Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Mam dylemat przedni zderzak w Audi zakwalifikowano do wymiany.
Jestem pedantem wiec mam nie lada problem. Czy nowy zderzak malowany przez Audi serwis blacharski czy nowy fabrycznie malowany zderzak w kolorze mojego auta bo akurat tylko do mojej wersji taki występuje. Już miałem wymieniany tylni zderzak i nikt mi nie chciał sprowadzać orginała w kolorze twierdzili że nie ma. Potem mówili że będzie różnica kolorów . Nie było różnicy kolorów bo auto ledwie 2 miesiące miało.

Teraz sytuacja podobna z tym że auto ma 4 lata i przedni zderzak bardziej narażony na lód kamienie otarcia. Do tego nowy zderzak - będzie różnica odcieni. Nie wiem jak duża. Z mojego doświadczenia jazdy autami i malowania zderzaka jest tak że malować zderzaka w tym kraju nikt nie potrafi albo się nie da. Lakier nie jest odporny rysy zabrudzenia pierdoły otarcia czego nigdy nie ma na orginale bo więcej wytrzyma.

Zastanawiam się czy różnica odcieni będzie tak wielka ze lepiej malować orginał a może kazać se wstawić fabrycznie malowany.

Od razu pisze że szkoda z ac wiec koszta nie grają roli. A bardziej nie lubię zaglądać do serwisów na poprawki. Przy innych autach malowanie na zderzaku padało na drugiej zimie . Zarysowanie itp co wynikiem innego jakości lakiery czy samego nakładania. Zawsze po malowaniu zderzak wygląda po drugiej zimie tragicznie. Fabrycznie zderzak malowany nawet po zimie lodzie zarysowaniach wygląda lepiej i znosi więcej ciężko zarysować.

Co sądzicie o moim dylemacie ? jaki wybór ?

maz9, ja to chciałbym mieć takie dylematy

A na poważnie, to jeśli szkodę pokrywa AC to bierz fabrycznie lakierowany zderzak. Co do odcieni to się nie martw, bo jak auto ma cztery lata, to jeszcze lakier bankowo nie wyblaknął i nie ma prawa być innego odcienia

maz9, jak szalony... co ORI to ORI

No wlaśnie też tak myśle. Co prawda w aso powiedzieli że jak coś będzie nie tak tak to usterki mi zrobia po 2 latach ale nie wiem jak mimuznaja zarysownaini odpryski ktore powstały na skutek kamyczków lodyu a nie powstały by na orginale . Zobaczymy ac jest na moje jazdy pewnie bedzie nie jedna wymiana przetestuje ich malowanie.,zarzekają sie że nie będzie problemów.

to ze aso ci pomaluje to iwesz tylko sie tak podpisuja.zderzak dadza do jakiego lakiernika ktory z nimi ma podpisana umowe.wiec nie wiadomo co to moze byc za zdzichu.plus ze tam niby bedziiesz mial gwarancje.ja poszuklabym dobrego lakiernika prysnal caly element i na to folia ochronna.bo odpryski na blotnikach i przedniej masce sa nie uniknione na polskich drogach.pzdr