Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam

Mam problem z Audi A6 4.2 V8. Odpaliłem auto przedwczoraj w garażu, trochę dziwnie pracowało jakby niezbyt równo. Wyjechałem i zamknąlem garaż. Potem ruszyłem i było jakby wszystko ok. Na gazie to samo. Zostawiłem auto na dworze na jakiś czas i odpaliłem po paru godzinach. Auto nierówno pracowało, i szarpało przy ruszaniu i wolnej jeździe. Po jakichś 10sekundach było ok. Na gazie też było ok. Wczoraj chciałem autem wyjechać z garażu i sytuacja się powtórzyła. Auto odpaliło normalnie, ale pracowało nierówno, i szarpało, brakowało mu mocy. Wyjechałem częściowo i auto zgasło. Potem odpaliłem go parę razy ale pochodziło kilka sekund i za każdym razem gasło. Próbowałem na samym gazie i na samej beznynie to samo, odpala i gaśnie po chwili, nierówno pracuje.

Nie mam pojęcia w czym może tkwić problem. Pompa paliwa/cewki/świece? Dodam tylko że zawsze praktycznie jeździłem na gazie, a z tego co zauważyłem zawieszał mi się wskaźnik paliwa/pływak i pokazywał non stop rezerwę więc nie wiem do końca ile miałem paliwa w baku....

Możliwe że z powodu małej ilości paliwa układ paliwowy by się zapowietrzył?

gdyby chodziło o układ zasilania benzyną to na gazie było by ok. bez podłączenia auta bez kompa niewiele zrobisz, może czujnik temperatury padł i przekłamuje wtedy motor dostaje za małą dawkę paliwa, sprawdzić czy temperatura na vagu i na zegarach się pokrywa. druga opcja to rozjechane mapy paliwowe, możesz odłączyć akumulator na jakieś pół godziny i sprawdzić co się będzie działo po ponownym podpięciu. jeśli będzie ok to do gazowników na regulację instalacji.

Właśnie wydaje mi się że przedwczoraj auto szarpało i pracowało nierówno na benzynie a jak przeszło na gaz to było już ok, ale pewny tego nie jestem do konca. Z reguły tak jest że jak wyjade i zamkne garaz wsiade do auta i rusze kilkanascie metrow to auto na tyle lapie temp. ze przerzuca go na gaz. Potem jak odstawilem auto i po paru godzinach wsiadlem, odpalilem to szarpalo ale jak ruszylem kilkanascie metrow to juz bylo ok i w tym momencie wlasnie moglo juz pracowac na gazie, szkoda ze do tego nie przywiazalem wagi wtedy. W kazdym razie wracajac bylo juz ok, a auto wtedy pracowalo na gazie.

Nie wiem do konca jakto jest z tym odpalaniem awaryjnym w inst. Landi renzo. Czy na zupełnie zimnym silniku też powinien odpalic na gazie? Czy musi być rozgrzany?

Obawiam się też o pompe czy nie zostala uszkodzona gdybym jechał na prawie pustym zbiorniku. Jak na razie to wskaźnik paliwa działą raczej prawidłowo, dolałem około 10litrów i podniósł się na sam początek rezerwy, a wcześniej był jakby poniżej zera (1wszej kreski).

trzymając przycisk centralki podczas odpalania powinien odpalić od razu na lpg.
z tego co piszesz to stawiam na rozjechane mapy paliwowe. jak długo masz instalację? zaczęło się to dziać nagle czy już wcześniej coś szwankowało?
spróbuj tak jak pisałem odłączyć akumulator i pojeździć na samej benzynie ok 50km, po odłączeniu korekty się wykasują i ecu na nowo się zaadoptuje do prawidłowej mieszanki benzynowej. wtedy wykluczysz pompę i będziesz miał pewność co do tego co piszę.

Ok. Idę podłączyć akumulator i spróbuję odpalić trzymając ten przycisk centralki.

Instalacja jest już czwarty rok, ale ja tym autem zrobiłem około 6tyś km, a mam go około rok. Ostatnio zauważyłem czasem stojąc na światłach tak jakby delikatne wibrowanie pedału hamulca/sprzegła (automat), obroty raczej były stałe ok 500 obr/min. nie wiem czy niezbyt niskie. A kiedyś jakoś w zime przy odpaleniu mi zgasł musiałem trochę pokręcić ale odpalił i było ok. Ostatnio też zapałiła mi się czerwona lampka od gazu w tym przełączniku, czyli chyba zupełny brak gazu, ale zatankowałem i było ok. Zawsze jak przełączało na benzyne z braku gazu to świeciła się jedna lampka gazu zielona i był sygnał dźwiękowy a ostatnio właśnie pierwszy raz czerwona lampka, i auto zaczeło szarpać więc przerzuciłem na Pb i było ok. Podjechałem na stacje i zatankowałem i potem wszystko było ok.

[ Dodano: 2013-10-07, 17:52 ]
Dzięki wielkie, auto śmiga. Ide dolać beznyny i się przejechać. Napiszę co i jak później

Tak więc wszystko jest ok. Podłączyłem aku, dolałem paliwa, pokręciłem pare razy i zapalił. Najprawdopodobniej były to te mapy. Teraz pojezdze na benzynie troche, ale już powinno być ok i na PB i na LPG

teraz skoro już stwierdziłeś, że to faktycznie rozjechane mapy, musisz udać się do dobrego gazownika, który tą instalację dobrze wystroi bo jak pojeździsz na gazie to sytuacja niestety się powtórzy

co do czerwonej lampki na centralce to oznacza ona rezerwę, ustawienie może powodować, że zapala się jak już gaz się skończy lub jest bardzo mało. u mnie zapala się przed połową zbiornika ale nie zwracam na nią uwagi

Tak mi się wydaje że to wina tych map. I chyba będę musiał zrobić tak jak piszesz czyli podjechać do gazownika, może nawet do tego co zakładał tą instalacje. Na gazie na razie nie testowałem, bo obecnie poruszam sie innym autem.