi ok 25 litrów więc jest to jakies nieporozumienie .
Usunięto - Pkt. 29. Regulaminu Forum
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
O jakim klekotaniu zaworów opowiadasz przy 180tys lub 150tys? Może ty masz diesla?poczta12 pisze:to zawory w tych silnikach pojawia sie taki lekki klekot cos przypominajace dizla po przebiegu 180 a czasami 150 tys dochodzi taki lekki klekocik nie ma powodu do paniki u mnie tez sie tak pojawilo przy 180tys KM a uslyszalem to gdy nie wymienilem oleju na czas zrobilem o 3 tys wiecej KM jak zmiana powinna nastapic to nie powod ale olej juz nie ma tych wlasciwosci co powinien i w tedy to lepiej slychac od pojawienia sie tego klekociku juz mam 240tys KM nic sie nie dzieje ani nie klepie glosniej tak samo jak sie pojawil bez zmian Nic nie musisz robic ja jezdze bardzo duzo i nic sie nie dzieje robie 60tys KM roczniegoly191 pisze:mógłbyś rozwinąć tą myślTrimiX pisze:A mozesz je bardzie zdiagnozować chodzi mi o miejsce
Przysłuchaj sie pracy wtryskiwaczy Lpg , one często tak klekoczą jak są juz zderzaki wyklepane co za tym idzie rozkalibrowane .
bo nie za bardzo kumam o co kaman??
jakie zderzaki wyklepane :shock:
u mnie instalacja dość głośno pracuje, ale nie zastanawiałem się nad czy czego to wina
Ja mam 187tys i żadnego klekotania nie mam. 3 tys km spóźniłeś się z wymianą to bardzo dużo :mrgreen: i zaraz po 3tys olej tak szybko zmienia swe właściwości :?: :?: :?: Nawet jak się spóźnisz z wymianą 13tys. to ci olej z dnia na dzień nie zmieni właściwości, no chyba że lejesz jakiś do frytek :?: