Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam posiadam audi A6 c5 2001 quattro i mam problem tego typu:
spalił mi się alternator w silniku AGA mechanik założył mi bez mojej wiedzy drugi niby większy od innego modelu i muszę przy gazować żeby zgasło ładowanie(nie zgodził bym się na to normalnie ) drażni mnie to więc przy wymianie rozrządu postanowiłem to zrobić mechanik (drugi) powiedział żę może póżno się wzbudzać więc wziełem go do fachowców u nich na "stole" wzbudza się normalnie wymienili mi tylko łożysko jeszcze przy okazji i wszystko ok alternator 100% sprawny mówią mi że może teraz będzie dobrze !!pytali czy były przerabiane jakieś kostki ale mechanik tego nie zauważył po założeniu dalej to samo więć pytam WAS możę ktoś to przerabiał bo mie zastanawia jak to możliwe że na tamtym było ok a teraz każą mi szukać czegoś w kablach mówiłem im żę mogę kupić nowy orginalny ale oni twierdzą żę to nic nie da skoro ten działa o co chodzi????

Tak jest jak masz inny alternator. Nie od benzyny 2.4 jaki powinieneś mieć. Niestety nic na to nie poradzisz. Tylko drugi od Twojego motoru rozwiąże sprawę.

Jak napisał Kolega Rafał inny alternator może wykazywać objawy o których piszesz.

W A6tkach występowały alternatory o różnym amperażu oraz różnej konstrukcji (Valeo i Bosch). Różniły się one na pewno regulatorami napięcia - czyli wielce prawdopodobne, że mogą potrzebować innego prądu wzbudzenia.

Moja rada jest taka - zerknij na kody wyposażenia w bagażniku i odczytaj jaki powinieneś mieć amperaż. Na tej podstawie napiszemy Ci jaki powinien być w Twoim samochodzie