autko kupiłem dzięki ogłoszeniu na forum około 2 tygodnie temu.
Opis autka
Audi A6 Avant Rok 2003
Silnik 3.0 ASN V6 220km
Quattro
Automatyczna skrzynia biegów z Tip'em
Skórzane, sportowe, elektryczne, podgrzewane fotele Recaro
Zawieszenie o kodzie: 1BV
Felgi aluminiowe letnie 17 zimowe 16
Nawigacja RNS-D
System audio Bose ze zmieniarką
Telefon w podłokietniku
Halogeny
8 poduszek
ESP, ABS EDS ASR
Tempomat
Parktronic (tył)
Komputer pokładowy FIS
Elektryczny szyberdach
Dwustrefowa klimatyzacja
Centralny zamek
Relingi dachowe
Samo ściemnijace lusterko wsteczne
Dopinany hak
Aktualnie do autka została założona instalacja gazowa BRC
Mam parę tematów w których będę potrzebował pomocy doświadczonych forumowiczów ale to w w przyszłości.
Niestety aktualna pogoda i praca skuteczni uniemożliwiała mi zajęcie się autkiem, wyczyszczenie go i porobienie paru fotek, ale w tym tygodniu powinno mi się udać
Jest i nabywca mojego byłego autka. Czekamy na zdjecia, sam jestem ciekaw czy coś sie pozmieniało.
Z kolei ja odpuściłem sobie a5 i zakupiłem A6 C7
Audi A5 B9 coupe 2.0 TFSI Quattro
Audi A6 C7 sedan 3.0 TDI Quattro - 2012
Audi A6 C5 avant 3.0 Quattro ASN - 2003
Audi A6 C5 avant 2.5TDI AFB - 1998
Audi A6 C5 avant 2.5TDI AKN - 1999
Michal09 gratuluje zakupu tego samochodu. Sam byłem nim zainteresowany ale wybór padł na TDI. pozdro i życzę szerokości. A teraz idę szukać nowej bryki kolegi arturn29. Mam nadzieje że foty i opisówka już są.
No dobrze przyszedł czas na uzupełnienie trochę tematu.
Autko kupiłem od kolegi z klubu, ogólnie samochód w bardzo dobrym stanie.
Przy zakupie Pan Artur poinformował mnie że autko gubi trochę oleju i przy robieniu rozrządu (który był do zrobienia) mam przejrzeć wszystko i uszczelnić i będzie grało.
Przy rozrządzie okazało się że nie ma zasadniczo wycieków ale jest nieszczelność głowicy (co sobie wyjaśniliśmy z poprzednim właścicielem itp). Oleju ubywało dużo więc niepokoił mnie ten fakt coraz bardziej, również dlatego że robiłem dosyć duże dystanse. No i zdecydowałem się w końcu na naprawę głowicy, zdawałem sobie sprawę również że przy zdjęciu głowicy nie ma co czekać i trzeba zrobić co się da. Czyli regeneracja. Głowica poszła do regeneracji, a właściwie poszły obie. Zostały wymienione zawory prowadnice i wszystkie elementy uszczelniające w głowicach. Głowice zostały splanowane i gniazda zaworowe również poprawione, generalnie kompletna regeneracja właściwie. W tym samym czasie co głowice były robione zajrzeliśmy do silnika, wymienione zostały wszystkie pierścienie i 1 tłok ponieważ był pęknięty (samochód kopcił, dlatego też wymiana pierścieni).
No i teraz rodzi się kilka pytań. Rozrząd złożony na blokadach, ale kładąc rękę na kolektorze dolotowym wyczuwalne są niewielkie drgania, czuć je również w kabinie, nie jest to mocne ale odczuwalne. Samochód podczas jazdy nie dymi nawet minimalnie, bez znaczenia czy niskie czy wysokie obroty. Ale dziś rano podczas odpalenia na zimno, zaczął dymić i to sporo ( poniżej zdjecie ) kopcenie ustało po około 2 minutach jak silnik delikatnie się rozgrzał.
Pytanie do was, ponieważ odebrałem auto wczoraj od mechanika, czy możliwe jest że pewne elementy muszą się dotrzeć / dopasować i dymienie ustanie ? Po ruszeniu i 100 metrach jest już ok, nawet grama dymu.
A oto autko.
I tu dymek z rana
[ Dodano: 2014-07-30, 21:04 ]
Przy okazji może ktoś mi podesłać np z Allegro interfejs diagnostyczny + program który warto kupić ? W sensie aby miał wszystkie funkcje itp, chce sprawdzić między innymi ustawienie rozrządu.
Dzięki.
[ Dodano: 2014-07-31, 00:15 ]
Zapomniałem dodać ze wymienione zostały oczywiście uszczelki pod głowicą i pod pokrywami, odma ze wszystkimi kanałami. Rozrząd jest prawie nowy (możne ze 2 k km)
Olej zalany Motul 5w30
Pomoże ktoś, bo nie wiem czy wracać do mechanika i kazać mu znowu rozbierać
Kolego to nie kwestia zbadania, bo oprócz uszczelnienia silnika nie musiałem wymieniać tych wszystkich gratów, ale przy przebiegu 300 k km zdecydowałem że jak mam otwarty silnik to warto to zrobić i liczyłem się z kosztami tego rzędu.
10 koła sporo kasy. Z drugiej strony grzechem by było nie powymieniać podzespołów jak wszystko na wierzchu. Trzymam kciuki za furkę bo egzemplarz prezentuje się wyśmienicie. Pozdro.
Cieszy mnie to, że coraz więcej osób decyduje się na ASN-y 
