[A6 C5 2.4 Quattro] Problem z quattro?? Proszę o opinie.

mariusz6677 · Post autor: **mariusz6677** » 29 mar 2011, 14:45

waszystko w normie,tylny dyfer czysto mechaniczny,

Robnaj · Post autor: **Robnaj** » 31 mar 2011, 21:11

Mam wstępna diagnozę mojego walenia w napędzie. Otóż dogłębna analiza auta (szkoda że nie przed zakupem

) wykazała że mam prawdopodobnie dyfer od innego auta. Pytanie czy moc pojazdu (pojemność) i rodzaj skrzyni mają znaczenie dla dyfra i czy są stosowane różne dyferencjały zależnie od wersji silnikowej i skrzyni.
Czy to prawda że są A6 z blokadą dyferencjału. Słyszałem że blokadę wtedy można używać tylko do jazdy na wprost i w jaki sposób działa taka blokada jak się ją załącza/rozłącza.
W moim audi efekt jest taki jakby była załączona blokada dyfra albo jakaś szpera była zrobiona lub po prostu coś się zepsuło/zużyło i są takie efekty.

Czy jest ktoś z taką wiedzą choćby cząstkową aby mi coś podpowiedzieć. Nie da się parkować mojej bryki na ciasnych parkingach bo wrażenie robi jak by miał się rozsypać.

matt4 · Post autor: **matt4** » 08 paź 2013, 09:48

Chciałbym odśweżyć temat temat, czy ktoś się uporał z problemem na skręconych kołach, też to mam, może wymiana oleju by pomogła? mosty nie są jakieś bardzo drogie może ktoś wymieniał na próbę?

hans_gd4 · Post autor: **hans_gd4** » 16 lis 2013, 00:19

Ja tylko się dopiszę do wątku bo również szukam rozwiązania - z tym że ja nie nazwałbym tego szuraniem opon po asfalcie a bardziej drganiami/ wibracjami napędu - trudno tak naprawdę określić czy z przodu czy z tyłu. Dzieje się to tylko przy mocno skręconych kołach - np. zawracanie na skrzyżowaniu i dodanie gazu. Gdzieś wyczytałem, że ktoś miał podobne przypadki i winowajca okazywały się poduszki na tylnym moście - u mnie na szarpakach wszystko wygląda b. dobrze więc to raczej nie ten trop w moim przypadku. Ktoś opisywał jak wymieniał półosie przód/ tył - bez efektu u tego "kogoś". Olej w torsenie wymieniany 3 razy [problemy z dobraniem uszczelniacza

] plus w tylnym moście - brak zmian w pracy układu. Na razie zaprzestałem poszukiwań ale wg. mnie to nie jest normalny objaw.......

matt4 · Post autor: **matt4** » 16 lis 2013, 13:00

Też mi się wydaje że to nie jest norma. Jeździłem wieloma autami 4x4 i w żadnym tak nie było.

Na jaki olej wymieniles?

Ja zalalem mobila 75/90 i jakby dłużej trwa czas jazdy do pojawienia się odgłosówbo na zimnym ich nie ma. Dlatego myślę że to nie poducha żadna

Myślę nad zakupem oleju vag z serwisu wg numeru z etki albo nad uszlachetniaczem do aut terenowych z blokadą

Co myślisz są takie na allegro

_Marek_ · Post autor: **_Marek_** » 16 lis 2013, 13:40

matt4 pisze:może ktoś wymieniał na próbę?

ja akurat zakladalem 2 rozne dyfery, ale to zupelnie z innych powodow niz objawy wyzej opisane - nie odczuwam roznicy.

hans_gd4 pisze:Gdzieś wyczytałem, że ktoś miał podobne przypadki i winowajca okazywały się poduszki na tylnym moście

raczej nie. rowniez wymienialem poduszki tylnego dyferencjalu, ale rowniez z innych powodow i nie odczuwam roznicy.
jedynie stuki w napedzie przy gwaltownym przyspieszeniu to objawa uszkodzonych poduszek silnika.

mas0n · Post autor: **mas0n** » 16 lis 2013, 13:48

matt4, W moim C4 tak się nie dzieje. Wjedź może na trawę, i niech ktoś obserwuje czy koła się ślizgają. Podnieść do góry tyłek i sprawdzić jak koła będą się kręcić, czy z oporem. A może będą kręcić się w jednym kierunku jak przy zaspawanym

leon0376 · Post autor: **leon0376** » 16 lis 2013, 19:44

Kolego "Torsen" to mechanizm roznicowy o zwiekszonej sile tarcia.To normalne ze przy mocnym skrecie lub zawracaniu dochodza takie dzwieki a juz tym bardziej jesli posiadasz szerokie opony z niskim profilem.Pozdrawiam

mariusz888 · Post autor: **mariusz888** » 16 lis 2013, 21:59

Torsen" to mechanizm roznicowy o zwiekszonej sile tarcia.To normalne ze przy mocnym skrecie lub zawracaniu dochodza takie dzwieki a juz tym bardziej jesli posiadasz szerokie opony z niskim profilem.Pozdrawiam

dokładnie tak jest

matt4 · Post autor: **matt4** » 16 lis 2013, 23:12

W jakim celu "zwiększona siła tarcia"? to dlaczego na zimnym oleju brak tego efektu

leon0376 · Post autor: **leon0376** » 17 lis 2013, 12:53

.Znaczenie ma tez to ze olej jest gesciejszy przy rozruchu zimnego silnika.Polecam wujka"GOOGLE"w celu zrozumienia zasady dzialania "TORSENA".A tak na marginesie to rozne marki stosuja ruzne rozwiazania i to ze ktos jezdzil innym autem z napedem na cztery kola i tam nic takiego sie nie dzialo nie jest dowodem na to ze tu sie dzieje.

hans_gd4 · Post autor: **hans_gd4** » 18 lis 2013, 23:16

do mostu był wlany Castrol syntrans 75w90- to samo do torsena; po problemach z uszczelniaczem ostatecznie zalałem tam motul maxgear 300 jednakże osobiście uważam, ze moglby być tam jakiś valvoline czy inny olej spelniajacy norme i nie zrobiloby to zadnej roznicy.
Szukajac info dot. olejow do mostow przesledzilem dużo watkow na polskich i zagranicznych forach w szczególności BMW i SUBARU i generalny wniosek jest taki, że jeżeli ktoś porusza się w normalnym trybie tzn. nie upala, nie jeździ w sniegu 500 tys km rocznie etc. to nie ma większego sensu kombinowania poza tym co zaleca producent

mas0n · Post autor: **mas0n** » 19 lis 2013, 07:46

leon0376, no spoko, ale czy w tylnym moście masz torsen czy zwykły dyfer? bo z tematów jakie przeczytałem tutaj oraz innych info w necie wynika że torsen jest między przód - tył. druga rzecz, torsen ma ograniczony poślizg ale przy braku przyczepności zachowa się jak zwykły dyferencjał oraz przy małych zmianach prędkości obr. kół prawa lewa nie powinien się blokować.

Oraz

hans_gd4 · Post autor: **hans_gd4** » 03 gru 2013, 22:08

odgrzewając temat - jestem po wymianie poduszek skrzyni plus tulei przednich wózka plus kmpl wahaczy.
- Tuleje sanek nie były zużyte ale wymieniłem profilaktycznie. Tylnich nie wymieniłem bo nie mialem ale sa podobno w dobrym stanie
- Poduszki skrzyni musiały być już nadszarpnięte bo teraz wibracji na jalowym od skrzyni praktycznie nie ma
- wahacze - tutaj był smietnik

Ale co najważniejsze - efekt trzęsienia budą/ szorowania czy jakkolwiek to nazwal ustapil w 75% - mwoiac inaczej jest niebo a ziemia z tym co było - jest jeszcze wyczuwalne ale na obecna chwile jestem

Tak wiec w moim przypadku winne były poduszki skrzyni - podejrzewam, ze gdybym wymienil wszystkie poduszki [tj tylnie od sanek, od silnika i od mostu] to mialbym fabrykę ....problem w tym, ze gumy na szarpakach [m.in. tylni most] nie wykazują zużycia ale ze względu na wiek itd.z pewnoscia stracily swoje pierwotne właściwości amortyzujące .....na razie nie ruszam.