centralny zamek

kapitanhook · Post autor: **kapitanhook** » 09 mar 2014, 22:05

Mam poważny problem z otwarciem samochodu.
Najpierw przestał działać pilot więc otwierałem i zamykałerm z kluczyka. Działało 2 tygodnie.
Teraz żona pojechała do włoch na narty i nagle nie może otworzyć ani od strony kierowcy, ani od strony pasażera. Najpierw po przekręceniu zapalało się światełko, podnosił rygiel, ale zaraz znowu opadał. Nie udawało sie otworzyć. Teraz już nawet nie podnosi się rygiel - tylko zapala światełko i gaśnie. Co zrobić?

arturkowalc · Post autor: **arturkowalc** » 10 mar 2014, 06:42

Witam. Miałem podobny problem, tylko u mnie można było otwierać z bagażnika i wtedy się nie zamykał. A centralkę masz oryginalną czy coś dokładałeś?

[ Dodano: 2014-03-10, 06:42 ]
Dodam, że ja miałem dołożoną centralkę i ona powodowała głupienie modułu centralnego zamka, a pomogło odciecie jej zasilania na parę minut( wyjać bezpiecznik) i wysuszenie oryginalnego modułu bo cały był wilgotny.

kapitanhook · Post autor: **kapitanhook** » 11 mar 2014, 07:45

Szczerze nie wiem. Mam ten samochód od 3 miesięcy i nie miałem informacji o alarmie.
Jak poznać bezpiecznik od centralki?
A może odłączyć po prostu akumulator?
Udało się dostać do środka od strony pasażera , ale włączył się alarm więc może rzeczywiście centralka głupieje?

arturkowalc · Post autor: **arturkowalc** » 11 mar 2014, 20:50

Odłączenie może pomóc, ale trzeba znaleźć moduł centralki. Jeśli była dokładana to przeważnie się montuje pod deską po stronie kierowcy( puszka z antenką) , wtedy można kombinować dalej.