
Mam problem z zawieszeniem. Chodzi o przód-strona kierowcy. Podczas gwałtownego hamowania przy niskiej prędkości słychać strzał jakby pękniętej sprężyny. Podobnie jest podczas skręcania np przy parkowaniu. Kiedy skręcam w miejscu też słychać owy strzał. Stawiałem na sprężyny, więc wymieniłem na nowe KYB i dalej strzela.
Dziś pojechałem do diagnosty i stwierdziliśmy że coś prawdopodobnie strzela przy sworzniu dolnego przedniego wahacza.
Stojąc obok auta i skręcając kłami słychać ten dźwięk jakby wyżej (sprężyna), a może dźwięk odbija się od nadkola...sam nie wiem.
Może miał ktoś podobny przypadek i mnie naprowadzi na przyczyne tego stanu zanim wymienie niepotrzebne elementy zawieszenia?
Pozdrawiam.
Mam uszkodzoną tuleje na dolnym tylym wahaczu na tak zwanym bnanie czy rogalu.
Oczywiście wymienie wahacz, ale czy przez nią może tak strzelać? Diagnosta sluchał stetoskopem i mówił że z tego miejsca słychać najbradziej. W sobote inny powiedział że to może być sworzeń na dolnym przednim :D a może padły dwa. Pytanie tylko czy one mogą powodować strzelanie podobne jak przy pękniętej sprężynie?