Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam ,
może zacznę od opisu mojej przygody ze skrzynią.
Od niedawna jestem posiadaczem a6 i kupiłem auto z dość dziwnie chodzącą skrzynią.
Zdarzało się że po wciśnieciu gazu obroty skakały w górę po czym z opóźnieniem zmieniała bieg.
Raz wskoczyła w tryb serwisowy ale po ponownym odpaleniu było dobrze. Ogólnie zamulała.Tak zrobiłem z 500km.
Byłem u mechanika który podpiął pod komputer wyskoczyły błędy bodajże coś z wybierakami.
Po przejechaniu stwierdził że może wymienić olej i zobaczymy dalej. Umówiłem się na dwa dni później ,po czym pojechałem w trasę ( i to chyba był mój błąd ) do Łodzi czyli dystans około 150km łącznie. Na ekspresówce trochę depnąłem do 180 przez jakiś czas , zajechałem bez problemu ale w drodze powrotnej zaczęły się przygody. Skrzynia zaczęła przeskakiwać w tryb serwisowy. Obroty skakały do góry po czym było ŁUP i zmiana biegu ale jakoś dojechałem.
Dnia następnego zostawiłem u mechanika, stwierdził że jeśli tak się dzieje to nie będzie wymieniał filtra tylko sprawdzi poziom oleju i doleje ile trzeba. Okazało się ze brakowało około 3l oleju. Skrzynia po wymianie cały czas wskakuje w tryb serwisowy i za bardzo nie widać żadnych popraw. Co prawda przejechałem dopiero około 30km i pojechałem pracować w delegacje.
Pytanie co dalej ? Czekać czy jeszcze może olej się rozjeździ ? Próbować może całkowicie wymienić olej i filtr ? Czy jest w ogóle jakaś nadzieja dla tej skrzyni?
Jest to mój pierwszy automat i moja wiedza w tym temacie jest zerowa także liczę na wyrozumiałość. Problem starałem się opisać dość szczegółowo ale w razie pytań odpowiem na wszystko Pozdrawiam i czekam na Wasze sugestie!

Nie ma co czekać, ani bawić się w wymiany i jeżdżenie, bo jeszcze pogorszysz. Udaj się do jakiegoś serwisu ASB po prostu. Tylko polecanego, a nie pierwszego z brzegu.

Cały czas szukam serwisu godnego polecenia i opinie są tak zróżnicowane że nie wiadomo gdzie się udać.
Tym bardziej że w mojej miejscowości nikogo nie znajdę i muszę się liczyć z podróżą rzędu pewnie 200km.

Wracając do tematu zaobserwowałem że skrzynia dopiero po czasie się przełącza na tryb awaryjny.
Tak jakby dopiero po rozgrzaniu się oleju. Nagrzany olej robi się gęstszy czy rzadszy? Bo jeśli gęstszy
to może po prostu spadać jego poziom. Dobrze rozumuję czy jestem w kompletnym błędzie?

damianooo2 pisze:Nagrzany olej robi się gęstszy czy rzadszy?

rzadszy

Wracając do tematu skrzyni to nie chcę źle wróżyć ale samo to że brakowało 3 litry oleju to już jest spora kicha. W 2.7 bt jest skrzynia 5HP19 więc przy wymianie daje się ok 6,5 lita oleju, a na suchą wchodzi ok 9 litrów. Jak 3 litry brakowało to proporcje widzisz sam. Co do szarpania to ja stawiam na pierwszym miejscu uwalony konwerter i jeśli tak jest to lepiej nim nie jeździj tylko szukaj dobrego serwisu skrzyń.

Pzdr

Dokładnie konwenter. Taki błąd wyskoczył dziś mechanikowi który to sprawdzał.
Teraz pozostaje szukać kogoś godnego polecenia kto zabierze się za to z głową i nie naciągnie na koszty.

Polecicie kogoś Panowie w okolicy Łodzi , Poznania , Wrociławia , może Kalisz ?

[ Dodano: 2014-11-22, 20:09 ]
Skrzynia była u mechanika , konwerter wymieniony.
Niestety kłopotów ciąg dalszy. Nie ma biegu 3, 4, i 5.
Podobno koszyk jest w dobrym stanie. Wymieniona była również mechatronika.
Jakieś sugestie co może być przyczyną?

Temat stary ale może się przyda. Ja naprawiałem swoją skrzynię w Przeźmierowie k/Poznania. Firma nazywa się ZFTronic i gość jest ogarnięty. Ceny nie powalają. Poza naprawą wymieniałem olej, a ostatnio byłem znowu bo walnąłem spodem skrzyni o coś twardego i rozwaliłem miskę i filtr. Nieplanowane wydatki na naprawę oraz trzy litry oleju, który wyciekł.

Mi też wyskakiwał błąd konwertera. I najlepsze to to, że przyczyną wcale nie był konwerter tylko brudny sterownik hydrauliczny.