matius13,
Zacznij od zakręcenia wielozaworu na butli lpg. Następnie skasuj błędy i pojeździj jeden dzień na samej pb. I zobaczymy czy będzie poprawa.
[A6 C5 2.4 + LPG ] Szarpie i przerywa po odpaleniu .
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Dzięki za odpowiedź.
Mam 2 lewe ręce jeżeli chodzi o mechanikę pojazdową...
Więc wolałbym nie ingerować w nic o czym nie mam podstawowego pojęcia.
Jeździłem już na wyłączonym gazie (wyłączony przez przycisk na panelu) i nie było poprawy.
Przymulenie zaraz po starcie pojawiało się wraz mrozami. Teraz jest w miarę ok.
Dodam jeszcze, że u mnie z rozruchem jest tak:
Rano - pierwsze odpalenie to kręci i kręci i kręci. Jak odpali i wyłączę silnik to następne rozruchy już są w normie ( w krótkim czasie po zgaszeniu). Jak samochód trochę postoi np 30min to już znowu trzeba kręcić.
Z drugiej strony w lato gdzie samochód był rozgrzany od słońca było tak samo.
Więc raczej nie chodzi tutaj o temperaturę silnika.
Dzisiaj podłączałem jeszcze VAG i nie było błędów, a oczywiście kręcił długo.
Mam 2 lewe ręce jeżeli chodzi o mechanikę pojazdową...

Jeździłem już na wyłączonym gazie (wyłączony przez przycisk na panelu) i nie było poprawy.
Przymulenie zaraz po starcie pojawiało się wraz mrozami. Teraz jest w miarę ok.
Dodam jeszcze, że u mnie z rozruchem jest tak:
Rano - pierwsze odpalenie to kręci i kręci i kręci. Jak odpali i wyłączę silnik to następne rozruchy już są w normie ( w krótkim czasie po zgaszeniu). Jak samochód trochę postoi np 30min to już znowu trzeba kręcić.
Z drugiej strony w lato gdzie samochód był rozgrzany od słońca było tak samo.
Więc raczej nie chodzi tutaj o temperaturę silnika.
Dzisiaj podłączałem jeszcze VAG i nie było błędów, a oczywiście kręcił długo.
matius13 pisze:megi74,
Mam podobne objawy w mojej A6. Możesz napisać co było u Ciebie przyczyną i jakie przeprowadzone zabiegi naprawiły auto?
U mnie dochodzi jeszcze długi rozruch na zimnym silniku.
Ostatnio VAG pokazał mi:
16514 Nie znany kod błędu
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17546 Nie znany kod błędu
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
czyli:
16514 - Sonda Lambda podgrzewana 1 bank 1- obwód uszkodzony
17546 - Długoterminowa adaptacja składu mieszanki 2- mieszanka uboga - b.jałowy
Zdecydowanie masz gaz do regulacji. I jeśli nie masz o tym pojęcia, oddaj auto do dobrego mechanika. Na początek możesz odłączyć LPG, skasować korekty paliwowe i zobaczyć, czy błędy wrócą.
Witam pod dłuższym czasie.
Znalazłem rozwiązania problemów, więc podzielę się nimi
"Przymulanie" silnika i falowanie obrotów prowadzące do zgaśnięcia samochodu były spowodowane brudną odmą.
Natomiast długi rozruch po postoju ponad 15minutowy był spowodowany wadliwymi wtryskami gazu. Przepuszczały gaz i silnik odpalał tak naprawdę na gazie zalewając się przy tym benzyną. Tak mi powiedzieli w warsztacie gazowniczym. Na razie tego nie wymieniałem, ponieważ powiedzieli, że można spokojnie tak jeździć. Zrobię to jak będę miał kasę.
Z kolei teraz mam nowy problem z audicą. Wracając z Chorwacji elektronika zaczęła głupieć. Jednocześnie zapala się czerwona kontrolka oleju oraz awarii hamulca (komputer piszczy 3 razy). Wyskakiwanie błędów jest losowe.
W Chorwacji wymienili czujnik poziomu oleju. Było ok przez 200km,a później była masakra. Błędy czasami same znikają - nawet podczas jazdy. Po pojawieniu się błędu związanego z awarią hamulców samochód przechodzi w tryb awaryjny (brak klimy, bardzo wolno wchodzi w obrony, ale słychać, że silnik mocno pracuję, skrzynia nie wrzuca 5).
Dodam, że samochód został już sprawdzony i pod kątem mechaniczym wszystko jest na 100%.
Teraz mechanik będzie sprawdzał jakieś rzeczy pod deską rozdzielczą.
Może ktoś spotkał się z czymś takim?
EDIT: Okazało się, że problemy z elektroniką spowodowane są przepięciami na ABSie. Mechanik odczepił ABS i wszystko jest ok jak na razie. Samochód po prostu nie ma teraz ABSu do czasu wstawienia sprawnego modułu.
Znalazłem rozwiązania problemów, więc podzielę się nimi

"Przymulanie" silnika i falowanie obrotów prowadzące do zgaśnięcia samochodu były spowodowane brudną odmą.
Natomiast długi rozruch po postoju ponad 15minutowy był spowodowany wadliwymi wtryskami gazu. Przepuszczały gaz i silnik odpalał tak naprawdę na gazie zalewając się przy tym benzyną. Tak mi powiedzieli w warsztacie gazowniczym. Na razie tego nie wymieniałem, ponieważ powiedzieli, że można spokojnie tak jeździć. Zrobię to jak będę miał kasę.
Z kolei teraz mam nowy problem z audicą. Wracając z Chorwacji elektronika zaczęła głupieć. Jednocześnie zapala się czerwona kontrolka oleju oraz awarii hamulca (komputer piszczy 3 razy). Wyskakiwanie błędów jest losowe.
W Chorwacji wymienili czujnik poziomu oleju. Było ok przez 200km,a później była masakra. Błędy czasami same znikają - nawet podczas jazdy. Po pojawieniu się błędu związanego z awarią hamulców samochód przechodzi w tryb awaryjny (brak klimy, bardzo wolno wchodzi w obrony, ale słychać, że silnik mocno pracuję, skrzynia nie wrzuca 5).
Dodam, że samochód został już sprawdzony i pod kątem mechaniczym wszystko jest na 100%.
Teraz mechanik będzie sprawdzał jakieś rzeczy pod deską rozdzielczą.
Może ktoś spotkał się z czymś takim?
EDIT: Okazało się, że problemy z elektroniką spowodowane są przepięciami na ABSie. Mechanik odczepił ABS i wszystko jest ok jak na razie. Samochód po prostu nie ma teraz ABSu do czasu wstawienia sprawnego modułu.