[AJK 2.7 230 KM] Chiptuning w FWD
Wiscoo, skrzynie mam manualną 6(w moim profilu jest link do mojej audi, możesz sobie obejrzeć). półosie wytrzymają raczej bo to są te same co w 4.2, sprzęgło... kto wie, przy delikatnej eksploatacji raczej powinno na chwile starczyć. Hamulce mam jakieś wzmacniane, są nawet wbite w kody wyposażenia, tarcze nawiercane, na dzień dzisiejszy nawet rantu nie maja. Ja się jeszcze zastanowię nad tym, bo do maja mam chwile czasu. Ale dzięki za sugestie.
A ja tylko zapytam - to przy 230 KM przy FWD nie wyprzedza się komfortowo?
Nie no serio, ten samochód już przy 2.4 w sumie mułem nie jest, mógłby mieć tak ze 30 więcej (czyli 2.8). Ale przy 230 KM to chyba by mi na ośce więcej nie było potrzeba
Teraz inna sprawa - wszystko fajnie na asfalcie - a przy oblodzeniu? To chyba do topienia lodu od tarcia
EDIT: A teraz widzę że kolega z Jarosławia - Jako że sam rodem z małopolski z beskidu niskiego jestem... to z taką mocą bez napędu na 4 to ja bym się bał po tych drogach jeździć
Nie no serio, ten samochód już przy 2.4 w sumie mułem nie jest, mógłby mieć tak ze 30 więcej (czyli 2.8). Ale przy 230 KM to chyba by mi na ośce więcej nie było potrzeba

Teraz inna sprawa - wszystko fajnie na asfalcie - a przy oblodzeniu? To chyba do topienia lodu od tarcia

EDIT: A teraz widzę że kolega z Jarosławia - Jako że sam rodem z małopolski z beskidu niskiego jestem... to z taką mocą bez napędu na 4 to ja bym się bał po tych drogach jeździć

mrporpoise, kolego wiesz jak to jest, na początku jak kupiłem auto to mi się wydawało że rakietą latam, teraz już się przyzwyczaiłem, tym bardziej że przesiadłem się do 2.7T z Sharana 1.9TDI :shock: Ale skoro można ten silnik podkręcić bez utraty na zdrowiu to zastanawiam się. P.S. Pozdrawiam Beskid Niski, jeszcze jako student jeździłem tam na wycieczki, dużo miłych wspomnień... 

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 768
- Rejestracja: 19 wrz 2010, 20:36
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jak zrobić program bez hamowni, nie znając parametrów wejściowych? Z komputera niestety nie zczyta się spadku kompresji na którymś z cylindrów, albo niedomagającej turbinie. Dodatkowo wiele elementów wpływa na przebieg krzywej mocy i momentu obrotowego (poczynając od zalanego paliwa), a samym AFR'em ciężko dobrze go ułożyć (a jest to, według mnie drugi, obok hamowni, niezbędny pomiar).
Co do wgrywania gotowców - jeśli przy 10 autach shamowanych, 8 ma parametry fabryczne, lub im bliskie (w zakresie +-10% wartości nominalnej) to faktycznie nie ma sensu na siłę pisać nowych programów, lub tworzyć map paliwowych. Jeśli w tym sensie robi gotowce, to nie ma w tym nic złego. Jeśli natomiast hamuje tylko dla picu, a i tak wszystkim wsadza jedno i to samo, bez sprawdzenia silnika, to inna sprawa.
Co do wgrywania gotowców - jeśli przy 10 autach shamowanych, 8 ma parametry fabryczne, lub im bliskie (w zakresie +-10% wartości nominalnej) to faktycznie nie ma sensu na siłę pisać nowych programów, lub tworzyć map paliwowych. Jeśli w tym sensie robi gotowce, to nie ma w tym nic złego. Jeśli natomiast hamuje tylko dla picu, a i tak wszystkim wsadza jedno i to samo, bez sprawdzenia silnika, to inna sprawa.
- metyoo
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2019
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 16:08
- Imię: Metyoo
- Rocznik: 1993
- Moje auto: S4 C4
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 130KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Wiscoo, hamownią nie sprawdzisz spadku ciśnienia na cylindrach, bo do tego służą manometry,a żeby sprawdzić ciśnienie doładowania nie potrzeba wjeżdżać na hamownię, bo na każdej drodze to sprawdzisz. Poza tym ME7.x rządzą się innymi prawami niż EDC 15/16 i zmiana parametrów wygląda inaczej.
Nie zmienia to faktu, że wykonując wszystkie czynności na hamowni można zrobić to bezpiecznie, bez narażania siebie, auta i innych na niepotrzebne straty, nerwy i dodatkowe koszty.
Co do wspomnianego auta, sprzęgło też wytrzyma. Ośką przy mocy 280-300KM można też jeździć, bo to nie 1.8T, ten silnik jest bardzo ciężki i odpowiednio dociąża koła napędzające, co nie zmienia faktu, że na pewno łatwiej jest opanować tą moc mając 4x4, ale przy wysokiej mocy w quattro potrafi też obrócić niepożądanego bączka, a nie daj bozia ktoś wyłączy elektronikę (systemy bezpieczeństwa), wtedy bączek murowany, bo jednak większość mocy wędruje na tył
A jeszcze jak zrobi się ślisko....
Nie zmienia to faktu, że wykonując wszystkie czynności na hamowni można zrobić to bezpiecznie, bez narażania siebie, auta i innych na niepotrzebne straty, nerwy i dodatkowe koszty.
Co do wspomnianego auta, sprzęgło też wytrzyma. Ośką przy mocy 280-300KM można też jeździć, bo to nie 1.8T, ten silnik jest bardzo ciężki i odpowiednio dociąża koła napędzające, co nie zmienia faktu, że na pewno łatwiej jest opanować tą moc mając 4x4, ale przy wysokiej mocy w quattro potrafi też obrócić niepożądanego bączka, a nie daj bozia ktoś wyłączy elektronikę (systemy bezpieczeństwa), wtedy bączek murowany, bo jednak większość mocy wędruje na tył

A jeszcze jak zrobi się ślisko....

metyoo, Już miałem się okazję przekonać przy seryjnej mocy jak wyprzedzałem pewnego razu na II biegu na mokrej drodze... Wiadomo trzeba będzie się przyzwyczaić. A swoją drogą miałem zapytać, Ty masz już tego virusa zrobionego? Bo czytałem opis Twojego auta to pisałeś że masz zamiar.
Mam jeszcze jedno pytanie Panowie, ktoś z was wspomniał o benzynie, szukałem odpowiedzi po różnych źródłach i żadne jednoznacznie nie mówi, a konkretnie na jakiej benzynie powinien jeździć 2.7T żeby osiągał swoje parametry? Szczerzę mówiąc próbowałem i 95 i 98, moim zdaniem różnica znikoma, tyle że tak jak obecnie jestem na obczyźnie i 95 jest tylko 5 centów tańsza od 98, to leje 98. Różnica w dynamice jak wyżej wspomniałem znikoma, aczkolwiek wg. trochę mnie na 98 mniej pali.
Mam jeszcze jedno pytanie Panowie, ktoś z was wspomniał o benzynie, szukałem odpowiedzi po różnych źródłach i żadne jednoznacznie nie mówi, a konkretnie na jakiej benzynie powinien jeździć 2.7T żeby osiągał swoje parametry? Szczerzę mówiąc próbowałem i 95 i 98, moim zdaniem różnica znikoma, tyle że tak jak obecnie jestem na obczyźnie i 95 jest tylko 5 centów tańsza od 98, to leje 98. Różnica w dynamice jak wyżej wspomniałem znikoma, aczkolwiek wg. trochę mnie na 98 mniej pali.
