Blad P401 audi a6 c6 2.7
Blad P401 audi a6 c6 2.7
w aucie wykoczyl mi niedawno blad P401 czyli nie wystarczajacy przeplyw.mam pytanie do osob ktore mially podobny problem gdzie lezy przyczyna czy trzeba przecyscic uklad, czy wziasc sie za wyczyszczenie egr ktory nei byl czysczony czy ewentualnie trzeba wymieniac egr?.dodam ze auto jeden z kolektorow w tym roku mialo wymieniione na nowy a caly uklad oprocz egeru czyszczony byl w zeszlym sezonie
dzieki deniro i wzjaemnie wesolych.twoja wypowiedz niewiele wnosi i pomaga bo jak juz pisalem uklad w calosci byl czyszczony w zeszlym sezonie oprocz egra.wiec problem lezy najprawdopodobniej w egrze a pytanie kieruje do osob ktore to przerabialy i problem zlikwidowaly.i pytanie czy to wyciagac cale z chlodniczka i czyscic calosc czy tylko tego grzybka z wezykiem?
wywal tego egr-a i dpf-a - te zabawki zabijają silnik!
ja walczyłem kilka miesięcy z wibracjami silnika i nadwozia, zwiekszajacym sie stanem oleju....
wreszcie pewien mądry facet doszedł co jest - teraz....jak ręką odjął. nic sie nie dzieje , kultura pracy silnika zmienila sie diametralnie, przybylo mocy i co najwazniejsze nie dymi, nie szarpie i poziom oleju (narazie) nie wzrasta.
CYTAT:
------------------- cała ta ekologia to ściema. całe to dopalanie spalin to lipa - DPF itak ma wypluć co wypluje - podczas czyszczenia idzie taka dawka syfu że szok a przy okazji zasysa niezłą dawkę paliwka. EGR może i dobry wynalazek ale żeby było ok trzeba go co 20-40 tyś km wymienić bo to co w nim pływa i jaka jest tam temperatura niestety powoduje że jest mało trwałą konstrukcją a takie dmuchanie spalinami do dopalenia niestety zaniża nam moc bo silnik nie dostaje z dawką paliwa czystego powietrza (LOGIKA). więc jak ktoś pisze że silnik jest żwawszy z egr to poprostu nie wierzę. --------------------
odrazu mówię że mechanikiem nie jestem ale ludzie którzy zabrali się za moje auta robią to naprawdę kuuuuupę czasu i znają się na tym co robią - dowodzi temu fakt iż ani ASO ani innych 7-8 okolicznych cenionych mechaniorów i komputerowców głowiło się i troiło a wyszła wielka KUPA.
już i wtryski mi chcieli wymieniać, i przepustnicę nową zamawiać, przepływkę, nowy egr, klapy i wiele innych strzałów w ciemno.
Wielkie dzięki dla "STINGER" który mnie nakierował na dobry tor.
ja walczyłem kilka miesięcy z wibracjami silnika i nadwozia, zwiekszajacym sie stanem oleju....
wreszcie pewien mądry facet doszedł co jest - teraz....jak ręką odjął. nic sie nie dzieje , kultura pracy silnika zmienila sie diametralnie, przybylo mocy i co najwazniejsze nie dymi, nie szarpie i poziom oleju (narazie) nie wzrasta.
CYTAT:
------------------- cała ta ekologia to ściema. całe to dopalanie spalin to lipa - DPF itak ma wypluć co wypluje - podczas czyszczenia idzie taka dawka syfu że szok a przy okazji zasysa niezłą dawkę paliwka. EGR może i dobry wynalazek ale żeby było ok trzeba go co 20-40 tyś km wymienić bo to co w nim pływa i jaka jest tam temperatura niestety powoduje że jest mało trwałą konstrukcją a takie dmuchanie spalinami do dopalenia niestety zaniża nam moc bo silnik nie dostaje z dawką paliwa czystego powietrza (LOGIKA). więc jak ktoś pisze że silnik jest żwawszy z egr to poprostu nie wierzę. --------------------
odrazu mówię że mechanikiem nie jestem ale ludzie którzy zabrali się za moje auta robią to naprawdę kuuuuupę czasu i znają się na tym co robią - dowodzi temu fakt iż ani ASO ani innych 7-8 okolicznych cenionych mechaniorów i komputerowców głowiło się i troiło a wyszła wielka KUPA.
już i wtryski mi chcieli wymieniać, i przepustnicę nową zamawiać, przepływkę, nowy egr, klapy i wiele innych strzałów w ciemno.
Wielkie dzięki dla "STINGER" który mnie nakierował na dobry tor.