rano odpala bez problemu
goracy od razu po jezdzie odpala bez problemu
problem pojawia sie jak goracy samochod zgasze i chce odpalic po okolo godzinie,
czyli jest goracy ale postal chwile
wowczas tzeba krecic ze 2-3 razy po 5sekund
poza tym chodzi bardzo ladnie
-lpg zakrecony
-bledow brak
-korekty bez zmian
-czujnik temperatury daje poprawne wkazania
-przeplywka rowniez
-podcisnienia sa ok
-podcisnienie regulatora paliwa suche
-evap sprawny, zreszta z zaslpionym tez bez zmian
- oczywiscie rozrusznik kreci jak szalony
-lambdy faluja
jak zaczyna zapalac to slychac ze chodzi najpierw na kilka garkow dopiero po 1-2 sekundach dolaczaja sie pozostale i chodzi idealnie
skonczyly mi sie pomysly
 pomozecie?
 pomozecie?problem pojawil sie po ogarnieciu podcisnien (inny watek)
kiedys w zupelnie innym samochodzie mialem taki problem i okazalo sie ze powodem byla przepalona uszczelka glowicy pomiedzy cylindrami 2 i 3 - kompresja byla cienka
mam nadzieje ze tutaj problem lezy gdzies indziej....;
(sorki za brak pl znakow ale nie mam obecnie)
 
							












 ? czy w VAG-iem w blokach pomiarowych silnika ? bo nie wiem czy wiesz ale czujnik temperatury masz sygnał jeden do licznika i jeden do ECU... i teraz na zegarach może być poprawny a w ECU błędny i dlatego może być problem z odpaleniem...
? czy w VAG-iem w blokach pomiarowych silnika ? bo nie wiem czy wiesz ale czujnik temperatury masz sygnał jeden do licznika i jeden do ECU... i teraz na zegarach może być poprawny a w ECU błędny i dlatego może być problem z odpaleniem... coś czuje że to właśnie jest u niego ale skoro nic nie pisze może już ogarnął temat... pzdr
  coś czuje że to właśnie jest u niego ale skoro nic nie pisze może już ogarnął temat... pzdr
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif) 
 



 
 
