[A6 C5] 2.8 pije olej jak spragniona...

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 10 sty 2009, 14:29

Arek_R pisze:No to panowie gazownicy to spece. Teraz zeby co kolwiek pogrzebac przy silniku trzeba wtryski demontowac.
Ale jesli test z kartka poszedl negatywnie to jesli nie wybija ci oleju to zaraz zacznie. Musisz ezektor wymienic i wszystko poczyścic.

Domyslam sie ze ezektor musi byc nowy, przedmuchanie go czy przemycie nic nie da. Ale co do ukladu wezy to w jaki sposob mam go przeczyscic???

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 10 sty 2009, 15:18

aaaa, spoko wiem, juz mialem okazje je zdejowac, przy wymianie uszczelek pod kapami zaworowymi... syfu za duzo nie bylo, troche sie polamaly ale zastapilem je platikowymy rurkami.. dzieki juz wiem o ktore chodzii

Arek_R · Post autor: **Arek_R** » 10 sty 2009, 19:01

Ezektor to koszt 60-80pln wiec nalezy go wymienic, z tego co wiem nie do wyczyszczenia.

kali · Post autor: **kali** » 12 sty 2009, 19:06

witam!!
moge sie zapytac gdzie wstawiales gaz?w jakim miescie?
czemu machy nie podniosles zeby zobaczyc gdzie sa przewody od gazu?
wspolczuje Tobie co te jelopy narobili

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 13 sty 2009, 07:37

Gaz robilem w Poznaniu, firmy nie podam bo nie ma potrzeby robic anty reklamy zakladowi ktory moze nie mial jeszcze do czynienia z silnikiem V6 audi

Mache owszem i podnioslem ale na drugi dzien walilem do Angli wiec.. sam rozumiesz...

Colin · Post autor: **Colin** » 19 sty 2009, 20:44

ja mam podobny system gazu pod maską tylko schowany pod ta osloną i nie stwarza to problemow

przy okazj pobytu w polsce popros gazownikow aby Ci to poprawili i po klopocie
(wystarczy poodpinac te przwody i poprowadzic pod ta osloną ale nie rob tego sam )

TrimiX · Post autor: **TrimiX** » 19 sty 2009, 20:59

misiak78 pisze:Przeczytalem link, i wlasnie wybieram sie do garazu z kartka papieru robic pomiary
Dziki panowie zobaczymy jak pojdzie...
...Wrocielm i nic nie zrobilem... To znaczy sprawdzilem ze z korka olejowego troszke dmucha zamiast wciagac ale do ezetora sie nie dobralem, poniewaz, nie moge sciagnac plastikowej obudowy...
Gazownicy juz sie o to dobrze postarali... Odkrecilem jeden gumowy waz zaczelo syczec to go szybko zakrecilem, troche poszarpalem, popodwarzalem i nic z tego nie wyszlo...
Chyba do piero jak do gazownikow w Polsce sie wybiore to sie sprawa zajme... MasakraOto co czarodzieje mi porobili.

Sorki , nie chcę sie tu nabijac , lecz to co ci partacze zrobili to pod prokurature podchodzi .
Po pierwsze , brak kompensacji miedzy listwami , po drugie zepsuli Ci kolektor nawiertem na podcisnienie w miejscu - które by mi nigdy nie przysło do głowy , po trzecie tak na szybko wezyki nierówne i pewnie maja po 20 cm , chodzi mi te od listwy do naiwertu kolektora , nieodpowiednie elektrozaworki .

Jak mozesz zaloguj sie na forum ( w moim podpisie masz adres ) i wrzuć foty go dzaiału nie polecane , bardzo Cię prosze - moze komós pomożesz obrzydzając ten warsztat i tych ludzi i pokazując innym w jaki sposób mozna zrąbać sekwencje .