[A6 C6] klosz lampy tylnej
[A6 C6] klosz lampy tylnej
Witam! Mam przepaloną żarówkę świateł cofania po lewej stronie (A6 C6 sedan). W instrukcji niemieckiej znalazłem rysunek, wskazujący na konieczność odkręcenia jednej śrubki. Znalazłem ją i odkręciłem. Uczyniłem tak i mam wrażenie, że cały klosz poluzował.
Jednak nie potrafię wyciągnąć całego klosza lewej lampy. nie rozumiem niemieckich wyjaśnień. Co można dalej zrobić, aby wymienić tą żarówkę. Trochę mi głupio z takim banałem gonić do warsztatu. Do tej pory w każdym samochodzie, jaki miałem, nie miałem problemu z samodzielną zmianą przepalonej żarówki.
Czy mógłby mi ktoś pomóc?
Z góry serdecznie dziękuję.
Jednak nie potrafię wyciągnąć całego klosza lewej lampy. nie rozumiem niemieckich wyjaśnień. Co można dalej zrobić, aby wymienić tą żarówkę. Trochę mi głupio z takim banałem gonić do warsztatu. Do tej pory w każdym samochodzie, jaki miałem, nie miałem problemu z samodzielną zmianą przepalonej żarówki.
Czy mógłby mi ktoś pomóc?
Z góry serdecznie dziękuję.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2009, 21:00 przez antrobius, łącznie zmieniany 1 raz.
żyję by jeździć
Cały klosz trzyma się na tej śrubie co odkręciłeś z bagażnika i na dwóch "śrubach"(ale ich nie odkręcasz). Pisze "śrubach" bo nie wiem dokładnie jak to zobrazować. To są takie metalowe kołki z poszerzeniem na końcu ich, dzięki czemu klosz się trzyma. Lampe wyjmujesz na wprost, a żeby poradzić sobie łatwiej z tymi kołkami to możesz wsadzić coś miedzy karoserie, a klosz(z boku auta)...tylko nic twardego bo się ułamie. Później tylko odłączasz wiązkę i odhaczasz zaczepy.
Czy to oznacza, że od wewnątrz już niczego więcej nie ma, co można odkręcić w celu zdjęcia klosza? Boję się na siłę coś robić, bo jeszcze jestem na etapie "wielkiej radości" z autka.
Intryguje mnie to podważenie - nie wiem, jak to zastosować. Prawdę mówiąc, już trzy razy do tego podchodziłem bez skutku.
Ile siły trzeba użyć dla podważenia? Może ktoś to już ćwiczył?
Intryguje mnie to podważenie - nie wiem, jak to zastosować. Prawdę mówiąc, już trzy razy do tego podchodziłem bez skutku.
Ile siły trzeba użyć dla podważenia? Może ktoś to już ćwiczył?
żyję by jeździć
Ja ćwiczyłem...też się trochę obawiałem, bo i auto świeże i rysunków pomocniczych było brak. Już miałem sobie dać spokój, ale lampa odpuściła. Od wewnątrz odkręcasz tą jedną śrubę z bagażnika. Dalej lampa siedzi tylko na tych "kołkach". Musisz bardzo uważać przy podważaniu, gdyż bok klosza nie jest zaokrąglony(choć może się tak wydawać) i możesz ukruszyć/odłamać kawałek tego boku. Stając od tyłu auta, lampę przyciągasz do siebie. Możesz spróbować w dwie osoby, by zminimalizować uszkodzenie lampy. Jedna stopniowo wprowadza kliny, druga przyciąga lampę...powodzenia 

Ostatnie pytanie: co posłużyć mogłoby jako klin? Dzisiaj przyglądnąłem się szczelinie, jaka jest po lewej stronie samochodu pomiędzy kloszem i karoserią. Tam nie ma jak włożyć najmniejszego, czy najcieńszego przedmiotu.
Poza tym - bardzo dziękuję za zainteresowaniem się tym tematem i pozdrawiam.
Będę walczył, bo denerwuje mnie ta jedna niesprawna żarówka.
Poza tym - bardzo dziękuję za zainteresowaniem się tym tematem i pozdrawiam.
Będę walczył, bo denerwuje mnie ta jedna niesprawna żarówka.
żyję by jeździć
Ja użyłem trzech plastikowych ale giętkich listewek w trzech miejscach(z dołu, pośrodku, u góry, wszystko z boku lampy) i stopniowo lekko podważałem i przyciągałem klosz. Lampa musi tylko wyskoczyć z tych zaczepów i już jest Twoja.
[ Dodano: 2009-01-26, 18:12 ]
![Obrazek]()
http://img147.imageshack.us/img147/6581/dsc65901vk7.jpg
Strzałki oznaczają miejsce dla podważania.
[ Dodano: 2009-01-26, 18:12 ]
http://img147.imageshack.us/img147/6581/dsc65901vk7.jpg
Strzałki oznaczają miejsce dla podważania.
Widzisz mnie na drodze?Trąb i mrugaj, machaj i krzycz!
Myślę, że rozwieje twoje wszystkie problemy z tą lampą.
W lewej tylnej lampie w sedanie C6 nie ma żarówki światła cofania, więc szkoda trudzić się z jej demontażem.
Przyjżyj się dokładnie obu lampom w miejscu światła cofania, z lewej strony to atrapa światełka!!!
Szkoda, że Audi chciało zaoszczędzić na jednej żarówce.
W lewej tylnej lampie w sedanie C6 nie ma żarówki światła cofania, więc szkoda trudzić się z jej demontażem.
Przyjżyj się dokładnie obu lampom w miejscu światła cofania, z lewej strony to atrapa światełka!!!
Szkoda, że Audi chciało zaoszczędzić na jednej żarówce.
PANOWIE ! ! !
Bardzo dziękuję za te wiadomości.
W takim razie dam sobie spokój i nie będę ćwiczył techniki ściągania klosza.
Z drugiej strony, to dopłaciłbym im za tą drugą żarówkę. Kiedy cofam na parkingu, to muszę włączać światła mgłowe, bo jest zbyt ciemno i nic nie widać w lusterkach.
Ok, jest piszczek i obrazek pokazujący przeszkody z tyłu, ale ja, jako kierowca od ponad 25 lat, częściej korzystam z własnych oczu przy cofaniu, niż ze wsparcia elektroniki.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
pozdrawiam
Bardzo dziękuję za te wiadomości.
W takim razie dam sobie spokój i nie będę ćwiczył techniki ściągania klosza.
Z drugiej strony, to dopłaciłbym im za tą drugą żarówkę. Kiedy cofam na parkingu, to muszę włączać światła mgłowe, bo jest zbyt ciemno i nic nie widać w lusterkach.
Ok, jest piszczek i obrazek pokazujący przeszkody z tyłu, ale ja, jako kierowca od ponad 25 lat, częściej korzystam z własnych oczu przy cofaniu, niż ze wsparcia elektroniki.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
pozdrawiam
żyję by jeździć