[APS 2.4 165 KM] ciezko odpala na zimnym
[APS 2.4 165 KM] ciezko odpala na zimnym
Witam. Od dłuższego czasu mam problem z odpalaniem rano gdy silnik jest zimny.Problem pojawił sie jesienia tamtego roku gdy temperatury powietrza spadły. Polega on na tym ze silnik kreci i zaskakuje tylko gdy go dluzej przytrzymam na rozruszniku.Problem zanika gdy silnik chociaz troche sie nagrzeje i powraca tylko z rana. Nawet jezeli zgaszę i od razu odpalę to zaskakuje tak jak powinien. Zimą przy duzych mrozach ok -20 stopni silnik po odpaleniu nie pracowal na ssaniu ,miał obroty jakby byl juz nagrzany czyli ok 700-800 i strasznie nierówno pracował, z rury wydechowej wydobywal sie dym jakby pobieral olej. Po dluzszej chwili dym zanikal ale obroty nie podskakiwały na wyższe. Ostatnio przez kilka dni wskaznik temp. cieczy pokazywal mi temperature o nieco wyzsza niz zazwyczaj ale ten problem zniknal, mialo to miejsce moze 2-3 razy. Co to moze byc? Czujnik temp? Prosze o pomoc. Z góry dziekuję
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
pierwsze to sprawdzenie czujnika temperatury, najlepiej podłączyć vaga i sprawdzić jego wskazania rano z temperaturą na dworze. jeśli to będzie ok to problem może leżeć w złej regulacji instalacji gazowej. jak długo masz auto i jak długo siedzi w niej lpg? może wtryski się wytrzaskały i przylewają wtedy komputer koryguje dawkę benzyny i po odpaleniu zimnego silnika może być dawka za uboga. jeśli będziesz miał vaga trzeba sprawdzić korekty. poszukaj na forum jest sporo o tym.
auto mam 3.5 roku wszystko bylo ok ,dopiero tamtej jesieni zaczely sie te problemy. Wymienione przewody ,swiece irydowe, cewka bremi, pompe tez wymienialem bo padla.Instalacje montowalem po zakupie i tez ma 3,5 roku, dokladnie BRC . Bylem ostatnio na przegladzie i regulacji lpg ale nic to nie dalo. Nie sprawdzalem vagiem na zimno bo nie mam zbytnio dostepu ale tak trzeba bedzie zrobic. Myslalem ze to moze czujnik bo zastanawial mnie brak ssania przy duzych mrozach.Tak kombinowalem ze moze zawyzal temp bo oszal od tych mrozów i dawke dawal za uboga
Mam jeszcze problem z szarpaniem na cieplym ale to pewnie nie ma z tym nic wspolnego, bede dzialal i poinformuje o efektach. dzieki za podpowiedz
ps. dodam jeszcze ze rano w obwodzie nie ma gazu, mechanik sprawdzal szczelnosc bo smierdzialo gazem przy duzych mrozach alei wtryski ok jedyne co powiedzial ze moze reduktor puszcza ale teraz nie smierdzi

ps. dodam jeszcze ze rano w obwodzie nie ma gazu, mechanik sprawdzal szczelnosc bo smierdzialo gazem przy duzych mrozach alei wtryski ok jedyne co powiedzial ze moze reduktor puszcza ale teraz nie smierdzi
wymień czujnik temperatury. te gówno wymieniałem już 3 razy i były to orginały a ASO.adasko88 pisze:auto mam 3.5 roku wszystko bylo ok ,dopiero tamtej jesieni zaczely sie te problemy. Wymienione przewody ,swiece irydowe, cewka bremi, pompe tez wymienialem bo padla.Instalacje montowalem po zakupie i tez ma 3,5 roku, dokladnie BRC . Bylem ostatnio na przegladzie i regulacji lpg ale nic to nie dalo. Nie sprawdzalem vagiem na zimno bo nie mam zbytnio dostepu ale tak trzeba bedzie zrobic. Myslalem ze to moze czujnik bo zastanawial mnie brak ssania przy duzych mrozach.Tak kombinowalem ze moze zawyzal temp bo oszal od tych mrozów i dawke dawal za ubogaMam jeszcze problem z szarpaniem na cieplym ale to pewnie nie ma z tym nic wspolnego, bede dzialal i poinformuje o efektach. dzieki za podpowiedz
ps. dodam jeszcze ze rano w obwodzie nie ma gazu, mechanik sprawdzal szczelnosc bo smierdzialo gazem przy duzych mrozach alei wtryski ok jedyne co powiedzial ze moze reduktor puszcza ale teraz nie smierdzi
jedź do sklepu i zamów.
a co do ssania przy bardzo dużych mrozach, to wg mnie audi ma to do siebie żze wbija się tylko na 1000 obrotów. mam już 2 audi i każda miała tak samo. przy mniejszych mrozach lub okolice koło 0* ssanie jest na poziomie 1250 obrotów (mniej więcej)
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 757
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Panowie wszystko to idzie sprawdzić VAGiem w 5 minut... Czujnik jak czujnik, nawet nowy może czasem być wadliwy. Tym bardziej, że są to czujniki rezystancyjne. Dlatego najlepiej nawet nowy co jakiś czas kontrolować VAGiem i porównywać odczyty idące do ECU z odczytami idącymi na Zegary... Jak różnica większa niż 5 st to czujnik do wymiany.
Polecam ten temat: viewtopic.php?t=53787
Polecam ten temat: viewtopic.php?t=53787
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
jeśli masz problem z podłączeniem vaga to możesz spróbować odpiąć akumulator na pół godziny, zakręcić zawór na butli z gazem i pojeździć na samej benzynie, jeśli problem będzie występował nadal to najprawdopodobniej czujnik a jeśli będzie ok to wina lpg. oczywiście nie unikniesz podłączenia komputera aby się upewnić co do diagnozy ale wstępnie będziesz wiedział o co chodzi
dzieki za podpowiedzi ,pojade najpierw podlacze vaga ,nie bede odlaczal akumulatora bo ewentualne bledy mi wykasuje, czy nie? Zastanawia mnie jedynie co instalacja ma do odpalania rano na benzynie zimnego silnika? Ponad miesiac temu mialem regulacje wiec watpie ze to tego wina, ale z drugiej strony rzadko jezdze na benzynie moze komputer cos zle zapodaje?
- xoslox
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 757
- Rejestracja: 28 sty 2012, 22:15
- Imię: Kamil
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: TOS
Wykasuje.adasko88 pisze:nie bede odlaczal akumulatora bo ewentualne bledy mi wykasuje, czy nie?
ECU silnika robi korekty do aktualnego składu mieszanki, czyli zależnie od tego czy jest za bogato lub za ubogo zmniejsza lub zwiększa procentowo dawkę. Jeśli chwilowe falują w zakresie +-3 % to jest elegancko - wręcz idealnie i komputer nie wprowadza korekt długich. Tobie np. wyregulowali instalację tak, że masz ubogo... korekty krótkie (chwilowe) idą wtedy znacznie na PLUS, bo trzeba wzbogacić ubogą dawkę - to z kolei przekłada się na korekty długie (stałe), które mają znaczenie nawet przy odpalaniu paliwa. I jeśli masz np. długie powyżej 10 %, to rano przy rozruchu do normalnej dawki dodaje Ci te 10% i to może powodować problemy z odpaleniem... Analogicznie ma się sytuacja kiedy wyregulują Ci "za bogato" - wtedy długie bedą wchodzić na -adasko88 pisze:Zastanawia mnie jedynie co instalacja ma do odpalania rano na benzynie zimnego silnika?
Ale to wszystko można sprawdzić w VAGu. Kanał 032 i zapisz,zapamiętaj wartości.
A jak chcesz dokładnie wyczytać o korektach to masz tu wszystko opisane: viewtopic.php?t=56145&start=15
Wielkie dzieki ,jak cos bede wiedzial to odrazu napisze
[ Dodano: 2014-03-16, 13:27 ]
Witam. No i wszystko sie wyjasnilo, okazalo sie ze reduktor od gazu jest do regeneracji badz wymiany . Dzwonilem di swojego gazownika z zapytaniem czy ma moze vaga ,opisalem problem i od razu bez podpinania kompa stwierdzil ze to parownik. Powiedzial zeby na noc odlaczyc przewod podcisnieniowy idacy do reduktora i zobaczyc jak odpala. Z rana zapalil jak strzala ,czynnosc powtorzylem drugi raz i znowu ku mojemu zdziwieniu odpalil tak jak powinien. Dzisiejszej nocy z kolei przewod zostawilem podlaczony ,przychodze rano i ledwie odpalil po dlugim kreceniu. Takze to nie czujnik ani nie korekty poprostu parownik sie rozszczelnil. Przejechalem na nim niecale 50kkm i juz nadaje sie do regeneracji. Zalozylem specjalnie instalacje brc zeby pochodzila , a tu taka lipa. Co lepsze gazownik mowil ze powinien pochodzic ok. 100kkm ale jest to wina gazu a dokladnie skladnika jakiego do niego dodaja czyli ksensenu czy cos takiego ktory jest zracy i niszczy membrany. Co lepsze tankowalem zazwyczaj na statoilu i shellu bo ostrzegano mnie przed pseudo stacjami a i o orlenie mialem zle zdanie a tu sie okazuje ze to nie ma reguly.mysle ze shell to nic dobrego nie dosc ze drogo ,o wiele mniej kilometrow robilem na zbiorniku niz np na gazie ze statoila badz jakiejs innej stacji to jeszcze w dodatku tankujac tam przez ostatni rok i to prawie za kazdym razem rozszczelnil mi sie reduktor.Takze od dzis tylko bp badz orlen. Pozdrawiam
[ Dodano: 2014-03-16, 13:27 ]
Witam. No i wszystko sie wyjasnilo, okazalo sie ze reduktor od gazu jest do regeneracji badz wymiany . Dzwonilem di swojego gazownika z zapytaniem czy ma moze vaga ,opisalem problem i od razu bez podpinania kompa stwierdzil ze to parownik. Powiedzial zeby na noc odlaczyc przewod podcisnieniowy idacy do reduktora i zobaczyc jak odpala. Z rana zapalil jak strzala ,czynnosc powtorzylem drugi raz i znowu ku mojemu zdziwieniu odpalil tak jak powinien. Dzisiejszej nocy z kolei przewod zostawilem podlaczony ,przychodze rano i ledwie odpalil po dlugim kreceniu. Takze to nie czujnik ani nie korekty poprostu parownik sie rozszczelnil. Przejechalem na nim niecale 50kkm i juz nadaje sie do regeneracji. Zalozylem specjalnie instalacje brc zeby pochodzila , a tu taka lipa. Co lepsze gazownik mowil ze powinien pochodzic ok. 100kkm ale jest to wina gazu a dokladnie skladnika jakiego do niego dodaja czyli ksensenu czy cos takiego ktory jest zracy i niszczy membrany. Co lepsze tankowalem zazwyczaj na statoilu i shellu bo ostrzegano mnie przed pseudo stacjami a i o orlenie mialem zle zdanie a tu sie okazuje ze to nie ma reguly.mysle ze shell to nic dobrego nie dosc ze drogo ,o wiele mniej kilometrow robilem na zbiorniku niz np na gazie ze statoila badz jakiejs innej stacji to jeszcze w dodatku tankujac tam przez ostatni rok i to prawie za kazdym razem rozszczelnil mi sie reduktor.Takze od dzis tylko bp badz orlen. Pozdrawiam
Witam, podepnę się pod temat i proszę o sugestię.
Od jakiegoś czasu moja a6 zaczęła ciężko odpalać rano, teraz pali już tylko za drugim razem. Problem dotyczy jedynie zimnego silnika, na ciepłym lub zaraz po zgaszeniu rano, ponownie zapala od razu. Na vagu nie ma żadnych błędów. Dodatkowo zanim nagrzeje się do 90 stopni czuć szarpanie, na kompie jest to skok między 740 a 800 obr. Odłączyłem EVAP i zaślepiłem przewody nic to nie dało, za to zaczęło bardzo czuć spaliny przy aucie, aż w oczy szczypie. Zdejmowałem wężyk podciśnienia na regulatorze - sucho. Co jeszcze można sprawdzić? Dodam że auto bez LPG.
Od jakiegoś czasu moja a6 zaczęła ciężko odpalać rano, teraz pali już tylko za drugim razem. Problem dotyczy jedynie zimnego silnika, na ciepłym lub zaraz po zgaszeniu rano, ponownie zapala od razu. Na vagu nie ma żadnych błędów. Dodatkowo zanim nagrzeje się do 90 stopni czuć szarpanie, na kompie jest to skok między 740 a 800 obr. Odłączyłem EVAP i zaślepiłem przewody nic to nie dało, za to zaczęło bardzo czuć spaliny przy aucie, aż w oczy szczypie. Zdejmowałem wężyk podciśnienia na regulatorze - sucho. Co jeszcze można sprawdzić? Dodam że auto bez LPG.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Różnica temperatur 2-3 stopnie.
[ Dodano: 2014-05-29, 19:15 ]
i chyba się wyjaśniło, dziś wywaliło taki błąd:
16518 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: No Activity
P0134 - 35-10 - - - Intermittent
Ktoś coś podpowie?
[ Dodano: 2014-06-01, 08:33 ]
Jak się okazało sonda to był zbieg okoliczności. Sonda wymieniona, przy okazji wymienione świece, wyczyszczona i zaadaptowana przepustnica. Auto nadal nie pali na zimnym, teraz już dopiero za 4,5 razem, jak odpali raz jest ssanie raz go nie ma. Jak chcę od razu ruszyć i dodać gazu zaczyna się dusić i przygasać. Szukam dalej...
[ Dodano: 2014-05-29, 19:15 ]
i chyba się wyjaśniło, dziś wywaliło taki błąd:
16518 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S1: No Activity
P0134 - 35-10 - - - Intermittent
Ktoś coś podpowie?
[ Dodano: 2014-06-01, 08:33 ]
Jak się okazało sonda to był zbieg okoliczności. Sonda wymieniona, przy okazji wymienione świece, wyczyszczona i zaadaptowana przepustnica. Auto nadal nie pali na zimnym, teraz już dopiero za 4,5 razem, jak odpali raz jest ssanie raz go nie ma. Jak chcę od razu ruszyć i dodać gazu zaczyna się dusić i przygasać. Szukam dalej...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Otóż tak: Filtr wymieniony w tym roku. Jako, że nie miałem zegara do sprawdzenia ciśnienia, a jedyny warsztat który miał z 5 które odwiedziłem zażyczył sobie 100zł. Pojechałem do sklepu, kupiłem pompę za 120 zł i dziś rano odpaliłem od strzała- można powiedzieć na dotyk. Tak że sprawa rozwiązana, dzięki Grzemo za kontakt.