[A6 C5 2.5 TDI 180 km]-rozeszczelnienie

bajor77 · Post autor: **bajor77** » 05 cze 2009, 08:09

witam
czy ma ktoś pojęcie co mogło paść??
przez jakiś czas miałem dziwne dzięki jakby klocki tarły przy skręcie w lewo później dziwny dzwięk za lewym kołem jakby tłumik się rozszczelnił-jechałem to zweryfikować ale w pewnym momencie zrobiła się za mną fioletowo(tylko przez kilka sekund)-prawdopodobnie poszedł olej na tłumiki i po dojechaniu do garażu.gdy olej zleciał całkowicie wbijając D nie dało się już jechać:(
silnik pracował ale nie było już oleju żeby skrzynia zadziałała
prawdopodobnie rozszczelniło się połączenie między skrzynią TIPTRONIC i wylał mi się olej na ziemię:(
czy ktoś spotkał się z takim czymś??
jestem z Sosnowca ma ktoś moze znajomego mechanika który by się wziął za taką naprawę???
pozdrawiam

krzys124 · Post autor: **krzys124** » 05 cze 2009, 09:30

do Mysłowic masz blisko , a na forum znajdziesz gdzie to jest , a jak nie to w google wpisz skrzynie automat myslowice i też wyskakuje ! ja mysle ze jakis (tu strzelam) waz , przewód co chłodnicy oleju poszedł u Ciebie

http://www.asbpalka.eu/

arthurr · Post autor: **arthurr** » 05 cze 2009, 12:01

krzys124 pisze:do Mysłowic masz blisko , a na forum znajdziesz gdzie to jest , a jak nie to w google wpisz skrzynie automat myslowice i też wyskakuje ! ja mysle ze jakis (tu strzelam) waz , przewód co chłodnicy oleju poszedł u Ciebie

http://www.asbpalka.eu/

niestety na 90% to nie wąż tylko zatarła się pompa oleju... dokładnie tak samo padło moje auto - najpierw dziwny dźwiek potem dym i lejący się olej
Auta nie odpalaj już tylko laweta i do mechanika...

bajor77 · Post autor: **bajor77** » 05 cze 2009, 13:43

arthurr pisze:
krzys124 pisze:do Mysłowic masz blisko , a na forum znajdziesz gdzie to jest , a jak nie to w google wpisz skrzynie automat myslowice i też wyskakuje ! ja mysle ze jakis (tu strzelam) waz , przewód co chłodnicy oleju poszedł u Ciebie

http://www.asbpalka.eu/
niestety na 90% to nie wąż tylko zatarła się pompa oleju... dokładnie tak samo padło moje auto - najpierw dziwny dźwiek potem dym i lejący się olej
Auta nie odpalaj już tylko laweta i do mechanika...

możesz napisać jaki był koszt naprawy w Twoim przypadku??
dzwoniłem właśnie do warsztatu ASB Palka mają podjechać lawetą po auto
uswiadomili mnie że maksymalny koszt naprawy nie przekroczy 4000pln-to koszt wraz z remontem
ciekaw jestem co wyjdzie faktycznie i jaki bedzie koszt:(

arthurr · Post autor: **arthurr** » 05 cze 2009, 16:12

też dostałem taką informację przed oddaniem auta. Ostatecznie skończyło się na 3200...

bajor77 · Post autor: **bajor77** » 08 cze 2009, 09:18

arthurr pisze:też dostałem taką informację przed oddaniem auta. Ostatecznie skończyło się na 3200...

to napisze jaki koszt był u mnie:
padła pompa i konwerter do tego uszczelki i oleje robili to jeden dzień-lawetę też podstawili(1 zł za km)
dzisiaj wzieli się za auto a jutro jest do odebrania

cena 3300
ciekawe jak będzie wykonana praca-jutro sprawdzę auto i dam znać