
co do opon nankang to za wiele nie powiem, zależy jaki typ chciałbyś. ja osobiście słyszałem dobre opinie o 17" ( znajomy ma w bmw)
Nie ma różnicy jakiej firmy opony są bieżnikowane. Boków taki "producent" nie zalewa, nakładają, czyli przyklejają sam bieżnik, boki pozostają ori. Właściwie opony przeznaczone do bieżnikowania też muszą spełniać jakieś parametry czy właściwości, musi być określona grubość warstwy wierzchniej, i nie może mieć uszkodzeń boków, ale kto wie jak to wygląda w praktyce. Ja jeszcze nie słyszałem żeby komuś odkleił się całkiem bieżnik w takiej oponie, ale słyszałem o wybrzuszeniach czy małych rozwarstwieniach. Mówimy oczywiście o autach osobowych.matt4 pisze:na bieżnikowane pirelli chyba by nie dało licencji, chyba że się myle
Głowy ani ręki nie dam sobie uciąć bo nie wiem jak robi się to w tej chwilikrzysiek-lex pisze:kolego szalony, jesteś pewien na 100% że boków nie zalewają? bo ja mógłbym dać się ogolić że ostatnio widziałem nalewki z nalanymi bokami.... jeszcze była nazwa producenta który nalewał. nie potrafię w tej chwili powiedzieć ile "starej" opony widać ale gdzieś tak z 2 cm(chyba). coś mi się wydaje że jak by tylko nalali sam bieżnik to byłoby więcej prawdopodobnych odklejeń.może kiedyś tak robili ale dzisiaj jest chyba inaczej.a może się mylę?
matt4 pisze:ale run on flat nalewka, przecież ROF ogólnie słabo się sprzedają, po co je robić?
miałem nadzieje że to może jakieś testowe przedprodukcyjne/przedsprzedażowe lun co gorsza jakiś odrzut z fabryki
ale smigają dobrze, na deszczu też spoko, troszke szumią ale nie ma tragedii